reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

W lipcu na testy sikamy ⏸️ 🎉 i swoje marzenie spełniamy 🤰🏼👶🏻

reklama
Kurczę, nie wiem czy to te przysiady tak na mnie podziałały, ale od przedwczoraj boli mnie kość guziczna. Jak siadam, to najpierw muszę na jednym pośladku i powoli "wkulać" drugi . 😐 Mam wrażenie, że bolą też jajniki, macica i cała miednica. Dzisiaj dopiero 9dc, owulaki negatywne, a ja się czuję trochę jak przed okresem. Zaraz zaklepuję termin do gina na poniedziałek, bo wydaje mi się to jakieś podejrzane i boję się, że to jakaś infekcja. 🙄
 
Dziewczyny jak myślicie - iść w weekend na imprezę gdzie będzie ciężarna, małe dzieci i znajomi, którzy potrafią rzucać do nas zgryźliwe teksty czy zostać w domu z najbliższą rodziną, bardzo taktowną?
Nie mam za bardzo jak się z tej imprezy wykręcić a wiem, ze na pewno będą tematy porodów, żłobków itp.
Ja na pewno nieszłabym na imprezę, na której czułabym się niekomfortowo- tymbardziej żeby znosić zgryźliwe komentarze znajomych.
 
Ja na pewno nieszłabym na imprezę, na której czułabym się niekomfortowo- tymbardziej żeby znosić zgryźliwe komentarze znajomych.
Ty najlepiej powinnaś wewnętrznie czuć czy lubisz tych ludzi i chcesz z nimi spędzić czas, czy nie. Może powinniście jednym zdaniem zaznaczyć raz i kategorycznie, że temat planowania dzieci jest dla Was z pewnych względów trudny i nie chcecie bez końca odpowiadać na te same pytania. I to myślę ukruciłoby jakiekolwiek uwagi na ten temat. Trzymam kciuki za to, byście potrafili bronić swoich prywatnych spraw.

My z mężem jesli mamy propozycję spotkania ze znajomymi omawiamy to na zasadzie mamy ochotę lub nie i wtedy spotykamy się lub nie. W kazdym gronie w każdej dziedzinie zycia padają "durne" pytania czy uwagi dot. sfery, która jest dla nas niekomfortowa, ale nie powinniśmy się zamykać z tego powodu na spotkania no chyba, że są to ludzie, ktorych akceptujemy a nie lubimy.
 
Ty najlepiej powinnaś wewnętrznie czuć czy lubisz tych ludzi i chcesz z nimi spędzić czas, czy nie. Może powinniście jednym zdaniem zaznaczyć raz i kategorycznie, że temat planowania dzieci jest dla Was z pewnych względów trudny i nie chcecie bez końca odpowiadać na te same pytania. I to myślę ukruciłoby jakiekolwiek uwagi na ten temat. Trzymam kciuki za to, byście potrafili bronić swoich prywatnych spraw.

My z mężem jesli mamy propozycję spotkania ze znajomymi omawiamy to na zasadzie mamy ochotę lub nie i wtedy spotykamy się lub nie. W kazdym gronie w każdej dziedzinie zycia padają "durne" pytania czy uwagi dot. sfery, która jest dla nas niekomfortowa, ale nie powinniśmy się zamykać z tego powodu na spotkania no chyba, że są to ludzie, ktorych akceptujemy a nie lubimy.
Ale to chyba nie do mnie odpowiedź? 😃 chyba miało lecieć do Lilii2😉
 
reklama
Do góry