reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W październiku testów czas, w ciąży będzie każda z nas!

reklama
Właśnie z monitoringu wynika, że owu nie było wcale, od 12 do 16 dc w ogóle nie było widać, żeby jakikolwiek pecherzyk rósł i od 17 dc biorę duphaston, żeby już ten cykl zakończyć. Więc zupełnie nie wiem, dlaczego te testu owu tak szalały.
aaa, o Kurde.. ja wiem, że owu mieć nie będę, ale chyba będę robić testy z ciekawości jak u mnie się będą zachowywać właśnie w takim cyklu bezowulacyjnym
 
Napiszę Wam jeszcze coś, co mi niezmiennie podnosi ciśnienie: byłam umówić się do endokrynologa na NFZ.
Muszę zrobić biopsję mojej zmiany na tarczycy, ale moja endo powiedziała, że to nic niepokojącego i radzi mi umówić się państwowo.

Dostałam termin na październik 2025🤯🙈.

Jeszcze musiałam stoczyć batalię z agresywnymi babciami, które czekały na wizytę i nie chciały mnie do pielęgniarki wpuścić. One czekają i ja też mam czekać🙈.
Moje logiczne argumenty o tym, że ja tam będę najwyżej 30 sekund do nich nie trafiały, narobiły takiego rabanu, że lekarka wyszła i je opieprzyła.

W końcu się wkurzyłam i weszłam 😁.
 
Napiszę Wam jeszcze coś, co mi niezmiennie podnosi ciśnienie: byłam umówić się do endokrynologa na NFZ.
Muszę zrobić biopsję mojej zmiany na tarczycy, ale moja endo powiedziała, że to nic niepokojącego i radzi mi umówić się państwowo.

Dostałam termin na październik 2025🤯🙈.

Jeszcze musiałam stoczyć batalię z agresywnymi babciami, które czekały na wizytę i nie chciały mnie do pielęgniarki wpuścić. One czekają i ja też mam czekać🙈.
Moje logiczne argumenty o tym, że ja tam będę najwyżej 30 sekund do nich nie trafiały, narobiły takiego rabanu, że lekarka wyszła i je opieprzyła.

W końcu się wkurzyłam i weszłam 😁.
Na kiedy naprawdę jestem w wielkim szoku .
 
A gdzie dzisiejsze raporty kreskowe? Moja pani matka ma urodziny, okrągłe 74, to akurat (chociaż) cztery kreski powinny być :D
Super! Moja mama niedawno skończyła 70... Poszła właśnie na spotkanie klasowe (sic!) i dowiedziała się, że niektóre z jej koleżanek z klasy są już prababciami. A ona na to: a ja jestem taka młoda! Jakby co to ewentualnie mogę zostać młodą babcią ;-)
 
Napiszę Wam jeszcze coś, co mi niezmiennie podnosi ciśnienie: byłam umówić się do endokrynologa na NFZ.
Muszę zrobić biopsję mojej zmiany na tarczycy, ale moja endo powiedziała, że to nic niepokojącego i radzi mi umówić się państwowo.

Dostałam termin na październik 2025🤯🙈.

Jeszcze musiałam stoczyć batalię z agresywnymi babciami, które czekały na wizytę i nie chciały mnie do pielęgniarki wpuścić. One czekają i ja też mam czekać🙈.
Moje logiczne argumenty o tym, że ja tam będę najwyżej 30 sekund do nich nie trafiały, narobiły takiego rabanu, że lekarka wyszła i je opieprzyła.

W końcu się wkurzyłam i weszłam 😁.
Walki pod gabinetem endo są chyba tradycją ;-) Też mi się kiedyś zanosiło, ale miałam opory... bo w kolejce albo pani z niemowlęciem, albo siostra zakonna... Na dodatek lekarz miał super system: omawianie wyników z pacjentkami po godzinach wizyt. Słowem: ostatnia wizyta 11:45, a potem WSZYSTKIE osoby do omówienia na 12:00. Walka była o to, kto z którego peronu ma pociąg do domu, bo ma potencjalnie bliżej lub dalej (jeśli o tej samej godzinie)...
 
reklama
Sory, za taką zmianę tematu. Ale te co mają nastolatki czyli chyba @Ceonis @pluto_nova i @black_angel czy wasze dzieci też wiecznie nie odpisują na smsy i też was to w*urwia? :D
Nie, u nas jest staly kontakt. Nawet jeśli dziewczyny nie mają tel to zawsze od kolezanki uprzedzą nas, ze po szkole gdzieś zajdą albo pytają czy mogą gdzies skręcić i wrocic o konkretnej godzinie.
 
Ostatnia edycja:
Do góry