reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W lipcu na testy sikamy ⏸️ 🎉 i swoje marzenie spełniamy 🤰🏼👶🏻

reklama
zawsze do usług ;)
Dzięki :)
Nie podejrzewałam, że tak go to wszystko dotknie. Jeszcze wczoraj przyszły wyniki, że miał to być syn. Płakaliśmy oboje. Nawet obwiniał się za to, że los go pokarał za to, że chciał córkę i przy dwóch ciążach upierał się, że to nasza mała M.
Jeszcze wczoraj wieczorem karetka zabrała moją babcie z objawami udaru. Wypuścili ją po dwóch godzinach. O 23. Dzisiaj jest dokładnie do samo. Majaczy, ma halucynacje, robi jakieś irracjonalne rzeczy. Obawiamy się, że to ostatnie dni naszej ukochanej Babci.
 
Dzięki :)
Nie podejrzewałam, że tak go to wszystko dotknie. Jeszcze wczoraj przyszły wyniki, że miał to być syn. Płakaliśmy oboje. Nawet obwiniał się za to, że los go pokarał za to, że chciał córkę i przy dwóch ciążach upierał się, że to nasza mała M.
Jeszcze wczoraj wieczorem karetka zabrała moją babcie z objawami udaru. Wypuścili ją po dwóch godzinach. O 23. Dzisiaj jest dokładnie do samo. Majaczy, ma halucynacje, robi jakieś irracjonalne rzeczy. Obawiamy się, że to ostatnie dni naszej ukochanej Babci.
straszne, bardzo mi przykro, mam nadzieję, że to jednak chwilowe pogorszenie i Babcia niedługo poczuje się lepiej 😔
I Wy oczywiście też
 
Dzięki :)
Nie podejrzewałam, że tak go to wszystko dotknie. Jeszcze wczoraj przyszły wyniki, że miał to być syn. Płakaliśmy oboje. Nawet obwiniał się za to, że los go pokarał za to, że chciał córkę i przy dwóch ciążach upierał się, że to nasza mała M.
Jeszcze wczoraj wieczorem karetka zabrała moją babcie z objawami udaru. Wypuścili ją po dwóch godzinach. O 23. Dzisiaj jest dokładnie do samo. Majaczy, ma halucynacje, robi jakieś irracjonalne rzeczy. Obawiamy się, że to ostatnie dni naszej ukochanej Babci.
trzymajcie się ciepło :(
Dobrze, że macie siebie i ze przechodzicie przez to razem. To bardzo ważne. Takie problemy potrafią podzielić ludzi....
 
Dzięki :)
Nie podejrzewałam, że tak go to wszystko dotknie. Jeszcze wczoraj przyszły wyniki, że miał to być syn. Płakaliśmy oboje. Nawet obwiniał się za to, że los go pokarał za to, że chciał córkę i przy dwóch ciążach upierał się, że to nasza mała M.
Jeszcze wczoraj wieczorem karetka zabrała moją babcie z objawami udaru. Wypuścili ją po dwóch godzinach. O 23. Dzisiaj jest dokładnie do samo. Majaczy, ma halucynacje, robi jakieś irracjonalne rzeczy. Obawiamy się, że to ostatnie dni naszej ukochanej Babci.
Trzymam kciuki, żeby babci się polepszyło zdrowie...🥺 🤞🤞
Ja nie mam już od dawna, bardzo miło wspominam babunie 🧡
 
Dzięki :)
Nie podejrzewałam, że tak go to wszystko dotknie. Jeszcze wczoraj przyszły wyniki, że miał to być syn. Płakaliśmy oboje. Nawet obwiniał się za to, że los go pokarał za to, że chciał córkę i przy dwóch ciążach upierał się, że to nasza mała M.
Jeszcze wczoraj wieczorem karetka zabrała moją babcie z objawami udaru. Wypuścili ją po dwóch godzinach. O 23. Dzisiaj jest dokładnie do samo. Majaczy, ma halucynacje, robi jakieś irracjonalne rzeczy. Obawiamy się, że to ostatnie dni naszej ukochanej Babci.
współczuję Ci bardzo :( Ale może babcia dostanie jakiś lek i jeszcze będzie wszystko dobrze i się jej polepszy...
Moja babunia kilka tygodni przed ... mówiła, ze idzie "do domu", albo " do mamy"..to już wtedy wiedziałam, dokąd "idzie" ... :(
 
Ostatnia edycja:
Dzięki :)
Nie podejrzewałam, że tak go to wszystko dotknie. Jeszcze wczoraj przyszły wyniki, że miał to być syn. Płakaliśmy oboje. Nawet obwiniał się za to, że los go pokarał za to, że chciał córkę i przy dwóch ciążach upierał się, że to nasza mała M.
Jeszcze wczoraj wieczorem karetka zabrała moją babcie z objawami udaru. Wypuścili ją po dwóch godzinach. O 23. Dzisiaj jest dokładnie do samo. Majaczy, ma halucynacje, robi jakieś irracjonalne rzeczy. Obawiamy się, że to ostatnie dni naszej ukochanej Babci.
odesłali was z tego szpitala? Przy takich objawach i podejrzeniu udaru bardzo ważny jest czas. U mojego męża w rodzinie, do tek pory żałują, że nie pojechali do szpitala wcześniej z babcią, bo zmiany których dostała po udarze były już nieodwracalne. Może warto jeszcze raz do nich uderzyć?
 
reklama
odesłali was z tego szpitala? Przy takich objawach i podejrzeniu udaru bardzo ważny jest czas. U mojego męża w rodzinie, do tek pory żałują, że nie pojechali do szpitala wcześniej z babcią, bo zmiany których dostała po udarze były już nieodwracalne. Może warto jeszcze raz do nich uderzyć?
Tez tak uważam. Jeśli macie możliwość uderzyć na inny SOR, to ja bym zawalczyła. Czas mega ważny w przypadkach neurologicznych
 
Do góry