reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

U lekarza

Hej kochane :-)
Odnośnie usg. Też bym nie mogła wytrzymać bez USG na każdej wizycie (chyba raz zdarzyło się Nam, że nie mieliśmy)

Dziś byłam u gin, zaczęło się awanturą w rejestracji, ale to może w innym wątku. A więc tak:
- cukier w normie. Spojrzałam na wszystkie moje badania moczu w ciąży i (tu Mitra twierdziła, że trzeba to zlecić) przy każdym badaniu moczu mam poziom glukozy - zawsze ujemny :-)
- mam niską hemoglobinę (10.5) i hematokryt (31.9) więc dostałam Tardyferon.
- ciśnienie jak zawsze 120/80,
- przybył mi 1.kg od 1.12 czyli już 10kg na plusie !! :szok:

A teraz o Naszej słodkiej Polci :-)
cipunką świeciła, główką skierowana do dołu, na powitanie zaczęła ziewać, po czym wystawiła język pomerdała nim i włożyła rączkę do buźki :-) Główka i brzuszek w normie - nawet troszkę młodsze, ale za to długa kość udowa (34tc) i na tej podstawie stwierdziła, że waży około 1955g :-) będzie długa - po tatusiu :-p
Serduszko bije pięknie (142) mam się zacząć oszczędzać, bo kłucie w miednicy może świadczyć o skracającej się szyjce, a że "ja biegam" jak to stwierdziła moja gin to mam więcej odpoczywać i w razie czego brać no-spę.

I to chyba na tyle. Następna wizyta 23.01.12. Wtedy zrobimy posiewy i w ogóle. A w styczniu (ona chce żebym przyszła już 2) mam się stawić po zwolnienie, bo czas odpocząć.
 
reklama
A ja specjalnie zapisałam się do Gina który nie robi USG na każdej wizycie, tylko 3 razy przez całą ciążą. Jakoś nie mam przekonania do nieszkodliwośći tego sprzętu. A i tak mam na każdej bo zawsze coś wylezie:/
Dee- fajnie że wizyta udana:)
 
Dziewczyny czy któraś z Was ma problemy z hemoroidami? Powiem szczerze, że dzień niefajnie mi się zaczął, przy siedzeniu zaczęłam odczuwać tępy ból. Czarne myśli już w głowie, co jest nie tak. Potem zlokalizowałam źródło bólu więc już wiem skąd te problemy z siedzeniem. Wszędzie polecają spacery na tę dolegliwość a ja ze względu na skracającą się szyjkę za dużo chodzić nie mogę. Zostaje mi leżenie. Może któraś ma jakieś pomysły na polepszenie sytuacji?
 
No też właśnie nie wiem. Chciałam popracować do końca roku ale widać nie ma na to szans. Muszę ekspresowo pozamykać wszystkie sprawy, przekazać obowiązki innym bo długo nie pociągnę na siedząco. Maks jakieś 3h wytrzymam dziennie.
 
Ani są maści roślinne na hemoroidy tylko spytaj w aptece czy może je stosować kobieta w ciąży. To samo z czopkami glicerynowymi, też się upewnij, ale jak pół sobie założysz to na pewno mocno Cię nie przeczyści a ułatwi sprawę. Musisz popracować nad zaparciami, siemię lniane (2łyżeczki), śliwki suszone (4-6) i otręby (2 łyżeczki), to wszystko zalej wrzątkiem wieczór wcześniej i na czczo rano zjadaj, po kilku dniach powinno zacząć pomagać. Ja jak piłam regularnie było lepiej, a teraz mi się leń włączył i nie chce mi się przygotowywać papki wieczorem :no: Im wcześniej wyleczysz tym lepiej, bo po porodzie ponoć tylko gorzej będziemy miały :szok:
 
Ani ja miałam po porodzie hemoroidy i tak jak piszę galway najważniejsze to nie dopuszczać do zatwardzeń (śliwki i siemię przede wszystkim). Ja używałam czopków i maści na raz, ale nie wiem czy w ciąży można :-(. Najlepiej spytaj lekarza albo farmaceuty :tak:. No i nie zazdroszczę, mnie pewnie też to czeka niedługo :no:.
 
reklama
Ja zatwardzenia miałam na początku ciąży.I dopiero jak zaczęłam pić napar z kopru włoskiego to przeszło jak ręką odjął.A teraz to 4,5 razy dziennie biegnę na coś "grubszego":szok:
 
Do góry