reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

U lekarza - choroby, szczepienia itd. - wszystko o zdrowiu naszych maluszkow

My myjemy Piotrusia tylko mydelkiem Bambimo. Po kapieli- oliwka Bambino. Takich kosmetykow uzywli w szpitalu i polozna poradzila nam stosowac to samo w domu. Piotrus nie ma zadnych zadnych zmian skornych, dlatego wystarcza.

Wczoraj bylismy na USG bioderek. Pan doktor potwierdzil, ze wszystko jest OK. Koniec z szerokim pieluchowaniem. :-) Jakies dlugie nogi sie Piotrusiowi przez to zrobily... ;-)
 
reklama
Jak juz pisalam na samopoczuciu jutro idziemy do lekarza, bo co prawda czerwone plamy zeszly jej z buzki, ale teraz w tych miejscach skora jest strasznie szorstka i sie luszczy -smaruje linomagiem - troche pomaga. No i zrobil sie jej grysik na lokciach i kolankach. Podejrzewam, ze moze to byc skaza...Zobaczymy co jutro powie pani doktor...
Narazie do kapieli mamy mydlo Oilatum (25 zl kostka!!!!!!!), a po smarujemy parafina.
 
Ja szczerze mówiąc nie musiałam szukać nic specjalnego. Do kąpieli używam płynu z rossmana "babydream" a po kąpieli ciałko smaruję mleczkiem nawilżającym nivea baby (hipoalergiczne) Od początku było wszytko ok. Mleczko fajnie i wchłania i ładnie pachnie, właśnie mi się kończy opakowanie 400 ml, z tego co mi świta kosztuje ok 15-20 zł. A moja kruszynka uwielbia po kąpieli masażyk z tym mleczkiem. Śmieje się rozmawia i wygina aby ją dalej smarować, więc gdyby nie strach przed wyziębieniem nasze masaże trwałyby godzinę :)
 
Leyna a codziennie kąpiesz i smarujesz Piotrusia tym oilatum? wiadomo na co jest uczulony?

Piotruś ma skazę białkową :-( Kąpiele są codziennie w Oilatum. Lekarka kazała kąpać młodego 3 razy dziennie: 2 razy w kalii, 1 raz w Oilatum, ale stwierdziłam, że co za dużo to niezdrowo i kąpię raz, zwłaszcza że zaczęła mu się babrać od namaczania ranka po szczepieniu na gruźlicę. Buźkę przemywam w kalii co najmniej 2 razy dziennie. Kilka razy dziennie smaruję kremem Oilatum, żeby nawilżyć to, co kalia wysuszy. Na brzuszku juz mu poznikały te czerwone kropki, została tylko taka szorstka, niemiła w dotyku skóra. Na brodzie jeszcze sporo mu zostało :-(
 
:no::no: byliśmy w poradni Patologii Noworodka( chodzimy tam kontrolnie co miesiąc)...i pani dr. specjalistaka stwierdziła (specjalnie się nie przyglądając) skazę białkową...:baffled::baffled: Zadałam pytanko czy to pewne że to skaza..mogę zrobić sobie badanie jak chcę za 30zł...:-(...a więc chyba pewne!
Przepisała Bebilon Pepti...i nawet Oliweczka ładnie go pije...nie grymasi(jestem w szoku)...:szok::szok:..przepisała maść taką robioną...no i nie kąpać w krochmalu(nasz pediatra kazał ??) a tutaj proszę,druga P.Dr odradza,bo tu wysuszamy,a tutaj zaraz Balneum nawilżamy( coś faktycznie nie tak,mi się też tak wydawało)..no ale do rzeczy....Balneum jak najbardziej stosować...Oliwka z Oliwy do odstawienia..dziwne:sick::sick:... no i po około 2 tygodniach od odstawienia bedzie lepiej:tak::tak:...zobaczymy...ale to znaczy że ja też nabiału nic....a jeszcze mimo wszystko karmie..wprawdzie tylko w nocy...ale karmie....chyba że wogóle odstawie...jak są takie jaja....No a skórka ....sucha(takie suche placki gdzie..niegdzie)..ale najgorsza głowa...zaczelo się od małej ciemieniuszki..zeszła!..a teraz liszajki i na głowie...takie suche placki,przybierają nieciekawy wygląd...:oo2::oo2:...
jojo......tragedia.....i co dalej
 
Frutisku po zmianie mleka i kąpieli w Balneum powinno przejść..u nas było bardzo podobnie...po miesiącu stosowania zauwazyłam poprawe po kąpieli stosuje oliwkę Nivea hypoalergiczną (bo Johnosony zostawilam już sobie, pogarszały sprawę) faktycznie jest lepsza...no i do kąpieli dodaję parafinęi czasem nadmanganian potasu.,,przede wszystkim to wyeliminować czynnik uczulajacy i zaleczyć to co już się zrobiło..powodzenia;-)
 
jeśli chodzi o to badanie krwi Ige to też miałam zrobić ale wyczytałam że u tak małych dzieciaczków te badanie w większości wychodzi nieprawdziwe...i nie robiłam ... zastosowałyśmy diete eliminacyjną.. narazie jest poprawa
 
Dziewczyny, to nie jestescie same, bo Sara tez ma - prawdopodobnie jeszcze nie skazee, ale nietolerancje bialka, ale tez mamy przepisany Bebilon Pepti i specjalna masc robiona - wlasnie moja mamusia poszla mi odebrac. Z kosmetykow tylko mydelko Oilatum i smarowac parafina cialko, a na noc liszaje wlasnie ta mascia - do czasu az znikna. Do buzki mamy Clobaze - taki tlusty krem.
Kurde, co to sie porobilo, ze tyle dzieci ma skaze ???
 
emilinka mojej niuńce jeszcze te zmiany skazowe nie zeszły a już minęło a z 5 tygodni od zmiany mleka. jutro pójdę do lekarza zobaczymy co wymyśli
 
reklama
Dziewczynki bardzo Wam wspolczuje. I dzieciaczkom... Bidulki... Zeby sie tak dal na siebie wszystko wziac, zeby tylko Malenstwo bylo zdrowe...
 
Do góry