reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

W co się bawić z dzieciaczkami?

reklama
U nas Mały na szczęście nie ma pociągu do rysowania po ścianach w domu- kilka razy próbował ale zaraz miał zwróconą uwagę i dał sobie spokój. Za to jak pójdziemy do znajomego, który ma jeden pokój jeszcze do wyremontowania to tam ma pole do popisu i może się wymazać po ścianach za wszystkie czasy.:laugh2:
A propos wózków dla lalek- do wczoraj nie miałam pojęcia że Damianowi się podobają- na spacerze spotkaliśmy znajoma z córeczką (4latka), która miała właśnie taki wózek i to co siedziało to masakra: mój mały chce wózek mała płacze, dogadali sie, ze chwile Damian pobawi sie wózkiem, a on jak szalony po trawie ,po chodniku i heja do przodu; za to przy rozstawaniu sie był taki ogromny płacz, że miałam wrazenie że całe osiedle mmałego słyszy a od wózka odklejałam go siłą:baffled:Wiec teraz wiem co mnie czeka z zakupów:eek:
 
U nas Mały na szczęście nie ma pociągu do rysowania po ścianach w domu- kilka razy próbował ale zaraz miał zwróconą uwagę i dał sobie spokój.
tak jak u nas:tak::tak::tak::tak::tak: rysowac bardzo lubi , ale po karteczkach albo znikopisie:tak:

Gagulec mojej znajomej syn też zabierał Mai wózek, bo myslał, że to kosiarka:-D:szok::-):-):-):-)

Majndra, Monia:szok::szok::szok::szok: o szok, ale macie malarzy
 
Te pejzaże zostały namalowane z rana, gdy my jeszcze spaliśmy. Maciuś wstało 4:40 i mąż (najwyraźniej nie myśląc :sorry::no:) dał mu kredki i kolorowankę. :crazy: Na szczęście i tak w lipcu planowaliśmy odnawiać.
 
nie zazdroszcze malunkow na scianach:no:u nas julitka czasem sie przymierzala do sciany lub podlogi, ale po tlumaczeniu przestala. teraz lubi sama rysowac na kartkach mowiac: pap pap (deszczyk kap kap) i am-am (piesek):-D
dodatkowo marze sobie po rekach, ale to nie peoblem;-)

A tak w ogóle to miałam dzisiaj ubaw bo była u nas szwagierka i zostawiła swoją córcię na 20 minut i młody się nią zajmował przyniósł swoją ulubioną kolejkę i mówi "plosie masz cimać" " pać jedzie widzis " kolejka zatrzymała się a młody "cekaj idę łącić widzis" :-D:-D:-D:-D:-D:-D jaki starszy kuzyn opiekuńczy zajął się gościem hihihi a jest pomiędzy nimi rok różnicy

suuuper! pewnie bylas z niego dumna:tak:
jak Igorek swietnie zdania mowi, az zazdroszcze:zawstydzona/y:
 
Nuśka - jestem pod wrazeniem ile Twoj Igorek mowi.... Wczoraj Stasiu też miał gościa, 7 m-cy młodszego i trochę go ztremował, bo od razu brał się za całowanie, przytulanie itp - czyli też się na swoj sposób jak na gospodarza ładnie zachował, bo szczerze mowiac obawialam sie ze spusci malemu wpiernicz, jak to zazwyczaj byla w zwyczaju robic rok starsza od Stasia kuzynka.
Majandra, Monia - od razu się w domu zrobiło ładniej :-D Stasiu też już nam takie malowidła sprezentował :tak: Troche schodzi gumką.
 
Te pejzaże zostały namalowane z rana, gdy my jeszcze spaliśmy. Maciuś wstało 4:40 i mąż (najwyraźniej nie myśląc :sorry::no:) dał mu kredki i kolorowankę. :crazy: Na szczęście i tak w lipcu planowaliśmy odnawiać.

A Ty wymagasz żeby facet myślał ;-);-):-D:-D:-D

suuuper! pewnie bylas z niego dumna:tak:
jak Igorek swietnie zdania mowi, az zazdroszcze:zawstydzona/y:

tak czasami zdarzają mu się zdania ale tak raczej pojedynczych słów używa

Nuśka - jestem pod wrazeniem ile Twoj Igorek mowi.... Wczoraj Stasiu też miał gościa, 7 m-cy młodszego i trochę go ztremował, bo od razu brał się za całowanie, przytulanie itp - czyli też się na swoj sposób jak na gospodarza ładnie zachował, bo szczerze mowiac obawialam sie ze spusci malemu wpiernicz, jak to zazwyczaj byla w zwyczaju robic rok starsza od Stasia kuzynka.
.
JAki słodki :-):-):-)
 
Zapomniałam napisać, żę jedną z ulubionych rzeczy które Adaś ( Maja zresztą też) jest spiewanie do mikrofonu........ muszę drugi dokupić , bo wojna o to jest ciągle
 
reklama
Moze niezbyt pedagogocznie i nowatorsko napisze...ale polecam kanal tv dla dzieci Baby First - preznaczony dla maluchow od 6 miesiaca do 3 r.z.. Bardzo ciekawe interaktywne zagadki, krotkie bajki ale zawsze edukacyjne ( czyj to glos, ile jest krowek, segergacja kolorow itd) i do tego muzyka albo powanza albo taka rytmiczna. Nie ma reklam w ogole!!!!Stas wczoraj ogladal ze mna i w przeciwienstiwe do MiniMini co chwila pytal cio-to? bardzo zainteresowany. Telewizja to zawsze telewizja ale ze spokojem moge ten program Stasiow wlaczyc.
P.S. Po jednej bajce zaczal w koncu nasladowac Muuuu :-):-):-)( jak robi krowa?:eek:)
 
Ostatnia edycja:
Do góry