reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

U lekarza - choroby, szczepienia itd. - wszystko o zdrowiu naszych maluszkow

Z tym podrzucaniem to bylby klopot, bo troche za daleko od niej mieszkam :-p ale tak serio to byc moze przemyslala. A ja ze wzgledu na to, ze tak zrezygnowalam z nagla to nawet nie wzielam kasy za ten tydzien co u nich bylam, mam nadzieje, ze maz mnie za to nie zlinczuje... ;-)
 
reklama
Karoo nie miej wyrzutów sumienia, musisz mysleć przede wszystkim o Jagódce... a co do przyjaźnienia się, to decyzję musisz podjąć sama :)
 
do ma dziewczynek, czy któraś już polowała na siuski dzidzi aby zanieść do badania??musimu przed szczepieniem zrobić morfologie i badanie moczu małej bo miała kurację antybiotykową(zalecenie pediatry) kupiłam takie śmieszne woreczki ale nie wiem czy mi się uda za pierwszym razem złapać siuśki:baffled:
ma ktos jakąś sprawdzona metodę??
 
do ma dziewczynek, czy któraś już polowała na siuski dzidzi aby zanieść do badania??musimu przed szczepieniem zrobić morfologie i badanie moczu małej bo miała kurację antybiotykową(zalecenie pediatry) kupiłam takie śmieszne woreczki ale nie wiem czy mi się uda za pierwszym razem złapać siuśki:baffled:
ma ktos jakąś sprawdzona metodę??

mysmy nosili do badanie, chyba ze 3 razy:baffled:zlapac to pikus, najlepiej nad ranem przykleic w wiadomym miejscu sprzecicho, gorzej jest z przelaniem siuskow potem z woreczka do kubeczka, cholernie trza uwazac aby nie dotykac tego, bo wylaza potem bakterie inne i odzucaja badanie....powodzenia:happy:
 
kurde nie wiem czy ewka czasem nie będzie przechodzić 3 dniówki. ma temperaturę 38 ale poza tym żadnych innych objawów. nie kaszle nie ma kataru,chętnie je.podałam jej nurofen i czekam do jutra co z tego wyniknie.od zebów to by raczej nie miała aż takiej temperatury.:no: :sick:
 
Aga, nie zycze zadnego chorobska, ale moze to jednak faktycznie zeby?? Czasami ponoc wyzsza temperatura jest, wiec moze to to...
 
Aga, poczekaj do jutra. Na noc zawsze wzrasta temperatura. Niby nie ma naukowego potwierdzenia, ze rosnie przy zabkowaniu, ale czesto tak jest. I jeszcze slyszalam, ze 38 u malucha, to jak 37 u doroslego, wiec na razie obserwuj Ewunie, a jak jej gwaltownie skoczy temperatura, zrobi sie apatyczna albo dluzszy czas po podaniu leku temperatura nie spadnie, wtedy dzialaj!
Zycze, aby szybko samo przeszlo!
 
mysmy nosili do badanie, chyba ze 3 razy:baffled:zlapac to pikus, najlepiej nad ranem przykleic w wiadomym miejscu sprzecicho, gorzej jest z przelaniem siuskow potem z woreczka do kubeczka, cholernie trza uwazac aby nie dotykac tego, bo wylaza potem bakterie inne i odzucaja badanie....powodzenia:happy:
redaktorka czemu miałaś problem z przelaniem:confused: :-) No chyba, że wlewałaś do pojemniczka tą samą drogą, którą siuśki się tam dostały;-) :-D . Ja po prostu przecięłam woreczek nożyczkami na rogu i wszystko pięknie spłynęło tam gdzie trzeba:tak: :laugh2:. A co do przyklajania, to ja jeden woreczek zmarnowałam, ale za drugim razem poszło gładko, trzeba po prostu naprawdę dobrze przykleić;-) :tak: :-)
 
aga może to faktycznie przez zęby... moja jula też jakiś czas temu (przez zęby) gorączkowała- temperatura dochodziła nawet do 38.5...
 
reklama
. A co do przyklajania, to ja jeden woreczek zmarnowałam, ale za drugim razem poszło gładko, trzeba po prostu naprawdę dobrze przykleić;-) :tak: :-)

Renee to spróbuj złapać siuśki u chłopaka do woreczka. myśmy tydzień próbowali i nam się w końcu nie udało. albo było za mało za mało, albo przelatywały w pieluchę zamiast do woreczka albo młody nasikał w woreczek i dodatkowo zrobił kupę obsmarowując cały woreczek :baffled:
 
Do góry