reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

W lipcu na testy sikamy ⏸️ 🎉 i swoje marzenie spełniamy 🤰🏼👶🏻

Boże nie ogarniam tych testów owulacyjnych . W 12 dniu cyklu był niby pik potem 13,14,15 blada kreska to już dalej nie robiłam.. a dziś przed chwilą zrobiłam z ciekawości test owulacyjny i prawie takiego samego koloru kreski 🙈 coś czuję że jednak nie pyknie nic :/
Ale w tedy w tym 12 to bolały mnie mega jajniki ,a teraz nic jedynie mdłości mnie męczą trzeci dzień 🙈
 
reklama
Boże nie ogarniam tych testów owulacyjnych . W 12 dniu cyklu był niby pik potem 13,14,15 blada kreska to już dalej nie robiłam.. a dziś przed chwilą zrobiłam z ciekawości test owulacyjny i prawie takiego samego koloru kreski 🙈 coś czuję że jednak nie pyknie nic :/
Ale w tedy w tym 12 to bolały mnie mega jajniki ,a teraz nic jedynie mdłości mnie męczą trzeci dzień 🙈
a dzis który to dzien cyklu? mnie męczy tak samo, ale jeszcze pięknej kreski nje wyszczałam. u mnie 15dc
 
Mam nadzieję, że wkońcu Twoje problemy się skończą i dowiesz się od czego to wszystko się dzieje.
Nie jesteś sama, ja też zdecydowanie w tej grupie mniej fit 😅 ale coś tam staram się robić w tym kierunku, coś nawet osiągnęłam - ale nadal brakuje do ideału.
Ja mam takie wagowe wzloty i upadki, a ostatnio mam wrażenie, że rosnę w oczach. Urlop mi nie służy, bo w pracy to chodzę często ciągiem 12h, do tego dochodzą duże ciężary. A odkąd zaczęła mnie nawalać ta kość ogonowa, to nawet nie miałam okazji wypróbować nowego roweru. 😐
I dalej nie masz podejrzenia co by powodowało te objawy?
Ciągle obstawiam ten ser Manouri (jadłam ostatni raz w sobotę) i jagody leśne (wczoraj). Może po prostu jeszcze gdzieś tam krążą w jelitach i stąd ten wyrzut histaminy. Sama jestem ciekawa, bo teraz zanim zjem cokolwiek, to myślę czy przypadkiem kiedyś nic mi się po tym nie działo.
 
reklama
Do góry