Gdzieś przeczytałam, że urodzenie dziecka martwego należy zgłosić w terminie trzech dni od daty urodzenia (w szpitalu też mnie na to uczulali). Wojtek urodził się w piątek, w USC byliśmy w poniedziałek. Może w związku z tym macie problemy.
Co prawda byłoby to absurdalne, tym bardziej, że na zgłoszenie dziecka "żywego" jest 14 dni.
Co prawda byłoby to absurdalne, tym bardziej, że na zgłoszenie dziecka "żywego" jest 14 dni.