reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W październiku testów czas, w ciąży będzie każda z nas!

reklama
Cześć dziewczyny ja już po przeglądzie u ginekologa i powtórna cytologia wyszła ok. Także zielone światło aby działać. Stary też nakręcony. Zaniepokoilam się bo dzisiaj w przedszkolu dostałam do podpisania zgodę na podanie jodku potasu w razie ,,wu,,. I musze to jeszcze skonsultować z lekarzem.
U nas dzieci tez dostały taką deklarację. Podpisałam już

Ja tez uwielbiam mięso w kazdej postaci, byle nie surowe. Makarony, ziemniaczki kopytka no i dlatego nie chudnę🤣😂
Ale teraz mam fazę na zupy. Przedwczoraj żurek, wczoraj szczawiowa dziś grzybowa 😁 a na drugie mam kebaba, zrobilam sałatkę, usmazyłam kurczaka i mam gotowe pity😊
 
Na ciepło jem w domu.
Obiad mamusi 😄.

Jestem miłośniczką zup.
Pani od paznokci mi sprzedała super motyw na szybką zupę. W garnku podsmażacie mięso, do tego dodajecie czerwoną fasolę, kukurydzę, trochę cebuli, i zalewacie passatą. Z przypraw jakieś zioła i chilli. Wychodzi taka imitacja meksykańskiej, nawet mój małż ją umie zrobić :D
 
Ja też w team zupy, zwłaszcza teraz jesienią.
Najbardziej lubię robić kremy :)
Mięsa już od jakiegoś czasu staram się unikać.
Mamy na szczęście dojścia do dobrej jakości mięsa.

Natomiast mama ostatnio wspomniała o piersiach z kurczaka, a mi w buzi zaczęła na samą myśl robić się piana.
No mam jakiś wstręt.
 
Ostatnia edycja:
to przez karmę mu się wydarzyło? :O

Współczuję, sama mam psiaka i kocham go ponad życie.

A co do karmy polecam PSIBUFET! :) Skład rewelacyjny, ja zamawiam na miesiąc i mrożę, bo to w lodwóce maks tydzień.
na początku jadła przez tydzień, a później kompletnie nic nie chciała od nich jeść... Mam całą szufladę w zamrażarce tego i muszę oddać szwagierce.
 
reklama
Do góry