reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ubytek przegrody miedzykomorowej

Pati4gce

Fanka BB :)
Dołączył(a)
22 Styczeń 2022
Postów
1 055
Na 2 badaniach prenatalnych okazalo sie ze dziecko ma ubytek przegrody miedzykomorowej. Za trzy tygodnie mam isc do kardiologa. Czy ktos mial podobna sytuacje? I z czym to moze wiazac? Szczerze powiedziawszy jestem przerazona :-(
 
reklama
Na 2 badaniach prenatalnych okazalo sie ze dziecko ma ubytek przegrody miedzykomorowej. Za trzy tygodnie mam isc do kardiologa. Czy ktos mial podobna sytuacje? I z czym to moze wiazac? Szczerze powiedziawszy jestem przerazona :-(
Moja szwagierka też tak miała, że na 2 prenatalnych wyszedł ubytek przegrody. Wiem, że na początek robiła echo serca płodu żeby to potwierdzić. Miała miała zespół Fallota i była operowana jakoś chyba 2 tyg po urodzeniu. Szwagierka rodziła w Łodzi bo tam mają dobrych lekarzy jeśli chodzi o takie wady.
 
Moja szwagierka też tak miała, że na 2 prenatalnych wyszedł ubytek przegrody. Wiem, że na początek robiła echo serca płodu żeby to potwierdzić. Miała miała zespół Fallota i była operowana jakoś chyba 2 tyg po urodzeniu. Szwagierka rodziła w Łodzi bo tam mają dobrych lekarzy jeśli chodzi o takie wady.
Chyba nic mi innego nie zostaje jak czekac te kilka tygodni na to echo serca. Troche mnie moj ginekolog uspokoił ze to jest uleczalne w dzisiejszych czasach :-)
 
Chyba nic mi innego nie zostaje jak czekac te kilka tygodni na to echo serca. Troche mnie moj ginekolog uspokoił ze to jest uleczalne w dzisiejszych czasach :-)
Dokładnie, w rodzinie męża są trzy takie przypadki i nie wiadomo czy nie genetyczne więc ja przy drugich prenatalnych też będę bardzo naciskać na sprawdzenie tego.
Jest to dość częsta wada i w obecnych czasach można powiedzieć, że to rutynowa operacja. Oczywiście wszystko zależy od tego jak duży będzie ubytek ale trzymam mocno kciuki żeby było dobrze.
 
Dokładnie, w rodzinie męża są trzy takie przypadki i nie wiadomo czy nie genetyczne więc ja przy drugich prenatalnych też będę bardzo naciskać na sprawdzenie tego.
Jest to dość częsta wada i w obecnych czasach można powiedzieć, że to rutynowa operacja. Oczywiście wszystko zależy od tego jak duży będzie ubytek ale trzymam mocno kciuki żeby było dobrze.
No wlasnie lekarz mi nie pomierzyl tej wielkosci tego ubytku na prenatalnych a moj ginekolog o to pytal. Przy mniejszych wadach operacja raczej nie jest konieczna, a czesto sie sama zamyka takze mam nadzieje ze nie okaze sie to bardzo powazne :-)
 
Mojemu synkowi też na prenatalnych wyszło vsd mięśniowe. Byliśmy później na echo serca plodu a po porodzie miał jeszcze USG serduszka. Narazie lekarze mówią że duże prawdopodobieństwo że się zarośnie ale trzeba to kontrolować. Narazie synek ma miesiąc, w trzecim miesiacu mamy się zgłosić do kardiologa dziecięcego i będzie wiadomo co dalej.
 
Mojemu synkowi też na prenatalnych wyszło vsd mięśniowe. Byliśmy później na echo serca plodu a po porodzie miał jeszcze USG serduszka. Narazie lekarze mówią że duże prawdopodobieństwo że się zarośnie ale trzeba to kontrolować. Narazie synek ma miesiąc, w trzecim miesiacu mamy się zgłosić do kardiologa dziecięcego i będzie wiadomo co dalej.
A ma to jakies skutki uboczne oprocz tych kontroli? W sensie czy takie dziecko ma jakies objawy? Czy jakos specjalnie sie trzeba nim opiekowac?
 
A ma to jakies skutki uboczne oprocz tych kontroli? W sensie czy takie dziecko ma jakies objawy? Czy jakos specjalnie sie trzeba nim opiekowac?
Tylko osłuchowo ma szmery, a pozatym normalne dziecko. Narazie wymaga to kontroli, i będziemy widzieć co dalej. Mam też koleżankę co to miała i mówi że nie ma żadnych objawów tego że ma dziurkę między komorami.
 
Tylko osłuchowo ma szmery, a pozatym normalne dziecko. Narazie wymaga to kontroli, i będziemy widzieć co dalej. Mam też koleżankę co to miała i mówi że nie ma żadnych objawów tego że ma dziurkę między komorami.
A u was jak duzy byl ten ubytek na prentalanych? I czy to sie powieksza jak serduszko rosnie czy raczej nie?
 
reklama
U mojej Neli też odkryli szmery na sercu po porodzie. Kardiolog w szpitalu robił echo serca i wyszło że ubytek przegrody międzykomorowej 2mm. Tak jak dziewczyny wyżej pisały. Bez żadnych objawów u nas. Na ani jednym prenatalnym z trzech nic nie było widac złego. Po porodzie kontrola u kardiologa do 2mies. Duża szansa że się sama zaroscie, jeśli nie to operacja przypominająca zakładanie stentu. Wchodzą przez żyłę udowa i zakładają w miejscu tej dziurki taka parasolkę. Klatkę otwierają tylko przy większych ubytkach. Tak nam pediatra mówiła która często asystowała przy takich operacjach maluszków. Czyli dużą szansa że będzie dobrze 👍. Pozdrawiam
 
Do góry