reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W lipcu na testy sikamy ⏸️ 🎉 i swoje marzenie spełniamy 🤰🏼👶🏻

Kochana, ale nie chodzi o to żebyś Ty nam sie tłumaczyła dlaczego w coś nie idziecie albo z jakis swoich przekonan. Ty NIC nie musisz 😊 Masz tak samo prawo napisać mi nie Twoja sprawa Brownie nie wpierdalaj się. Nie chodziło mi o wysłanie Ciebie siłą na terapię. Tylko o to, że jesteś w bardzo trudnym momencie starań. Chyba teraz żadna z dziewczyn nie jest w takim momencie. Nie macie pola manewru. Chodzi mi o to, że ja czekam na zabieg, inna ma inseminacje, inna się diagnozuje, jeszcze inna przygotowuje się do in vitro
Wy jesteście w takim martwym punkcie. Nie chodzi mi o to też, że już macie lecieć się badać albo robić in vitro. Tylko, że to bardzo trudny moment i możesz po prostu potrzebować wsparcia. A prosić o pomoc to żaden wtyd.
Dziękuje Ci za te słowa.
To prawda, że jesteśmy w martwym punkcie. Ale ja naprawdę na ten moment nie mam siły walczyć. I nie chce, żeby ktoś mi dał siłę do walki., Ja potrzebuję od tego wszystkiego odpocząć. Co niestety nie zmienia faktu, ze jakaśtam nadzieja zawsze się tli, jak jest seks bez zabezpieczenia.
Po prostu potrzebuję poczekać, może wena do starań wróci. Ale narazie potrzebuję tego zawieszenia i wydaje mi się, ze to najlepsze co mogę dla siebie zrobić.
 
reklama
Dzień doberek! U nas też dzisiaj czystki w lodowce, kanapki z szynką, zaczętą papryką i ogórkiem wjechały jako 2 śniadanie do pracy 😅
Na obiadek zrobiłam burgerki, teraz chilluje przy Behawioryście 😍
Jak się jedzenie ułoży w brzuszku, to śmigam do naszego wyzwania 💪🏻💪🏻
 
Mamy piec gazowy jednofunkcyjny plus kominek. Nie zdecydowaliśmy się na pompe bo gaz był praktycznie w granicy i przyłącze kosztowało nas tyle co skrzynka.
Do tego do PC trzeba by było panele, a na razie nie mamy takiej gotówki.
A napiszesz mi ile Was wyszła klima mniej więcej?
Rozumiem, też mam gaz 😉
Klimę zakładaliśmy chyba w 2019 albo 2018 jakoś tak i wtedy kosztowała nas za taką jednostkę na całe poddasze jakieś 6k brutto.
 
Dziękuje Ci za te słowa.
To prawda, że jesteśmy w martwym punkcie. Ale ja naprawdę na ten moment nie mam siły walczyć. I nie chce, żeby ktoś mi dał siłę do walki., Ja potrzebuję od tego wszystkiego odpocząć. Co niestety nie zmienia faktu, ze jakaśtam nadzieja zawsze się tli, jak jest seks bez zabezpieczenia.
Po prostu potrzebuję poczekać, może wena do starań wróci. Ale narazie potrzebuję tego zawieszenia i wydaje mi się, ze to najlepsze co mogę dla siebie zrobić.
Właśnie dlatego napisałam o tym kroku w tył, że czasami właśnie żeby ruszyć do przodu trzeba zrobić krok w tył. I oczywiście możesz liczyć na nasze wsparcie, ale wszystkie dobrze wiemy, że dopóki człowiek nie znajdzie się w jakiejś sytuacji to tak naprawdę nie wie jak to jest. Wiele dziewczyn tutaj ostatnio pisze o terapii czy wsparciu psychologa i może po prostu pomogłoby to Wam. Przemysl to. Może warto dać komuś szanse żeby pomógł i warto dać sobie szanse na pomoc. 😊
 
reklama
Nawet nie taka zabójcza cena 🤣
A dużo trzeba rozwalać przy robieniu takiej klimy?
Właśnie cena całkiem spoko, ale to jednak jakieś 5 lat temu było.
Wszystko zależy od konkretnej sytuacji. U nas akurat trochę było rozpierdzielania, bo oczywiście klimy nie zaplanowaliśmy wcześniej. Najważniejsze, że jednostki wewnętrzne trzeba połączyć z jednostką zewnętrzną, którą też trzeba w dobrym miejscu umieścić. No i te jednostki są łączone takimi rurami jak do okapu, zwykle fi110 i jeśli ma nie być dodatkowego urządzenia odprowadzającego skropliny (dodatkowa kasa) to jednostka wewnętrzna musi być niżej niż zewnętrzna.
Jak mi podrzucisz rzuty domu to mogę Ci coś więcej powiedzieć.
 
Do góry