reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

W październiku testów czas, w ciąży będzie każda z nas!

reklama
ale to prawda.. ja wolę markowe kupić jak dziecko ma dłużej jeden rozmiar niż np. teraz gdzie mi dziecko co 1,5 miesiąca zmienia rozmiar...
O to właśnie chodzi. Kupienie lepszej jakości ubrania ma sens, jeśli dziecko w tym trochę pochodzi, ale noworodek błyskawicznie wyrasta z ubranek. Nie mówię o tym, że ubierać w byle co, tylko że nie trzeba kupować śpiochów za 150 zł sztuka :p Moja siostra dostała w prezencie bardzo dużo ubrań dla pierwszego syna i wielu nawet nie zdążyła założyć, bo gówniaczek wyrósł.

Bardziej w temacie wątku - tak mnie dziś napierdziela z prawej strony, że aż ciepło się rozchodzi. Jak nic implantacja 6dpo, pięcioraczki, łiiii :D
 
O to właśnie chodzi. Kupienie lepszej jakości ubrania ma sens, jeśli dziecko w tym trochę pochodzi, ale noworodek błyskawicznie wyrasta z ubranek. Nie mówię o tym, że ubierać w byle co, tylko że nie trzeba kupować śpiochów za 150 zł sztuka :p Moja siostra dostała w prezencie bardzo dużo ubrań dla pierwszego syna i wielu nawet nie zdążyła założyć, bo gówniaczek wyrósł.

Bardziej w temacie wątku - tak mnie dziś napierdziela z prawej strony, że aż ciepło się rozchodzi. Jak nic implantacja 6dpo, pięcioraczki, łiiii :D
3mam kciuki za te twoja 5raczki✊✊
 
3mam kciuki za te twoja 5raczki✊✊
W sumie to szkoda, że nie ma testów, które pokażą ile kropków powstało :D Śmieję się z tych pięcioraczków w swoim przypadku, ale jak któraś z dziewczyn miała potwierdzoną podwójną owu, to bomba by był taki test... Acz wiem, że fizjologicznie to nie do rozwiązania.
 
Ja i tak szanuję te dziewczyny za to, że podjęły się wychowania dzieci
No też podziwiam. Z tego co pamiętam to bardzo mocna depresję poporodową miała bo moja mama na siłe jej dziecko przystawiała do piersi i pokazywała jak się nim zając dzięki temu jakoś ona zaczęła kochać go, bo tak to ona nic z nim nie robiła, nie brała go na ręce nic. Po roku ona przyznała się mojej mamie, że chyba powoli zaczyna kochać swoje dziecko.
Teraz ma trójkę dzieci z moim bratem tylko tego pierwszego, i widzę że ona mojego bratanka rozpuszcza. I też trochę faworywuje ale mam wrażenie że tylko dlatego bo ma do siebie żal jaka była dla niego na początku. 😶
 
No też podziwiam. Z tego co pamiętam to bardzo mocna depresję poporodową miała bo moja mama na siłe jej dziecko przystawiała do piersi i pokazywała jak się nim zając dzięki temu jakoś ona zaczęła kochać go, bo tak to ona nic z nim nie robiła, nie brała go na ręce nic. Po roku ona przyznała się mojej mamie, że chyba powoli zaczyna kochać swoje dziecko.
Teraz ma trójkę dzieci z moim bratem tylko tego pierwszego, i widzę że ona mojego bratanka rozpuszcza. I też trochę faworywuje ale mam wrażenie że tylko dlatego bo ma do siebie żal jaka była dla niego na początku. 😶
Tak może być ;)
 
W sumie to szkoda, że nie ma testów, które pokażą ile kropków powstało :D Śmieję się z tych pięcioraczków w swoim przypadku, ale jak któraś z dziewczyn miała potwierdzoną podwójną owu, to bomba by był taki test... Acz wiem, że fizjologicznie to nie do rozwiązania.
Ja to od zawsze marzyłam o bliźniakach i jakby taki test mi wykazal ze sa dwa kropki to bym się chyba poplakala. Ja jeszcze zaluje ze nie ma takiego testu przed owulacja, aby pokazywal ile mozna zaplodnic 🤣🙄😅
 
W sumie to szkoda, że nie ma testów, które pokażą ile kropków powstało :D Śmieję się z tych pięcioraczków w swoim przypadku, ale jak któraś z dziewczyn miała potwierdzoną podwójną owu, to bomba by był taki test... Acz wiem, że fizjologicznie to nie do rozwiązania.
No tak. Chociaż ja bardzo chce 1😂🤷‍♀️, a wszyscy jak na złość życzą mi bliźniaków 😂😂😂. A ja jak narazie jestem za tym żeby mieć tylko jedno dziecko,chociaż nie wykluczam, że nie zmieni mi się po urodzeniu 😂🤷‍♀️, no i wiadomo jakby okazała się ciąża bliźniacza i tak bym się cieszyła. Na ten moment marzę o jednym cudzie ❤️
 
reklama
Do góry