reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Upadki, siniaki i guzy

reklama
Zgadzam się z Tobą, mimo że zakończyłaś dyskusję... Czasem zbyt dużo kosztuje taka "obserwacja"... Mimo że mamy znają swe pociechy najlepiej, to w większości przypadków nie są medykami. A z upadkiem dziecka różnie bywa. Zwłaszcza takiego małego. Ja nie bardzo rozumiem jak można "trzymać" ośmiomiesięczne dziecko w łóżeczku, które nie jest opuszczone do dołu... A z takiego na dole - jak może wypaść??? Przecież łóżeczko ma szczebelki???


no właśnie łóżeczko ma szczebelki też tak myślałam...

może to absurdalne ale moja 8 miesięczna córcia wyleciała dzisiaj właśnie z takiego opuszczonego łóżeczka...

do tej pory nie rozumiem jak ona to zrobiła...

niedawno opuściliśmy łóżeczko no bo już to ta pora

owszem wyciągnęłam jeden szczebelek z tych co są wyciągane dwa z łóżeczka to wyciągnęłam jeden żebym mogła ją pogłaskać wziąć za rączkę do głowy by mi nie przyszło że ona się przeciśnie przez tą szparę i spadnie...

przecież nie jest w końcu już taka mała... a szpara była na szerokość jej głowy...

ale cóż rzeczy nie przewidziane też się zdarzają...

teraz ją obserwuję ale na razie nic złego się nie dzieje i zachowuje się normalnie jak zwykle
 
Witam mam pytanie moj syn upadl mi dzisiaj na kafelki w kuchni wystraszyłam sie bo bardzo chukło głowka płakał jak niewiem niemogłam go uspokoic pozniej byłtaki dziwny troche i teraz poszedł spac czy mam sie BARDZO MARTWIC ? Pozdrawiam.:sorry:
 
Witaj,
najlepiej byłoby gdybyś poszła z Nim do lekarza i to jak najszybciej. dorosły może mieć wstrząs mózgu a co dopiero dziecko.
Najlepiej jeśli pojedziesz z Nim do szpitala, bo gdybyś poszła do przychodni to i tak wyślą Cię z Małym do szpitala na badania.
Będzie dobrze :) pozdrawiam
 
Jeżeli poszedł spać i normalnie się obudził, to nie ma problemu. Gorzej, jakby zasnął zaraz po upadku i nie chciał się obudzić tak... normalnie. Wtedy mogłoby to być wstrząśnienie mózgu. Dla pewności lepiej odwiedzić lekarza, ale z doświadczenia wiem, że dzieci tak już mają. Mój Maks non stop gdzieś się potknie, ciągle gdzieś robi sobie "Ała" ;-)
 
jeżeli dziecko nie wymiotuje, nie straciło przytomności po upadku to nic poważnego się nie stało. Należy obserwować dziecko i tyle. Wiem, bo mój jak miał 4 miesiące spadł z łóżka w nocy :(
 
reklama
Witaj,
najlepiej byłoby gdybyś poszła z Nim do lekarza i to jak najszybciej. dorosły może mieć wstrząs mózgu a co dopiero dziecko.
Najlepiej jeśli pojedziesz z Nim do szpitala, bo gdybyś poszła do przychodni to i tak wyślą Cię z Małym do szpitala na badania.
Będzie dobrze :) pozdrawiam
jak nie leci mu z noska ani krew ani inna wydzielina nie wymiotuje to jest wszystko okej.i wcale nie trzeba latać po lekarzach a obserwować dziecko.moja mi z kanapy spadła jak miała 5m.chciałam zrobić nawet prześwietlenie główki a lekarz powiedział że nie pierwszy i ostatni raz upadnie czy spadnie.jeżeli cos się dzieje synek inaczej się zachowuje to idz i dla spokoju sprawdź.
 
Do góry