reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

USG Naszych maleństw...

Tyłozgięcie to nienaturalne wygięcie macicy w stronę kręgosłupa, prawidłowo macica powinna być pochylona do przodu. Przodozgięcie to pewnie nadmierne wychylenie do przodu (chyba Siwucha ma takie albo inna dziewczyna na forum). Generalne tyłozgięcie utrudnia zapłodnienie i może powodować bóle kręgosłupa. W ciąży macica w 90% wraca do prawidłowej pozycji żeby po porodzie znowu się wygiąć :-(
Ja się o moim tyłozgięciu dowiedziałam będąc już w ciąży, żaden lekarz mi o tym nie powiedział wcześniej :szok: a chodzę do gin od ponad 8lat. Dopiero teraz lekarka mi pogratulowała, że z takim tyłozgięciem zaszłam w ciąże!!!!!!
 
reklama
Ja też mam tyłozgięcie i pytałam się kiedyś lekarza czy to w czymś przeszkadza, to mi powiedział, że żadna różnica tylko miesiączki mogę mieć bolesne.
No i niedługo potem okazało się, że rzeczywiście nie przeszkadza :-)
 
Od czego jest internet?
Wytropiłam w encyklopedii wystarczający jak dla mnie fragment:
Prawidłowe położenie macicy to: przodozgięcie (zgięcie trzonu macicy do przodu w stosunku do szyjki) i przodopochylenie (pochylenie całej macicy do przodu w stosunku do pochwy)

No i git.

Człowiek całe życie chodził do ginekologa i słowa o żadnym gięciu nie słyszał :-D
 
No jestem, jestem, leń mnie dopadł, jak wszystkie ;-). Poza tym, korzystam ze zwolnienia i smaruję tę cholerną pracę. A chce mi się! Łoj!
Efilo, przypomnij mi jak się ta stronka z wymiarami z USG nazywa, bo nie mogłam znaleźć. A chciałam sprawdzić czy wymiar Juniora jest odpowiedni. Wyszło że ma 7,76 cm.
 
reklama
Do góry