reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

U Lekarza... szczepienia, choroby i wszystko o zdrowiu naszych maluszkow

hej dziewczyny.

Bylismy wczoraj u alergologa, ale bylam taka wsciekla, ze pisze dopiero dzisiaj.
Ogolnie to wedlug mnie szkoda bylo benzyny, czasu, urlopu mojego meza, na dojazd do Warszawy do alergologa.

Wizyta trwala 10 minut w tym 5 minut babka wypisywala recepty.

Po pierwsze dziecka nawet nie dotknela, tylko stetoskopem, wiec nawet nie umyla rak. Na to, iz ma katar i kaszel w nocy, stwierdzila, ze to na pewno alergiczne nawet nie zagladajac do gardla.

Na skore powiedziala, ze kiepsko wyglada (mimo, iz ja widze poprawe o 100%), ze sie drapie i nadal trzeba smarowac sterydem.

Diata nasza wedlug Pani doktor to Nutramigen i mieso (indyk i krolik) . TYLKO. Ewentualnie ziemniak i marchewka jak nie uczuli.
Na to jak powiedzialam, ze jemy duzo wiecej i nawet probowalismy juz twarozku i jogurtu, organizm nie zareagowal, a Pani alergolog powiedziala ze podaje dziecku trucizne.

No cholera... skoro na skorze nie bylo reakcji (ani reakcji brzuszkowych) no to cholera. chyba Pawelkowi nie szkodzi nie?
No.. powiedziala jeszcze, ze jak dobrze pojdzie to za 2 miesiace po kolejnej wizycie wprowadzimy Gluten. Czyli Pawelek mialby 11 miesiecy. Tylko ze gluten jemy juz od dawna i jest ok.

W ogole jestem strasznie zniesmaczona.. nic mi nie wyjasniono co to jest AZS, jak to ogarnac i w ogole. Takie miala dziwne podejscie.. takie... hmm... jakby moj syn byl kolejnym dzieckiem z ASZ , nie bylo podejscia indywidualnego do dziecka, ze kazdy przypadek jest inny, tylko poprostu tasmowo. Wszystko to samo dla kazdego dziecka.

no.. takze musze szukac innego alergologa.


Bylismy tez dzisiaj u pediatry i poprosilam by zajrzala w gadlo, obejrzala i osluchala dziecko.
No i na katarek mamy wpuszczac sol a... kaszel to nie wiem w sumie.
Wazymy 8900. Czyli przez 2 miesiace Pawelek przybral 700 gr.
W sumie nic nie powiedziana, ze malo takze nie bede sie martwic na zapas :-)
 
reklama
monia zwariować można przez tych lekarzy...gdzie się podziało powołanie??? Do tego w przychodniach zapisują pacjentów co 5 min, więc gdzie tu czas na solidną wizytę??? Moja znajoma skończyła medycynę, będąc na jakiś praktykach w przychodni powiedziała przełożonemu, że ona nie da rady w 5min wszystkiego zrobić, i że potrzebuje 20min na solidny wywiad z pacjetem a drugie tyle na badanie i rozmowę - na co usłyszała, że wspaniale, że ma takie podejście, ale obecnie realia są takie a nie inne...eh...I jak tu się leczyć?
 
maborka, rozumiem obawy, a jeszcze Twój urodziny wcześniej... no ale z drugiej strony Ol tutaj jest traktowana jako normalnie donoszone dziecko, zadnych specjalnych wzgledów, żadnych dodatkowych badań. więc może dlatego ja też nie traktuję jej jakoś inaczej. nie stresuj się, jak coś, to poproś o oddzielne szczepionki :-) nie martw sie na zapas, na pewno wszystko bedzie dobrze!

monia, normalnie masakra :/
ale powiem ci, że niestety to coraz powszechniejsze. taki lekarz z bożej łaski ma dość swojej pracy, nie ma cierpliwości, żeby kolejny raz tłumaczyc coś zestresowanemu rodzicowi... niestety.
w istatni piątek, jak Ol miała ten dziwny atak, zdenerwowany mąż zadzwonił do naszego!! lekarza, ze zaraz przyjedziemy, bo coś złego dzieje się z dzieckiem. no to oczywiscie recepcjonistka powiedziała, ze mają juz komplet pacjentów i że może umówić na nastepny dzień. tu dopiero ręce opadają, bo kurcze to naprawde była kryzysowa sytuacja, szczególnie, że z niemowlakiem!
a szpital tutaj jest 1! ogólny! i już kiedyś czekaliśmy z Olą 5 godzin (w ogólenej poczekalni pełnej chorych charczących, zakrwawionych ludzi) i nikt sie nami nie zainteresował, więc nie chcieliśmy powtórki z rozrywki :/

juz drugi raz mnie zawiedli w tej przychodni. kiedys jak Ol przestała oddychać i teraz ostatnio. maja komplet i spadaj na drzewo :/
 
to ja sie ciesze ze mam normalna przychodnie i to jeszcze w bloku obok, lekarka jest ok, zawsze zbada itd a jak chce sie tylko cos spytac to nawet przez telefon mozna zalatwic. nie trzeba sie umawiac tylko jak musisz to przychodzisz.

moniskabe: poszukaj moze innego alergologa, moze na warszawskim forum ktos ci cos poleci?
 
to ja sie ciesze ze mam normalna przychodnie i to jeszcze w bloku obok, lekarka jest ok, zawsze zbada itd a jak chce sie tylko cos spytac to nawet przez telefon mozna zalatwic. nie trzeba sie umawiac tylko jak musisz to przychodzisz.

moniskabe: poszukaj moze innego alergologa, moze na warszawskim forum ktos ci cos poleci?
bede musiala, bo ja moje dziecko do prawie roku ma jesc tylko mleko i mieso to padne.

No, ale zeby jeszcze powiedziala, zeby powolutku wprowadzac nowosci, jesli uczuli to odstawic, ale nie.
Tylko mleko i mieso.
 
monia, a może to jakaś lekarka starej daty?
lepiej poszukaj innego lekarza. takie skostniałe podejcie jak jej, nikomu nie wyjdzie na zdrowie.
a to jakas prywatna wizyta była??

kurcze, wiem że prywatnie pewnie duzo kosztuje, ale może nawet niedługo przejdźcie się do innego alergologa? przecież nie warto męczyć dziecka i stresowac siebie.
 
monia, a może to jakaś lekarka starej daty?
lepiej poszukaj innego lekarza. takie skostniałe podejcie jak jej, nikomu nie wyjdzie na zdrowie.
a to jakas prywatna wizyta była??

kurcze, wiem że prywatnie pewnie duzo kosztuje, ale może nawet niedługo przejdźcie się do innego alergologa? przecież nie warto męczyć dziecka i stresowac siebie.
to byla nasza druga wizyta u tej Pani, pierwsza w prywatniej przychodni platna 100 zł, druga juz w publicznej bezplatna.

Bede musiala kogos poszukac bo wizja mleka i sterydu mnie przeraza.
 
No wlasnie Monia tego sie obawialam, ze trafisz do jakiegos beznadziejnego lekarza:/
Ja trafilam naprawde super, nie dosc ze poszlam prywatnie tlumaczyla mi wszystko z pol godziny, malego ogladala wszedzie nawet w pieluche mu zagladala, to jeszcze pieniedzy nic ode mnie nie wziela:tak: powiedziala, ze nastepnym razem, a ta wizyta gratis, a w ogole powiedziala, zeby przychodzic do poradni to jakos mnie wcisni;)

Ja po pierwszej wizycie nie musze praktycznie chodzic na kolejne, bo poki co wszystko wiem, tam mi wszystko objasnila.
Do jedzenia moge stopniowo (z miesiecznym opoznieniem co do zdrowych dzieci) podawac wszystko co nie jest typowym alergenem, a to ze jest wysypany to bedzie i nawet mam sie tym nie przejmowac, bo po prostu tak juz bedzie,
Monia na katar Pawelka to polecam Ci Euphorbium krople, mojemu sapki i jakies zatkane noski przeszly jak reka odjal po 2 dniach stosowania. I teraz jak jest suche powietrze tez mu to podaje.
Moja z kolei kazala steryd tylko w wyjatkowych przypadkach stosowac na miajsca na skorze, ktore sa w fatalnym stanie, a tak to masci robione w aptece witaminowa i z kwasem bornym, bo lagodzi.
Tyle, a Franio faktycznie dlaej jest wysypany i sie drapie, ale co zrobic, na AZS nie ma leku.
 
No wlasnie Monia tego sie obawialam, ze trafisz do jakiegos beznadziejnego lekarza:/
Ja trafilam naprawde super, nie dosc ze poszlam prywatnie tlumaczyla mi wszystko z pol godziny, malego ogladala wszedzie nawet w pieluche mu zagladala, to jeszcze pieniedzy nic ode mnie nie wziela:tak: powiedziala, ze nastepnym razem, a ta wizyta gratis, a w ogole powiedziala, zeby przychodzic do poradni to jakos mnie wcisni;)

Ja po pierwszej wizycie nie musze praktycznie chodzic na kolejne, bo poki co wszystko wiem, tam mi wszystko objasnila.
Do jedzenia moge stopniowo (z miesiecznym opoznieniem co do zdrowych dzieci) podawac wszystko co nie jest typowym alergenem, a to ze jest wysypany to bedzie i nawet mam sie tym nie przejmowac, bo po prostu tak juz bedzie,
Monia na katar Pawelka to polecam Ci Euphorbium krople, mojemu sapki i jakies zatkane noski przeszly jak reka odjal po 2 dniach stosowania. I teraz jak jest suche powietrze tez mu to podaje.
Moja z kolei kazala steryd tylko w wyjatkowych przypadkach stosowac na miajsca na skorze, ktore sa w fatalnym stanie, a tak to masci robione w aptece witaminowa i z kwasem bornym, bo lagodzi.
Tyle, a Franio faktycznie dlaej jest wysypany i sie drapie, ale co zrobic, na AZS nie ma leku.
Mysza my na ramieniu mamy taka jakby ranke, ktora juz od 2 miesiecy nie chce sie zagoic mimo stosowania sterydu (oczywiscie niecodziennie).
Stosowalam Hydrocortisonum, łagodniejszy od Elocomu. No to pani alergolog powiedziala, zeby smarowac to silniejszym Elocomem.

Co do wysypki wedlug mnie jest super, bo prawie jej nie ma. A tamta powiedziala, ze jest spora... :eek:

co do diety.. ja jednak mimo wszystko bede podawac nowosci i obserwowac.
 
reklama
monia a mozesz wkleic zdj jak teraz wyglada skora pawelka?

my ten elocom dostalismy u pediatry prywatnie, oczywiscie on nie jest alergologiem ale powiedzial ze dobry alergolog wychwyci alergie tzn na co jest, podal nam nawet dwa nazwiska ale troche daleko jednak od nas, na razie pojdziemy panstwowo zaraz obok

ten drugi lekarz, u nas w osrodku, powiedzial za to ze alergia to jak stac przed szafa i pukac i pytac jakie tam sa ubrania HEH

wg mnie nie ma co na sile wprowadzac nowych produktow ale skoro jest poprawa a pogorszenia nie ma to spokojnie, wiesz w alergii to jest fajne ze mija z wiekiem, a przynajmniej w wielu przypadkach tak jest wiec moze jak pojdziecie nastepnym razem bedzie jeszcze lepiej...

u nas na razie poprawa tylko lekkie zaczerwienienie, gdyby nie wczesniejszy incydent to bym nic nie zauwazyla nawet ale teraz bacznie obserwuje, dlatego jesli mzoesz wklej zdj to zobacze czy jest podobnie:tak:

my nie przybieramy od jakiegos czasu bo nadal wazymy 9700-9800, 'nasz' pediatra stwierdzil ze to dobrze ha ha ha, pawel nie jest gruby jest raczej duzy i chyba na razie przystopowal;-)
 
Do góry