reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

U lekarza

Munie-ja mam to samo co Ty,jakoś to przetrzymamy,damy radę.:-)
Wczoraj byłam na usg,mój synek już jest spory bo waży 2650 no i termin mi się zmienił z 1lutego na 25stycznia,oprócz tego wszystkie parametry w normie.
 
reklama
Wczoraj po 20 byłam na prywatnej wizycie u innego gina,jakoś tak ostatnie wiadomości na forum były przygnębiające pozatym te moje bóle wolałam iść i zaczerpnąć wiedzy u innego gina czy aby napewno wszystko ok.Także zafundowałm sobie usg 4d i niemogłam się nacieszyć Wiktorkiem :tak:taki roskoszny jak to lekarz stwierdził troszke pucułowaty :-DWaży 1800 takze w normie i lekarz myśłi że waga urodzeniowa będzie tak mniejwiećej 3500 więc tyle mi starczy.Wszystko ok mam się nie streswoać,szyjka długa i zamknięta napewno przedwczesny poród mi nie grozi!Mały nadal ułożony główką do dołu,tyle wiedziałąm bo cały czas czuje ta główke.A moje bóle spowodowane są tym że mam bardzo kręgosłup obciażony i mały uciska mi jakiś tam nerw,wiec mam sie tym nie pokoić.Ciesze sie ze pojechałąm wizyta nie była droga badanie+4D i 3 foteczki-koszt 120 zł wiec nie dużo a bynajmniej moge być w święta spokojna.Pytałam co moge brać na ten kaszel to na tym etapie odradził mi cebule czy czosnek a ja poopijam ten syrop z cebuli i biore te kapsułki *spam* dla ciężarnych no bo czymś się trzeba ratować,Nos psikam wodą morską bo leci mi jak z kranu.Wychodzi na to że na świeta bedzie mnie jeszcze trzymać bo jak narazie to nic kaszel nie przechodzi alekarz ogólny karze brać tylko rutinoscorbin i wapno.Szkoda że nie amm drukarki czy skanera to wrzuciałabym fotki z wczorajszego usg.

Munie0kochana staraj się nie smucić i nie płacz!!!!będzie dobrze dasz rade i spokojnie donosisz tyle ile trzeba:tak:jedynie wypoczywać i się niestresować!!!!dasz rade:tak:
 
No to mój gin się pospieszył bo w 30 tygodniu pobrał mi wymaz na paciorkowca. Odebrałam wyniki i nie mam tego cholerstwa. No ale teraz się zastanawiam czy to nie za wcześnie i czy jeszcze może ulec zmianie cała sytuacja.

Z obrączką to mam problem od dobrych 3 lat, nie mogę jej ściągnąć odkąd mocno przytyłam. Potem jak schudłam przed ciążą to nie wpadłam na to by ją zdjąć. Mam nadzieję, że nie trzeba będzie ciąć.
 
munie nie zamartwiaj sie za bardzo, bo to zle wplywa na dzidzie i Ciebie.tygodnie juz nam leca b. szybko.oby do 37 tyg. dociagnac. pociesze cie ze ostatnio znajoma opowiadala mi ze jej kumpela urodzila 1,5 miesiaca wczesniej i dziecko zdrowe i wazy 2600g.
digitalis dzidzia moze juz wkrotce sie obroci.moj tez byl posladkowo odwrocony ale tydz. temu sie juz obrocil.
 
Witam środowo :)

Munie
nie stresuj się :) wiesz że masz się oszczędzać więc odpoczywaj :tak:. Tak jak dziewczyny piszą już niedużo nam zostało a dzidziuś każdego kolejnego dnia w brzuszku rośnie i staje się coraz silniejszy :tak:. U mnie za pierwszym razem nie było żadnych oznak wcześniejszego porodu, wszystko było książkowo a tu jednak wyskoczył synek dokładnie w dniu gdy kończyłam 36tc. Był kurczaczkiem bo ważył 2500g, ale był okazem zdrowia :tak:

mama Niki cieszę się że gin Cię uspokoił :tak: no i w dalszym ciągu życzę dużo zdrówka coby Cie ta infekcja już opuściła :-)

A my dziś po wizycie i usg. Z podwoziem problemu nie ma, nie widać oznak wcześniejszego porodu :-) Chociaż jak to moja gin powiedziała, nie jest to gwarancją że nie urodzę wcześniej, jak poprzednim razem. Kazała się nie przemęczać i brać magnez :tak:. Mój kruszynek waży 1700g i główką w dół ułożony, porządnie kopie mamę po żebrach :-). Kolejna wizyta za 4 tygodnie i mam przyjść z wynikami posiewów.
 
tydz. temu jak bylam u ginki to maly wazyl 2370g i powiedziala ze male dziecko to nie jest.ze do 4 kg raczej jego waga spokojnie dojdzie.jutro znow ide do ginki bo od sob. swedzi mnie srom a w srodku nic. mam juz dosyc nieprzespanych nocy.zadnych uplawow nie mam wiec nie wiem czy to nie jakies uczulenie.okaze sie jutro.chce juz dostac jakas masc zeby sobie ulzyc.
 
Daissy,mój gin nie powiedział mi ile mam dokladnie długości szyjki.po fotelu tylko stwierdził że jest bardzo skrocona.jutro mam wizytę i zapytam czy mi zmierzy długość usg choć ostatnio już nie chciał bo twierdził że przy zagrożeniu przedwczesnym porodem nie wolno robić usg dopochwowego ani stosować lekow dopochwowych.

Macie rację.nie ma co płakać tylko trzeba się cieszyć z każdego dnia dziecka w brzuszku.
Szpital mam blisko,lekarza pod telefonem więc będzie ok.jutro wizyta na której mam nadzieję że się dowiem już samych dobrych rzeczy.
 
zdam relację jak u mnie po wizycie u gina, a więc ma się to tak, ze płeć ten gin też potwierdził i mamy długonogą dziewczynkę:-) waga 2000g, więc nie jest najgorzej :) wszystko w środku w normie, prawidłowo się rozwija, jest ułożona główką do dołu i gin powiedział, że już tak raczej zostanie, bo nie ma za dużo miejsca na fikołki ;p przytyłam 1,5kg, ciśnienie 110/60, dostałam skierowanie do endokrynologa, mam te moje wyniki hormonów skonsultować ze specjalistą i udało mi się wcisnąć na 28.12, jednak przydaje się to, że mama pracowała w tej przychodni, bo w pierwszej wersji mi podała 25.01, ale jak podałam ponownie nazwisko, to skojarzyli, kto ja jestem;-) więc czekam co mi powie endokrynolog! dostałam recepte na żelazo, ale gin stwierdził, ze jeszcze nie jest najgorzej z moją hemoglobiną, ale jak mnie to uspokoi, to mi dał:-pno i wycyganiłam skierowanie na USG 4D:-p bo w przychodni podobno jest, tylko trzeba mieć skierowanie, więc moze jeszcze mi się uda na dniach umówić na to USG;-)
na te moje bóle podbrzusza powiedział, ze jeśli nie są regularne i nie trwają dłuższą chwilę, to nie muszę się martwić, no i mam liczyć ruchy, bo powiedziałam mu, ze Mała taka mało ruchliwa jest, no i stwierdził, że dziecko śpi ok 16h/dobe, więc jeśli jest spokojne to nie ma się co denerwować, tylko jak zacznie szaleć to wtedy liczyć te 10 ruchów na godz.
no a ja raczej mam śpioszka na to wygląda i mam nadzieję, ze taki śpioszek spokojny zostanie po porodzie:tak:
 
reklama
Witam mamunie:)
I my też już po USG.I powiem szczerze że trochę w szoku jestem:szok:
Mój synek na szczęście ułożony już główką do dołu:-)
Pani w trakcie usg spytała się mnie czy mam cukrzycę ciążową - i oczywiście już mnie to trochę zdenerwowało że coś jest nie tak.Powiedziałam że nie mam cukrzycy,a ona pyta czy w takim razie wcześniej było podejrzenie że ciąża jest trochę starsza.No i faktycznie bo na połówkowym gin mi powiedział że tak o tydzień mniej więcej jest strasza.A ona na to że na jej oko to już dwa tygodnie jest starsza ciąża:szok:
Okazalo się że mój kluseczek waży już UWAGA 2586g matko pomyślałam...jak ja go urodze:szok:
I wpisała mi termin na 23stycznia a miałam na 8lutego.Ciekawe co mi gin w środę na wizycie o tym powie:eek: szok jak dla mnie...
Dzisiaj kończę dokładnie 33tc a ona wpisała mi że wg niej to 35tyd 2dzień.
Także wszystko oki:-D a spytałam jeszcze o długość mojego wielkoluda,ale powiedziała że jest już tak duży że nie jest w stanie go zmierzyć.I tak się już ciesze że wszystko oki.
Buźki nie chciał nam pokazać,tylko trochę jajkami poświecił hehe.I mój m się bardzo ucieszył że nic mu "nie odpadło":-D ale dla pewności pani potwierdziła płeć.
 
Do góry