reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Umiejętności naszych pociech :)

Moja jeszcze nie płacze żeby inne dzieci zobaczyć, ale też fajna kontaktowa się robi :-)
No i z moją Julką to już są nierozłączne. Płacz jest jak np Julka się sama bawi, Ania musi razem z nią :-)
No i zaczynają się wojny o zabawki jak jedna drugiej coś zabierze, ale póki co mamy wszystko pod kontrolą.

Fajnie masz - będą miały dziewuszki silną więź między sobą.
Gabi to jak przychodzi z przedszkola to pierwszą wita laurę i mówi że się za nią stęskniła. A mała piszczy na jej widok.

A bitwy to też u nas są - bo Gabi coś buduje a mała przychodzi i jej psuje... w sumie to nawet pierwsze wyproszenie z pokoju Laura już zaliczyła :-)
 
reklama
Jak was czytam, to przyszła mi ochota, żeby zrobić rodzeństwo młodemu :-p:-D :-D:-D fajnie tak razem bawić się i dorastać:tak:

To to do roboty!

Nie no, czasem jest ciezko, ale nie zmieniłabym ani jednej decyzji jesli chodzi o moje dzieci:tak: (no oprócz jednej, nie poszłaby z mała na basen:-p)
Uwielbiam patrzec na dziewczynki jak bawia sie razem. Jak sie smieja w głos do siebie... Po prostu piekne!
 
Jak was czytam, to przyszła mi ochota, żeby zrobić rodzeństwo młodemu :-p:-D :-D:-D fajnie tak razem bawić się i dorastać:tak:

przyłączam się - DO roboty :-)

Uwielbiam patrzec na dziewczynki jak bawia sie razem. Jak sie smieja w głos do siebie... Po prostu piekne!

To prawda.


Zastawiałam się czy to w karmieniu czy tu napisać i będzie tu.

Muszę pochwalić swojego niejadka - wczoraj zjadła pół nektarynki a dziś pół słoiczka = normalnie jestem w szoku bo chyba pierwszy raz dzioba nadstawiała by jej dać następną porcję :-)
 
Ja powiem tak, cieszę się że mam dwójkę, ale jednak różnica wieku (11 miesięcy) jest mała i pierwsze miesiące były potwornie ciężkie. Teraz już wychodzimy na prostą, bawią się razem, zajmują się sobą, jest dużo łatwiej. No ale bywają gorsze dni, ale to i tak nie to samo co na początku.
 
reklama
Ja powiem tak, cieszę się że mam dwójkę, ale jednak różnica wieku (11 miesięcy) jest mała i pierwsze miesiące były potwornie ciężkie. Teraz już wychodzimy na prostą, bawią się razem, zajmują się sobą, jest dużo łatwiej. No ale bywają gorsze dni, ale to i tak nie to samo co na początku.


ja chylę czoła przed Tobą czy Asiowo - nie poradziłabym sobie z taką małą różnicą między dziewczynami - Gabrysia była niesamowicie wymagająca - w sumie tak bardzo że nie chciałam mieć drugiego dziecka.

Bardzo odważne i dzielne dziewczyny jesteście!!
Noo, zawsze to krok do przodu, może powoli się unormuje?


Na razie nie chcę zapeszać i za bardzo się nie wychylam
 
Do góry