reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Usypianie naszych kochanych misiakow

reklama
Z moich obserwacji wynika że:
kaszki do których należy dodac mleko modyfikowane trzymają o wiele krócej...Kilka razy np wczoraj wieczorem podałam małemu taka kaszke (smak bez znaczenia) i po max 5 godzinach darł sie z głodu...na kaszkach typu dodaj wodę śpi całe 12 godzin....chociaż dla mamuś cycowych to chyba nie wiele znacząca informacja....
dla Mamuś skazowych też..my robimy na preparacie mlekozastępczym kaszkę i i tak dwie pobudki w nocy obowiązkowe, ale mój Elf na prawdę ich potrzebuje, jest raczej szczupły i wypija całą porcje 150ml.dwa razy, no coż tak ma;-)
 
a u nas zasypianie po kąpieli jest nie lada wyczynem.
do tej pory bez problemu zasypiała mi przy piersi, albo po prostu odwracała się na boczek po jedzonku i spała, a teraz je je i nagle odwraca się na bok, brzuch i siada! :baffled: od dwóch dni tak u nas się dzieje, od dwóch dni też upodobała sobie spa nie na brzuchu i przez to jak się przebudzi to zaczyna mi siadać :dry: dziś o 3 w nocy cyrki mi wyprawiała, co ją położyłam to ta na brzuch i siad :baffled:
 
mamjakty u nas Filip śpi na boczku..i jak tylko wstanie to od razu na brzuch uciaka...czy to 20ta czy 3 cia w nocy...nie ma szans zeby zamknął oczka i dalej spał..tylko od razu na brzuch i zaczyna się drzeć ;-)
 
moj Kris spi tylko na brzuszku, a jak sie obudzi to przewraca sie na plecy i wiezga nogami co przypomina zolwia przewroconego na skorupe... :-D :-D :-D :-D
 
Zosia śpi tylko na brzuszku, dzisiaj rano po porannej drzemce (wstaje o 6 i o 8 już śpi pierwszy raz) wchodzę do pokoju a ona leży i obgryza pręcik od łóżeczka :-) niestety nie zdążyłam zrobić zdjęcia ale widok był świetny:-D
 
U nas wszelkie pozycje już są w użyciu....młody ma tak dziwnie rączki powykręcane że sama sie dziwie jakim cudem mu wygodnie...no ale śpi...no powiedzmy...w tej chwili kolejne apogeum ząbkowe więc pobudki mam o 5:30...ciężko mu zasnąć a zmęczony jest strasznie...czopki pomagają ale też nie chce go tym faszerować...no i wstawanie w nocy strasznie często...to samo było przy dwójce nr.1...mam nadziej że jak wyjdzie to wróci moje kochane spiące spokojnie całą noc dziecko..:-(
 
reklama
U nas można powiedzieć samodzielne zasypianie, mały walcuje się po łóżeczku aż padnie, no jak wypluje smoczka i sam go sobie nie załaduje do buzi to trzeba pomóc
 
Do góry