reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Urządzamy pokoje swoim Maluchom

reklama
A oto moja zabytkowa kołyska i w tle reszta rzeczy dla dzieciaczka spakowana w łóżeczko czeka na poukładanie;) Tylko najpierw malowanie a potem reszta;)

Zobacz załącznik 312146
Zobacz załącznik 312145


Przepraszam czy kołyski takimi frontami nie są niebezpieczne ?
a jak dziecko przełoży rączkę przez szczebelki we froncie podczas huśtania ?
Z tego co wiem tylko kołyski z pełnym frontem jak te mają atesty,
kołyska sweet dream.jpg
 
Ostatnia edycja:
Przepraszam czy kołyski takimi frontami nie są niebezpieczne ?
a jak dziecko przełoży rączkę przez szczebelki we froncie podczas huśtania ?
Z tego co wiem tylko kołyski z pełnym frontem jak te Jardrew-owe mają atesty,
Zobacz załącznik 312798

Ja sie zaraz zrobie niezbezpieczna, jezeli jeszcze raz napiszesz cokolwiek na naszym watku, bo spamu tutaj nie uznajemy ! Prosze Cie bardzo ludziku, zebys spadal ze swoja firma i zdobywal klientow gdzies indziej.

 
rzeczywiście może to być niebezpieczne :/ taka kruszynka pewnie łapki nie przełoży i kołysząc ją mamy nad tym kontrolę, ale przezorny zawsze ubezpieczony...

aaa Harsh gryzie :-D
 
Koncia, nie gryze, ale to jest ktos, kto napisal kilka postow i kazdy o tej firmie jardrew...spamer i tyle :)

A dla mam z 'otwartymi' kolyskami... Dzieci same sie nie rozhustaja, po drugie kladzie sie je nie glowka do szczebelkow, a nozkami...i nie sadze zeby strasznie fikaly te nasze dzieci w kolyskowym okresie... Poza tym mozna zabezpieczyc takie cos przed kolysaniem sie... Wiec jakby nie bylo- ryzyko jak w lozeczku ;)
 
Moja 40letnia kołyska niebezpieczna??? Ha, ha, ha Ponad 20 dzieciaczków w niej spało i wszyscy dzisiaj mają i ręce i nogi więc bez obaw! Pozatym istnieje takie coś jak ochraniacz na szczebelki!!!
 
Moja 40letnia kołyska niebezpieczna??? Ha, ha, ha Ponad 20 dzieciaczków w niej spało i wszyscy dzisiaj mają i ręce i nogi więc bez obaw! Pozatym istnieje takie coś jak ochraniacz na szczebelki!!!

Ewi tylko pilnuj małej zeby ci z tej kołyski czasami nie wyskoczyła albo co????? najbezpieczniej to przywierć jedna stronę do sciany wtedy nie bedzie sie bujać i nie wypadnie;-)))))))))))))))))))))))))))))))


co za wiara!!!!!!!
 
Ewi tylko pilnuj małej zeby ci z tej kołyski czasami nie wyskoczyła albo co????? najbezpieczniej to przywierć jedna stronę do sciany wtedy nie bedzie sie bujać i nie wypadnie;-)))))))))))))))))))))))))))))))
[/B]

ja jeszcze proponuję, żebyś obłożyła tą kołyskę dookoła tekturą i od góry też - przeciw przeciągom no i żeby małej nic do oka nie wpadło!! :szok::szok:
 
reklama
Zacznijmy moze od tego ze kolyski sa na chwilke bo potem dzidzie sie w nich nie mieszcza- dlatego nie ma co panikowac i słuchac głupot jakiegos handlarza!!!!!!!!!!!!!!!

Harash- szacun na zlinczowanie tego typka!!!!!!!!!
 
Do góry