reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

W październiku testów czas, w ciąży będzie każda z nas!

reklama
Właśnie z monitoringu wynika, że owu nie było wcale, od 12 do 16 dc w ogóle nie było widać, żeby jakikolwiek pecherzyk rósł i od 17 dc biorę duphaston, żeby już ten cykl zakończyć. Więc zupełnie nie wiem, dlaczego te testu owu tak szalały.
aaa, o Kurde.. ja wiem, że owu mieć nie będę, ale chyba będę robić testy z ciekawości jak u mnie się będą zachowywać właśnie w takim cyklu bezowulacyjnym
 
Napiszę Wam jeszcze coś, co mi niezmiennie podnosi ciśnienie: byłam umówić się do endokrynologa na NFZ.
Muszę zrobić biopsję mojej zmiany na tarczycy, ale moja endo powiedziała, że to nic niepokojącego i radzi mi umówić się państwowo.

Dostałam termin na październik 2025🤯🙈.

Jeszcze musiałam stoczyć batalię z agresywnymi babciami, które czekały na wizytę i nie chciały mnie do pielęgniarki wpuścić. One czekają i ja też mam czekać🙈.
Moje logiczne argumenty o tym, że ja tam będę najwyżej 30 sekund do nich nie trafiały, narobiły takiego rabanu, że lekarka wyszła i je opieprzyła.

W końcu się wkurzyłam i weszłam 😁.
 
Napiszę Wam jeszcze coś, co mi niezmiennie podnosi ciśnienie: byłam umówić się do endokrynologa na NFZ.
Muszę zrobić biopsję mojej zmiany na tarczycy, ale moja endo powiedziała, że to nic niepokojącego i radzi mi umówić się państwowo.

Dostałam termin na październik 2025🤯🙈.

Jeszcze musiałam stoczyć batalię z agresywnymi babciami, które czekały na wizytę i nie chciały mnie do pielęgniarki wpuścić. One czekają i ja też mam czekać🙈.
Moje logiczne argumenty o tym, że ja tam będę najwyżej 30 sekund do nich nie trafiały, narobiły takiego rabanu, że lekarka wyszła i je opieprzyła.

W końcu się wkurzyłam i weszłam 😁.
Na kiedy naprawdę jestem w wielkim szoku .
 
A gdzie dzisiejsze raporty kreskowe? Moja pani matka ma urodziny, okrągłe 74, to akurat (chociaż) cztery kreski powinny być :D
Super! Moja mama niedawno skończyła 70... Poszła właśnie na spotkanie klasowe (sic!) i dowiedziała się, że niektóre z jej koleżanek z klasy są już prababciami. A ona na to: a ja jestem taka młoda! Jakby co to ewentualnie mogę zostać młodą babcią ;-)
 
Napiszę Wam jeszcze coś, co mi niezmiennie podnosi ciśnienie: byłam umówić się do endokrynologa na NFZ.
Muszę zrobić biopsję mojej zmiany na tarczycy, ale moja endo powiedziała, że to nic niepokojącego i radzi mi umówić się państwowo.

Dostałam termin na październik 2025🤯🙈.

Jeszcze musiałam stoczyć batalię z agresywnymi babciami, które czekały na wizytę i nie chciały mnie do pielęgniarki wpuścić. One czekają i ja też mam czekać🙈.
Moje logiczne argumenty o tym, że ja tam będę najwyżej 30 sekund do nich nie trafiały, narobiły takiego rabanu, że lekarka wyszła i je opieprzyła.

W końcu się wkurzyłam i weszłam 😁.
Walki pod gabinetem endo są chyba tradycją ;-) Też mi się kiedyś zanosiło, ale miałam opory... bo w kolejce albo pani z niemowlęciem, albo siostra zakonna... Na dodatek lekarz miał super system: omawianie wyników z pacjentkami po godzinach wizyt. Słowem: ostatnia wizyta 11:45, a potem WSZYSTKIE osoby do omówienia na 12:00. Walka była o to, kto z którego peronu ma pociąg do domu, bo ma potencjalnie bliżej lub dalej (jeśli o tej samej godzinie)...
 
reklama
Sory, za taką zmianę tematu. Ale te co mają nastolatki czyli chyba @Ceonis @pluto_nova i @black_angel czy wasze dzieci też wiecznie nie odpisują na smsy i też was to w*urwia? :D
Nie, u nas jest staly kontakt. Nawet jeśli dziewczyny nie mają tel to zawsze od kolezanki uprzedzą nas, ze po szkole gdzieś zajdą albo pytają czy mogą gdzies skręcić i wrocic o konkretnej godzinie.
 
Ostatnia edycja:
Do góry