a my już dwie noce z rzędu mamy mało-ciekawie
ale cóż - trzeba zacisnąć zęby i przetrwać.
dobrze, że mi gdzieś w czaszce siedziało, że to objawy kolejnego skoku rozwojowego i sobie doczytałam:
26 tydzień
okres marudzenia może zacząć się już około 23 tygodnia i trwać około 4 tygodni. typowe dla tego okresu jest na przyklad to, że dziecko źle śpi i wydaje się mieć koszmary senne, jest nieśmiałe w stosunku do obcych, nie ma apetytu, nie chce żeby zmieniać mu pieluchę czy ubranie.
Skrzat budzi sie miliony razy.
albo się bawi nogami, albo ćwiczy przewrotki, albo gada, albo cmoka, wypuszcza powietrze, dmucha ....
układa się do spania na brzuchu i nakrywa czaszkę pieluchą ....
dopóki się tak zabawia to nie jest najgorzej ....
najgorzej jest jak właśnie zaczyna jęczeć, albo popłakiwać.
robie kilometry co chwilę do niego wchodząc i uspokajając.
w nocy też akurat się średnio wysypiam, więc już dwa dni z rzędu uskuteczniam drzemkę razem z dzidziusiem około 16-ej/ 17-ej.