reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Urządzamy pokoje swoim Maluchom

reklama
co do kojców, to my dostaliśmy taki na chrzcie:
KOJEC ŁÓŻECZKO TURYSTYCZNE BABY MIX 2 WZORY NOWOŚĆ (1791877125) - Aukcje internetowe Allegro
tylko inny wzór.
jest stabilny, nieduży, niestety dość ciężki. ale służy nam jak trzeba dziecko na dłuższą chwilkę zostawić (na kocu na podłodze nie wchodzi w grę bo już się raz uderzyła głową w nogę krzesła i był ryk) lub na wyjazdach jako łóżeczko, tylko wtedy wykładam środek grubym kocem, żeby jej się wygodnie spało.
 
moja Elunia jest mała, więc ona nawet odrobinę może się poturlać :)
ale taki Jaśko Malinkowy to już miałby trudniej. za to siedzące i próbujące wstawać ma tam możliwość trenowania, bo są uchwyty do podciągania się (przetrenowane na mojej siostrzenicy)
 
a ja właśnie analizuje zależność śliskich paneli w całym naszym mieszkaniu do faktu, że Natka nie ma ochoty ani raczkować ani nawet pełzać ;-)
 
a ja właśnie analizuje zależność śliskich paneli w całym naszym mieszkaniu do faktu, że Natka nie ma ochoty ani raczkować ani nawet pełzać ;-)

a może to przypadłość naszych dzieci? my mamy dywan i też nie za bardzo chce... oczywiście przemieszcać się potrafi obracając się wokół własnej osi i turlając się... oczywiście na dywanie nie chce być więc zawsze przemieszcza się na panele...chyba dlatego że fajnie o nie walić plastikowymi zabawkami:-D
 
Katka ja mam dywan ale Goska chetnie z niego złazi i lubi slizgac sie po panelach bo wtedy ''chlapie'' raczka po nich i to fajnie hałasuje;)wiec mysle ze i na Natke przyjdzie czas,moja np sie nie turla tylko pełza
 
Moj Jasiek tez z tych leniwszych, po drewnianej podlodze kreci sie w kolko albo pelza do tylu, do przodu ani rusz i wali raczka w podlage jak Gosia, halas jak nie wiem co, przestaje dopiero jak go zaboli;) Moze na te sliskie podlogi trzeba kupic jakies rajtki z abs-em antyposlizgowym?:-D:cool:
 
reklama
Do góry