Hej kochane :-) zwariowany dzień! Wparowałam do przychodni i w progu już zapytałam "czy zostały przefaksowane wyniki moczu" na to moje "ukochane" zdębiały i stwierdziły złośliwie "niestety nie" dodając złośliwy uśmiech

więc ja za telefon i dzwonie przy nich do laboratorium i po 3 minutach przyszedł faks.
Poprosiłam o moje wyniki a kobieta do mnie "a skąd pani wie, że to pani"? Moja odp "bo po nie zadzwoniłam"
A więc spotkanie z gin było długie

mocz wyszedł ok, zleciła mi morfologię i inne rzeczy na następny raz i mam zrobić cukier - po 2h od śniadania - tak na wszelki żeby sprawdzić co z tym cukrem się dzieje - czy mamy coś więcej robić.
I to na tyle. USG miała nie robić, bo to dopiero 29tc a musi zrobić badanie po 30 dopiero. Jednak jak powiedziałam, że przed gabinetem czeka Eryk to powiedziała, że dla niego popatrzymy troszkę na małą :-)
Bardzo się ucieszyliśmy. Malutka jest odwrócona główką do dołu i to nóżkami mnie bije po żebrach i w bok

buźkę ma prześliczną!! Mimo, że to było usg 2d to było pięknie widać nosek, oczka tylko ciężko było zdjęcie zrobić bo zasłaniała się rączkami wstydzioszka jedna :-) Za to udało się Nam zobaczyć jak pięknie mlaskała sobie

i to dłuższą chwilę!! Niesamowity widok :-)
Dostałam na zapalenie Gynazol - i pytałam o irygacje typu tantum rosa czy też żel abiofem. Mogę sobie wybrać jeden i zrobić, bo może pomóc przy walce z grzybkiem. Jednak najpierw spróbujemy z Gynazolem. Jutro go zaaplikuję :-)
Kupiłam też już Prenatal DHA (według zalecenia) i mam brać jedną dziennie, ale jeśli czasem zapomnę to nawet lepiej, bo nie chce bym przedawkowała.
Ważę 77 kg więc w miesiąc przybyło mi 2 kg (ostatni spadek domowy to fałszywy alarm

) i powiedziała, że bardzo podoba jej się moje tycie, bo od początku ciąży idę książkowo, ciśnienie mam dobre 120/85. Posłuchaliśmy też serduszka Poli -139.
I chyba najważniejsze - to 100% dziewczynka ;-) wary jak siemasz
Gin powiedziała "tutaj nie ma szans by coś wyrosło"
Eryk "chyba, że coś mikruśnego"

padliśmy ze śmiechu.
Bardzo lubię moją gin. Mieliśmy dziś kilka pytań i na wszystkie odpowiedziała. Wyszliśmy po ... 45 minutach

Następna wizyta 19.12 :-) będziemy wtedy małą mierzyć i badać - doczekać się nie mogę :-)