reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

U pediatry

Właśnie nie wiem jak to jest :baffled: Wolałabym nie kluć Witka cztery razy tylko raz. A myślę, że skoro tą wadliwą serię wycofali z obiegu to chyba nawet jeśli przychodnia miałaby zapas to też musi taką szczepionkę wyrzucić, co?
Aniu, a wiesz konkretnie od czego Robertowi wyszło to uczulenie?


Witek był wczoraj warzony i w ciągu miesiąca przytył 500 gram i waży teraz 11,90 kg :szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok: Mały klocek :baffled:

co do szczepionki, to nie wydaje mi sie zeby ktos celowo - z oszczednosci - chcial zaszczepic dziecko wadliwa szczepionka, a poza tym po takich aferach jak ostanio byly to wydaje mi sie, ze dopiero ich wzieli pod lupe i do czasu naszych szczepien juz wszystko bedzie ok.

a co do uczulenia to stawiam na oliwke z jonsona z aloesem. Wczesniej uzywalam Bambino, ale stwierdzilam, ze skoro uzywal plynu i szamponu z jonsona i nic Robertowi nie jest to kupie mu tez oliwke z tej firmy no i tak na to stawiam, bo nic innego nie zmienialam. Od poczatku piore mu w Loveli albo w zelu z Persila i wszystko bylo ok, wiec proszek wykluczam, a kosmetokow z jonsona (szampon i zel do kapieli) uzywalismy juz od okolo 4-5 miesiecy i tez bylo oki, tak wiec u nas to na 90% ta zakichana oliwka. :no:
 
reklama
a co do uczulenia to stawiam na oliwke z jonsona z aloesem. Wczesniej uzywalam Bambino, ale stwierdzilam, ze skoro uzywal plynu i szamponu z jonsona i nic Robertowi nie jest to kupie mu tez oliwke z tej firmy no i tak na to stawiam, bo nic innego nie zmienialam. Od poczatku piore mu w Loveli albo w zelu z Persila i wszystko bylo ok, wiec proszek wykluczam, a kosmetokow z jonsona (szampon i zel do kapieli) uzywalismy juz od okolo 4-5 miesiecy i tez bylo oki, tak wiec u nas to na 90% ta zakichana oliwka. :no:

A ja myślałam, że skoro dziecko dobrze toleruje jakiś kosmetyk z danej firmy to będzie tolerowało pozostałe kosmetyki :szok::baffled: Toś mnie teraz zaskoczyła, Aniu :tak:
 
tez tak myslalam, ale niestety :wściekła/y: kumpela miala to samo z oliwka z jonsona, niestety dowiedzialm sie tego dopiero dzisiaj jak napisalam jej na GG o Robercie.
Jej corcia miala do tego stopnia uczulenie, ze az jej sie ropne bable porobily :no: koszmar.
mam nadzieje ze Robertowi to jakos w miare szybko poschodzi
 
Ciekawe z tym uczuleniem. Ja Emilkę smarowałam oliwką z Johnsona z rumiankiem i nic jej nie było.
Aph możecie go czasem wykąpać w krochmalu, super działa na skórę.

Moniu nieźle go przez ten czas podkarmiłaś :-D:-D
 
Co do tych szczepionek skojarzonych, to można z nich chyba w każdej chwili zrezygnować i wtedy kłuje sie kilka razy:zawstydzona/y:. My od początku jesteśmy na skojarzonych, a na ostatnim szczepieniu doktorka pytała sie nas czy nastepne też będzie skojarzone.
 
hej ja tylko an chwile i pisze wszystko w jednym wątku bo mam mało czasu i szpital w domu:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Emila ma zapalenie oskrzeli :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: dzięki p. doktor która dala nam antybiotyk w tabletkach:angry::angry::angry::angry::angry::angry: Emila nie wzięła pełnej dawki i niewyleczony kaszel zamienił sie w zapalenie oskrzeli.....................Natalka kaszle wiec jutro znów pędzę do lekarza by zobaczyć co jest grane:crazy::eek:...........Paweł właśnie dziś pojechał bo od wczoraj temperatura.......łamie go w kościach............i kaszle ..............rodzice pracują na druga zmianę i od 13 użeram sie z wszystkim sama ..........oczywiście nie muszę mówić , ze dzieci chore ale energia ich nie opuszcza Natalka namiętnie wchodzi po schodach an piętro ja ja gonie zdejmuje i mam lament do podłogi:confused2:.....................do tego nie wiem czy wrócimy we wtorek bo jak Emilce nie pomoże ten antybiotyk to zostaje szpital:eek:..........
Zdałam relacje Majce co tam u Was

Martucha to widzę , że powrót do domu masz tak samo udany jak my:no::no:
Trzymam kciuki by wszystko było ok i ładnie sie goiło

Buziaki dla Was wszystkich.............lecę do mojego wyjca kolorować malowanki :rofl2:
 
Tynka ... normalnie :no::no:, że też Was tak dopadło. Zdrówka dla wszystkich chorujących i niech wreszcie się te choroby od naszych dzieciaczków odczepią :wściekła/y::wściekła/y:. Trzymajcie się ... jakoś ;-)

Monia ... co do szczepionek skojarzonych, to jest tak jak pisała Antosiowa, że jeśli z nich rezygnujesz, wówczas szczepią osobnymi szczepionkami i nie ma do tego przeciwskazań.
Natomiast jeśli chodzi o Pentaxim, to myślę, że pediatra Ci podpowie co zrobić, jeśli do czasu następnego szczepienia Witusia nie dopuszczą go znowu do obrotu. Na pewno nie zaszczepią go wadliwą serią, tylko pewnie zastąpią inną szczepionką skojarzoną ... tak że myślę, że nie masz się co martwić :tak:.
 
o rany co to sie porobilo :-( Nikus w szpitalu, Robercik z wysypka :-( jakies przeziebienia lataja w powietrzu, Tynka to pzrez ten kaszelek te oskrzela co wtedy na gg rozmawialysmy? po naszej rozmowie martwilams ie zeby to nie bylo jednak to :-(
a u nas znowu goraczka, dzisiaj drugi dzien, lekarka podejrzewa efekt poszczepienny bo po tej szczepionce po roczku objawy wychodza po tygodniu a nie na dzien nastepny i to by sie zgadzalo bo goraczka pojawila sie 8 dni po szczepionce, poza tym zadnych innych objawow chorobowych nie ma, druga mozliwosc to 3-dniowka, zobaczymy jutro lub pojutrze czy pojawi sie wysypka :-) a co do przychodni to po naszej przygodzie siurkowej cala przychodnia sie mnei wypytywala jak bylo u hirurga itp. :-)narmalnie mamy slawnego siurka hehe ;-)
 
reklama
hej panny śpią............Paweł właśnie się obudził :angry::angry::angry::angry::angry: padam na pysk:baffled::eek:........za godzinę muszę obudzić Emilkę i jakoś wcisnąć jej antybiotyk........teraz już nawet wapno jest " be " nic nie chce ........na szczęście dziś trochę obiadu zjadła bo wczoraj to kompletnie nic poza mlekiem rano i wieczorem:baffled:
Karla to zapalenie oskrzeli to dzięki p. doktor , która dala antybiotyk w tabletkach no i Emilka nie dostała całej dawki .........:-( bo pierwszą wymiotowała a potem jak jej rozgniatałam na łyżeczce to wszystkiego nie dało się wcisnąć........zawsze coś tam zostało ...............
pediatra u której byłam wczoraj powiedziała , ze tamta lekarka ma nierówno pod sufitem bo po pierwsze tak małym dzieciom nie daje sie tabletek a po drugie to podobno silny antybiotyk:eek::baffled:..........faktycznie była po nim poprawa .......ale co z tego skoro na kilka dni a teraz z niedoleczonego kaszlu pojawiło sie zapalenie oskrzeli:crazy:
Od jutra mama ma urlop więc będzie mi już lżej :confused2:.........bo moja siostra nie kwapi się do pomocy ............siostrzenice są fajne pierwszego dnia i na pokaz :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
A tak w ogóle to mam wrażenie , że u Emilki nie ma żadnej poprawy poza spadkiem temperatury..............kaszel nadal paskudny do tego dochodzi momentami chrypka.................mówię Wam normalnie ryczeć mi się chce

tylko pobieżnie czytam co tam u Was:zawstydzona/y:..........więc przepraszam , że nie odpisuje i nie reaguje na Wasze problemy ale po prostu nie daje rady :zawstydzona/y::-(

Aph co do produktów jonsona one bardzo często uczulają i moja pediatra od razu mi je odradziła ..........jest taki płyn do kąpieli Nivea z oliwką cena od 13-15 zł w rossmanie najtaniej ........jest rewelacyjna do tego mają tez balsam bardzo mocno nawilżający u nas sie doskonale spisuje i jak na razie u dziewczyn nic nie wyskakuje a skóra jest bardzo dobrze nawilżona ..........polecam
A w ogóle u nas zima...............a ja oczywiście spakowałam cichobiegi (balerinki):-p do jazdy samochodem i szpilki ...............:oo2::huh::unsure:............letni płaszczyk itp............dobrze, że dziewczynom wzięłam zimowe kurtki :sorry:

A najważniejsze POZDROWIENIA OD MAJKI !!!!!!!!!!!!!!!!
 
Do góry