Poprostu mam napisane, że ją mam - a dokładnie obecność ureaplasma pavrum/urealyticum. Zaraz biorę telefon i dzwonię, czy tam gdzie prowadzę ciążę wykonują te wymazy. Matko, tak strasznie się zaczęłam stresować tym, dobrze że coś mnie tknęło żeby o tym czytać jeszcze raz…Gosia to aż dziwne, bo mi prowadząca robiła wymaz ponowny i w szpitalu też robili. Myślę, że warto wiedzieć czy ja się wyleczyło czy nie. Jakie miałaś wyniki tej ureo? Oczywiście, nie jest powiedziane, że Ty urodzisz przedwcześnie jak ja, bo to wiadomo, że różnie bywa!![]()
