reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Umowa o prace na czas określony a ciąża

Sesn pytania jest taki, kiedy lepiej poinformować pracodawcę przed czy po przedłużeniu umowy?
Fair byłoby przed przedluzeniem, ale nie wiesz jak zareaguje, czy nie będzie Ci robił jakoś pod górkę z umową 🤔

Co do l4 w sierpniu to nie wiem jak na to spojrzy ZUS przy ewentualnej kontroli. Na pewno nie możesz wtedy nigdzie wyjechać. No i kwestia, czy lekarz ci da wtedy to l4.
 
reklama
Nie wiem co ta odpowiedź ma wnieść do mojego pytania… Wnioskuje, że temat nie został wystarczająco zrozumiany…

Raczej został dobrze zrozumiany - chcesz na zwolnieniu lekarskim jechać na urlop i biegać po imprezkach. Zus jasno określa co można na zwolnieniu lekarskim, a co nie (i to z kodem 2, a nie wiesz przecież jeszcze jaki zostaniesz). I zdecydowanie zabawa podczas leczenia nie jest tym co wolno. Jasne niby nie nasza sprawa, ale to jakby nasze składki. Bo kontrola i cofnięcie zasiłku to już Twoja broszka. O etyce i jakieś przyzwoitości no to już jakby każdy sam sobie wystawia opinię. Myślę, że każdy może wyrazić swoją opinię na temat łamania prawa. Mam nadzieję, że jak ktoś Ci kiedyś coś ukradnie, to tego nie zgłosisz no bo jak to tak człowiek człowiekowi nie można być wrednym ;)

Co do Twojego głównego pytania - nie w przypadku ciąży nie obowiązują te 33 miesiące wiec pracodawca może dać Ci przedłużenie tylko do dnia porodu

Podstawa prawna:
W takim jednak przypadku nie dojdzie do przekształcenia umowy w umowę o pracę na czas nieokreślony. Naruszenie powyższego limitu będzie bowiem spowodowane zastosowaniem bezwzględnie obowiązującego przepisu Kodeksu pracy, a nie wynikiem działania stron stosunku pracy. Regulacja art. 177 § 3 k.p. ma charakter szczególny, a jej celem jest zagwarantowanie pracownicy pozostawania w stosunku pracy do dnia porodu. Sprzeczne z ratio legis tego przepisu byłoby więc uznanie, że w razie przekroczenia maksymalnego okresu zatrudnienia na podstawie umów o pracę na czas określony w związku z obowiązkiem przedłużenia umowy do dnia porodu dochodzi do przekształcenia tej umowy w umowę o pracę na czas nieokreślony.
 
Fair byłoby przed przedluzeniem, ale nie wiesz jak zareaguje, czy nie będzie Ci robił jakoś pod górkę z umową 🤔

Co do l4 w sierpniu to nie wiem jak na to spojrzy ZUS przy ewentualnej kontroli. Na pewno nie możesz wtedy nigdzie wyjechać. No i kwestia, czy lekarz ci da wtedy to l4.
Dziękuję za odpowiedź!
Kwestia jest również taka, będzie to 15 tc, w pracy ma wiele schodów do pokonania oraz 8-godinną prace przed komputerem.
W razie kontroli nie mam nic do ukrycia, ciąża to ciąża, a w tedy tak jak piszesz nigdzie bym nie wyjeżdżała, urlop lipcowy mi wystarczy :)
 
Raczej został dobrze zrozumiany - chcesz na zwolnieniu lekarskim jechać na urlop i biegać po imprezkach. Zus jasno określa co można na zwolnieniu lekarskim, a co nie (i to z kodem 2, a nie wiesz przecież jeszcze jaki zostaniesz). I zdecydowanie zabawa podczas leczenia nie jest tym co wolno. Jasne niby nie nasza sprawa, ale to jakby nasze składki. Bo kontrola i cofnięcie zasiłku to już Twoja broszka. O etyce i jakieś przyzwoitości no to już jakby każdy sam sobie wystawia opinię. Myślę, że każdy może wyrazić swoją opinię na temat łamania prawa. Mam nadzieję, że jak ktoś Ci kiedyś coś ukradnie, to tego nie zgłosisz no bo jak to tak człowiek człowiekowi nie można być wrednym ;)

Co do Twojego głównego pytania - nie w przypadku ciąży nie obowiązują te 33 miesiące wiec pracodawca może dać Ci przedłużenie tylko do dnia porodu

Podstawa prawna:
W takim jednak przypadku nie dojdzie do przekształcenia umowy w umowę o pracę na czas nieokreślony. Naruszenie powyższego limitu będzie bowiem spowodowane zastosowaniem bezwzględnie obowiązującego przepisu Kodeksu pracy, a nie wynikiem działania stron stosunku pracy. Regulacja art. 177 § 3 k.p. ma charakter szczególny, a jej celem jest zagwarantowanie pracownicy pozostawania w stosunku pracy do dnia porodu. Sprzeczne z ratio legis tego przepisu byłoby więc uznanie, że w razie przekroczenia maksymalnego okresu zatrudnienia na podstawie umów o pracę na czas określony w związku z obowiązkiem przedłużenia umowy do dnia porodu dochodzi do przekształcenia tej umowy w umowę o pracę na czas nieokreślony.

Dziękuję za drugą część odpowiedzi, jest zdecydowanie bardziej przydatna niż pierwsza.

A co do tego wtrącenia o "bieganiu po imprezach", na prawdę ? Nie ma lepszych argumentów ?
Na wypoczynek zdecydowanie wystarczy mi urlop lipcowy ;)
Poza tym nie jestem tak nieodpowiedzialną osobą, żeby w ciąży „biegać po imprezkach” nie wiem skąd to przekonanie, może z własnego doświadczenia? Nie wnikam, kończąc te dyskusje. 🙂
 
Dziękuję za drugą część odpowiedzi, jest zdecydowanie bardziej przydatna niż pierwsza.

A co do tego wtrącenia o "bieganiu po imprezach", na prawdę ? Nie ma lepszych argumentów ?
Na wypoczynek zdecydowanie wystarczy mi urlop lipcowy ;)
Poza tym nie jestem tak nieodpowiedzialną osobą, żeby w ciąży „biegać po imprezkach” nie wiem skąd to przekonanie, może z własnego doświadczenia? Nie wnikam, kończąc te dyskusje. 🙂

No ja akurat lubię spotkania rodzinne, czy nawet w pracy - a że w obu ciążach pracowałam praktycznie do samego porodu i czułam się świetnie to nie wiem czemu miałabym nie korzystać? Zdrowej ciąży nie szkodą spotkania z innymi ludźmi, ani nawet taniec ;)
 
Dziękuję za odpowiedź!
Kwestia jest również taka, będzie to 15 tc, w pracy ma wiele schodów do pokonania oraz 8-godinną prace przed komputerem.
W razie kontroli nie mam nic do ukrycia, ciąża to ciąża, a w tedy tak jak piszesz nigdzie bym nie wyjeżdżała, urlop lipcowy mi wystarczy :)
Ale 8h praca przed monitorem i mnogość schodów nie jest przecież wskazaniem do zwolnienia chorobowego 🤦
Już z góry zakładasz, że w sierpniu będziesz chora, gratuluję możliwości przewidywania przyszłości 😳
Jak urlopu brakuje wówczas dokłada się bezpłatny.
I nie to żebym się jakoś czepiała, podsumowuje tylko informacje z postów.
 
Ale 8h praca przed monitorem i mnogość schodów nie jest przecież wskazaniem do zwolnienia chorobowego 🤦
Już z góry zakładasz, że w sierpniu będziesz chora, gratuluję możliwości przewidywania przyszłości 😳
Jak urlopu brakuje wówczas dokłada się bezpłatny.
I nie to żebym się jakoś czepiała, podsumowuje tylko informacje z postów.
Dziękuję za te gratulacje, lecz są niepotrzebne 😉
Mimo wszystko pytanie było zupełnie inne… Przez pewne osoby musiałam zejść na inny temat jakim jest mój urlop w pracy…
Nie wiem czy to coś złego, że będąc w ciąży pójdę w końcu na to L4 …
Pytałam o czas trwania umowy, a nie o to czy iść na L4 czy nie …
Wydaje mi się, że kobiecie w ciąży należy się L4, chociażby ze względu na to, że może być jej ciężko w pracy z różnych przyczyn …
Lekarz sam pytał czy od pierwszych tygodni nie chciałabym zwolnienia…
Zostałam tu zaatakowana jak jakaś przestępczyni… Pierwszy raz spotkałam się z czym takim tu na forum…
Zastanówmy się czasem co piszemy, szydercze i zbędne komentarze są na prawdę nie smaczne…

Tracę wiarę w ludzi … W kobiety…
 
A ja mam pytanie z innej broszki. Co robią ludzie w przypadku tych dni "wymuszonego urlopu", którzy nie mają już dni urlopu wypoczynkowego, bo wybrali go wcześniej?
Bo jakbyś nie była w ciąży/nie planowała zwolnienia, to jak by według pracodawcy należało rozpisać te wolne dni w sierpniu?


(Bo tak zrozumiałam ten coroczny planowy urlop w zakładzie pracy, że "tak tam jest").
 
Ja również nie rozumiem po co ta złośliwość wobec kobiety w ciąży, która chciałaby ten czas spędzić w domu? Te co chcą niech sobie pracują, rząd im nagrody Nobla za to nie przyzna, dodatkowej premii również nie. Ciąża to cudowny czas aby zatrzymać się na chwile, przygotować się do macierzyństwa, uciec od pandemii, zadbać o siebie. Chcesz to se pracuj, ale nie krytykuj tej kobiety, która woli w tym czasie zadbać o siebie. W odpowiedzi na Twoje zapytanie, na Twoim miejscu poczekała bym aż otrzymam umowę na czas nieokreślony, taka umowa jest najbezpieczniejsza, pracodawca, aby móc kiedyś Cię zwolnić będzie musiał mieć dobry powód ale generalnie nie będzie mógł tak łatwo pozbyć się Ciebie 😂. A jeśli jest złośliwy jak nasze koleżanki z forum to może przedłużyć Ci umowę do czasu porodu, a tego raczej nie chcesz.
 
reklama
Wydaje mi się, że kobiecie w ciąży należy się L4, chociażby ze względu na to, że może być jej ciężko w pracy z różnych przyczyn …
Lekarz sam pytał czy od pierwszych tygodni nie chciałabym zwolnienia…
Zostałam tu zaatakowana jak jakaś przestępczyni… Pierwszy raz spotkałam się z czym takim tu na forum…
Zastanówmy się czasem co piszemy, szydercze i zbędne komentarze są na prawdę nie smaczne…

Tracę wiarę w ludzi … W kobiety…
Mi się zawsze wydawało, że L4 należy się gdy człowiek jest chory a nie bo mu się należy i lekarz daje, bo ma takie widzimisię 🤦🤷
Jak masz podstawy zdrowotne to spokojnego L4, ale ono nie należy się z tytułu zwykłej ciąży. Jak jest Ci ciężko w ciąży to pracodawca ma dostosować stanowisko pracy a nie pracownica iść na bezpodstawne zwolnienie.
Jak w tym kraju kobiety mają mieć takie same place, warunki itd jak mężczyźni jak same sobie strzelają w kolano planowanymi L4 w ciąży.
Wyobraź sobie, że wiem jak ciężko może być pracować w ciąży, ale do głowy mi nie przyszło planować L4. Bo o ile mi wiadomo choroby nie można zaplanować.
 
Do góry