uprawnienia rodziców po poronieniu/ urodzeniu martwego dziecka

[kasiawd]

Dziewczyny ja dzisiaj odebrałam pieniądze z PZU straciłam swoje dziecko w 8 tygodniu nikt o nic nie pytał i nie robił żadnych problemów. Pozdrawiam







Moje aniołki:
Olek 11.11.2008
[*]
Mikołaj 23.03.2009
[*]
Michał 04.11.2009
[*]
Adam 04.05.2010
[*]

 

[asiulek27]

Lilijanna ale ja dzwoniłam do ubezpieczyciela tj.Warty i powiedzieli mi,że jeśli nie ukończony był 23tc to mi nie zapłacą ani 1zł...!!!a w pracy mają zaświadczenie,że to był prawie 21tc bo dostałam ze szpitala odnośnie macierzyńskiego

 

[kasiawd]

asiulek27 nikt nie powinien wysyłać do twojego zakładu pracy informacji w którym byłaś tygodniu ciąży. I tak nalezy ci sie macierzyński. Dokumentacja medyczna jest tajna i nikt nie ma prawa wglądu w nią chyba że ty wyrazisz zgodę. Do ubezpieczyciela zanosisz akt urodzenia z adnotacją dziecko martwo urodzone i swoją polisę z zakładu pracy, potwierdzającą że płacisz składki i to wszystko nigdzie sie tam nie wpisuje tygodnia ciąży przynajmniej tak jest w PZU. Mam nadzieję, że uda ci się załatwic w twojej ubezpieczalni. Pozdrawiam








Moje aniołki:
Olek 11.11.2008
[*]
Mikołaj 23.03.2009
[*]
Michał 04.11.2009
[*]
Adam 04.05.2010
[*]

 

[Lilijanna]

Asiulek27 - tak jak Kasiawd pisze, na formularzu nie ma wpisania tygodnia ciąży, na akcie urodzenia martwego dziecka nie masz podanego tygodnia ciąży, składasz papiery i już, nie dzwonisz, nie pytasz, nie gdybasz. Oni nie mają prawa zapytać Cię, w którym tygodniu byłaś. I nie ma to wpływu czy jest to PZU, Warta, srarta czy jeszcze inna ubezpieczalnia. Jeżeli masz na formularzu podchwytliwe pytanie o tydzień ciąży, omijasz je. Masz akt i to wystarcza. Próbuj, ja bym nie odpuściła im. Daj znać na bieżąco co i jak, pomożemy.

 

[13x13]

Osobiście wypełniałam ostatnio formularz ubezpieczeniowy Generali (podejrzewam że PZU ma podobny)
Nie ma w nim żadnych szczegółów dotyczących ciąży!!!
Jest tylko informacja o moich danych, nr konta i załącznikach czyli:
kopia dowodu osobistego
akt urodzenia martwego dziecka
Koniec!!!!

Nie ma co dzwonić pytać gdybać.
Po prostu poproście o formularz wypełnijcie i zostawcie.
Kropka

Wieczorem zeskanuje wzór formularza (jeśli mam go w domu bo gdzieś powinien być)

 

[asiulek27]

Kochane zgadza się ale formularze daje nam praca i pani z kadr powiedziała,że Warta ma taką polisę,że mi się nie należą żadne świadczenia z ego tytułu

 

[Lilijanna]

Asiulek - to macie do dupy kadrową albo jest na tyle wredna, że nie chce żebyś dostała te pieniądze. A należą Ci się. I ona ma taki sam formularz jak klient indywidualny, a dwa ja też jestem księgowo-kadrową i doskonale wiem, że idzie to załatwić. Nie ma specjalnych formularzy, są standardowe. Ja bym zaczęła to załatwiać na własną rękę, nie prosząc się jej o nic. Formularze możesz pobrać w ubezpieczalni. I co to za tekst, że polisa tego nie uwzględnia? Masz regulamin polisy? Przeczytaj go. Dwa należą Ci się pieniądze za śmierć dziecka, a skoro masz akt urodzenia martwego dziecka, czyli akt zgonu to o czym my tu jeszcze dyskutujemy? Powiedz kadrowej, że ma iść na emeryturę A Ty nie daj się wycyckać!

 

[asiulek27]

Lilijanna nam nie dawali dokumentów,natomiast ja SOBIE SPISAŁAM,ŻE WYPŁACAJĄ NAM ZARÓWNO ZA URODZENIE DZIECKA JAK I ZA ZGON NOWORODKA.A NIE WIESZ CZY MOŻNA TAKI DRUK POBRAĆ SOBIE Z NETU?

 

[agamati1]

asiulek - ja do PZU dostałam z pracy tylko swoją polisę i na miejscu wypisałam resztę papierków - otrzymałam je przy okienku. Nigdzie nie było pytania o tydzień ciąży, w którym nastąpił zgon dziecka i nikt dodatkowo o to nie pytał. Poproszono mnie tylko o polisę, odpis zupełny aktu urodzenia z adnotacją o martwym urodzeniu.
Nie daj się Warcie - udaj się do najbliższego oddziału z polisą i aktem urodzenia, w którym jest adnotacja dziecko martwo urodzone i możliwe, ze na miejscu będziesz mogła wypisać resztę potrzebnych formularzy.

 

[Lilijanna]

Asiulek - ja jak nie mam jakiegoś dokumentu do wypełnienia to dzwonię do Centrum Obsługi Klienta i każę/proszę sobie wysłać dokument na maila. Spróbuj. Nigdy nie było z tym problemu bym dostała. A na co dzień mam doczynienia z PZU i Allianzem i Axą.