reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

USG Naszych maleństw...

Tyłozgięcie to nienaturalne wygięcie macicy w stronę kręgosłupa, prawidłowo macica powinna być pochylona do przodu. Przodozgięcie to pewnie nadmierne wychylenie do przodu (chyba Siwucha ma takie albo inna dziewczyna na forum). Generalne tyłozgięcie utrudnia zapłodnienie i może powodować bóle kręgosłupa. W ciąży macica w 90% wraca do prawidłowej pozycji żeby po porodzie znowu się wygiąć :-(
Ja się o moim tyłozgięciu dowiedziałam będąc już w ciąży, żaden lekarz mi o tym nie powiedział wcześniej :szok: a chodzę do gin od ponad 8lat. Dopiero teraz lekarka mi pogratulowała, że z takim tyłozgięciem zaszłam w ciąże!!!!!!
 
reklama
Ja też mam tyłozgięcie i pytałam się kiedyś lekarza czy to w czymś przeszkadza, to mi powiedział, że żadna różnica tylko miesiączki mogę mieć bolesne.
No i niedługo potem okazało się, że rzeczywiście nie przeszkadza :-)
 
Od czego jest internet?
Wytropiłam w encyklopedii wystarczający jak dla mnie fragment:
Prawidłowe położenie macicy to: przodozgięcie (zgięcie trzonu macicy do przodu w stosunku do szyjki) i przodopochylenie (pochylenie całej macicy do przodu w stosunku do pochwy)

No i git.

Człowiek całe życie chodził do ginekologa i słowa o żadnym gięciu nie słyszał :-D
 
No jestem, jestem, leń mnie dopadł, jak wszystkie ;-). Poza tym, korzystam ze zwolnienia i smaruję tę cholerną pracę. A chce mi się! Łoj!
Efilo, przypomnij mi jak się ta stronka z wymiarami z USG nazywa, bo nie mogłam znaleźć. A chciałam sprawdzić czy wymiar Juniora jest odpowiedni. Wyszło że ma 7,76 cm.
 
reklama
Do góry