reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Urządzamy pokoje naszym maluchom

reklama
nie mam pojęcia. Ale gust to my mamy dobry:))
Szczecin to taka dziura,ze nie mamy Ikei, najblizsza w Berlinie, a potem troche dalej to do Poznania.
 
Koot - piękne mieszkanie :-D
Zuza - kącik Meli uroczy :-)
Eywa - jak rozumiem jestem jedyna, któej się baldachim podoba bardziej nad główką niż nad całym łóżeczkiem, ale nad całym łóżeczkiem też - najważniejsze, żeby mały lokator był zadowolony ;-)
maskotka udająca Natalcie była zadowolona w obydwu ,więc zdecyduje efekt estetyczny;-) dzięki wszystkim za opinie, ja myślę,ze przy moim uwielbieniu dla zmian, to będzie różnie, najpierw przy ścianie,a potem pewnie nad głową, a jeszcze bardziej mnie znając wiadomo,że jak siły wrócą to i łóżeczko przewędruje gdzieś indziej:-)
 
nie mam pojęcia. Ale gust to my mamy dobry:))
Szczecin to taka dziura,ze nie mamy Ikei, najblizsza w Berlinie, a potem troche dalej to do Poznania.

zacytuję dla pewności jeszcze raz: 'Szczecin to taka dziura że nie mamy Ikei, najbliższa w Berlinie' :-D hahahahah fajna mi dziura jak masz bliżej do Berlina niż Poznania :-D

ja najbliższą mam Katowicach ahhahah już nie brzmi tak fajnie...

ale jeśli chodzi o stolice, to bliżej mi do Wiednia niż do Wawy:-D też fajnie, nie? całe 40 km bliżej :-D
 
Raaany ale Wam zazdroszczę tych pięknych pokoików! Ja niestety to się wiele nie nacudowałam:( z powodów finansowych nie mogliśmy wynająć mieszkania i póki co mężu wprowadził się do mnie, do małego pokoiku (jakieś 10m2), musieliśmy wszystko totalnie przemeblować tak, żeby udało się wepchnąć kołyskę między biurko a kanapę... przewijaka żadnego nie mam, będę zmuszona przewijać na łóżku, bo zwyczajnie nie ma gdzie go postawić, komoda którą mam jest za wąska, a nie mam łóżeczka tylko właśnie taką o kołyskę http://img04.allegroimg.pl/photos/oryginal/15/24/83/00/1524830090... ciuszki małej zmieściłam w jednej szafie, higieniczne wszystkie stoją na komodzie a do przewijania mam taki podkład rozkładany, to będę na łóżku rozkładać, na to pieluchę i musi starczyć... na szczęście jest wizja przeprowadzki gdzieś tak w lipcu... to wtedy będę kombinować :)

aknovi - mam taką samą kołyskę!! I też używka i powiem, że ona starczy na pół roku co najmniej!!! (to też info dla aenye). Siostrzeniec mam pół roku i jeszcze w takiej spi i się spoko mieści. (a ciuszki juz mu kupują na 74/80!)
Tylko podpowiem Ci jedną rzecz te białe misio-owieczki zmień na jakieś inne,kolorowe zabawki -ja kupiłam takie małe zwierzątka w Ikei za 2 zł sztuka i je tam zaczepiłam na tasiemkach, bo tymi białymi sie dziecko w ogole nie zainteresuje. Muszą być wyraźne kontrastowe.


Koot - śliczne mieszkanko! I jaka radość z Ciebie bije, że w końcu na swoim jesteś!!
 
zuzanna, swietny kacik malucha :-) ja dzis mam zamiar jeszcze karuzelke skrecic i wtedy sie pochwale. u mnie to typowa sypialnia z cudem wygospodarowanym miejscem na lozeczko. szalu nie robi ;-)
 
reklama
Do góry