reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Umiejętności naszych pociech :)

macy to ja nie wiem czy mnie moje dziecko bedzi utozsamialo z jezykiem polskim, bo jak jestesmy wszyscy razem to mowie po wlosku? a nie moge mowic do niego po polsku, bo moj m jest len i mu sie uczyc nie chce.
 
reklama
Karoli wszystko jest kwesją konsekwencji, moi znajomi są parą fińsko- polską mieszkają tutaj , on nie mówi po polsku ona nie mówi po fińsku , w domu rozmawiają po angielsku i mały (dziś 6 latek) do niego mówi po fińsku a do niej po polsku, po angielsku też mówi świetnie, zupełnie bez ból maluch włada 3 jezykami , dla mnie rewelacja, ma tez przykład znajomych mieszkajacych w niemczech , których jedno dziecko już się tam urodziło a drugie miało 2 laka jak wyjechali i dziś chłopaki polski znają tylko z rozmów w domu a mówią super ale inna moja kolezanka ktora ma męża francuza i mieszkają pod Lionem nie uczyła dzieci polskiego a efekt jest taki że jak przyjada tu na wakacje to nie rozumieja ani babci, ani dziadka ani kuzynostwa i to niestety przez wygode rodziców, zreszta na tym etapie jezyki przyswaja się w naturalny sposb więc wytłumacz m , że to nie przeciwko niemu ale niech dziecko zna jeden język więcej bez trudu ciężkiej nauki... na pewno bedzie Ci w przyszłości wdzięczny!
 
wiw dzieki. Moj m to rozumie i uwaza,ze dobrze, ze maly bedzie polsko-wloski. Tylko ja bym chciala, zeby moj m nauczyl sie polskiego, bo mi sie juz nie chce tlumaczyc rozmow jego z moimi rodzicami. Ale mysle, ze jak maly juz zacznie gadac i bedziemy razem w PL to moj m sie zmobilizuje i sam sie szybko nauczy, bo pewnie ani ja ani maly nie bedziemy mieli ochoty non stopo tlumaczyc hihihihi bo to utrudnia i spowalnia rozmowy:-)
 
Karoli, bedzie, bedzie. Ja tez mowie do dzieci tylko po polsku, do meza po angielsku i synek doskonale lapie, ze z mama to mozna pogadac po polsku. Wie, ze rozmawiam i rozumiem angielski, ale jak sie do mnie zwraca, to tylko po polsku i dobrze. Zreszta, jak kiedys probowal mowic po angielsku, to mu sie jakos nie podobalo. Wszystko bedzie dobrze. Jeszcze troche i Matteo bedzie zasuwal po polsku i wlosku.
 
Karoli, też myślę że Twoj m w końcu nasz pokrętny język łyknie, z samej ciekawosci o czym tam gadacie bez niego, zresztą szybko pewnie bedzie wiekszośc rozumiał a tylko mówić bedzie po włosku, powodzenia...
 
To chyba umiejętność???:-D

Zuzia skrada się , by obudzić pieska:-D:-D

[video=youtube;xF1Gsw8Pz2k]http://www.youtube.com/watch?v=xF1Gsw8Pz2k[/video]
 
reklama
Do góry