Osobiście nie wyobrażam sobie tego, zeby nigdy nie posadzić 8 miesiecznego dziecka na kolanach :
Przecież to jest nie możliwością
No , ale cuda się zdarzają :
Mój mały często siedział u mnie na kolanach , kiedy byliśmy w gościach np.... Trzymałam go wtedy pod paszkami , albo przykładałam blisko swojej klatki piersiowej, tak aby miał plecki proste, no i oczywiście zeby nie obciązał zbytnio swojego kręgosłupika .
Asiu wg tego co czytałam , a czytałam na ten temat sporo, to rozwój dziecka jeżeli chodzi o dojście do momentu kiedy zacznie samo chodzić powinien wyglądać następująco:
-unoszenie główki lezac na brzuszku
-przewracanie sie na bok
-unoszenie\podpieranie sie na łokciach
- unoszenie\podpieranie sie na wyprostowanych rączkach
- pełzanie w tył, przesuwanie sie na boki
-unoszenie dupci w górę
-raczkowanie
-z razkowania przejście do siadu samoczynnie , bez pomocy
-podciąganie sie
-stanie na nóżkach
-chodzenie
Oczywiście wiele dzieci robi drugie pomijając wcześniejsze , tu nie ma reguły, ale to taki przybliżony schemat.
Niektóre dzieci nei raczkują wogóle i nie ma w tym nic złego.
To co napisałam wg pediatrów jest najwłaściwszym schematem rozwoju dziecka, najlepszem dla prawidłowego rozwoju kręgosłupa, bioderek i ogólnie układu kostnego.
tak prawie 8 miesięczne dziecko nigdy nie sadzane nawet na kolanku nie potrafiło samo siedzieć
Wiesz, nie ważne czy sadzane czy nie, ale nie ma nic złego w tym , ze dziecko nie potrafi samo usiedzieć w wieku 8 miesięcy . Może za to potrafić raczkować . Jedne dzieci chodzą przy meblach w ieku 8-9 miesięcy, a inne w wieku 13 miesięcy i naprawdę nie ma tu powodu do paniki.
A tak poza tym jsorbek to nie kłóć się z młodszą siostrą
aha i jeszcze jedno
Obkładanie poduszkami nie po to zeby podtrzymywac dziecko które się chwieje w lewo i prawo, tylko po to żeby jak siedzi jeszcze niepewnie nie nabiło sobie guza.
To twoja teoria, ale niestety ludzie obkładają poduszkami w innym celu, żeby sie nie przechylało na boki, tylko siedziało "sztywno"