ja smaruje tylko i wylacznie jak sie zaczerwieni pupka...jednym slowem bardzo rzadko...wtedy stosuje sudocrem...ktory jak jest stosowany za czesto to skora na niego sie uodparnia (tak czytalam)...poki co u nas dziala, bo jest stosowany tylko w awaryjnych sytuacjach...
reklama
sandra1982
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2006
- Postów
- 8 063
Hej dziewczynki.
Wykapalam wczoraj mala w wodzie z dodatkiem krochmalu (bez mydla), pupke posmarowalam jej na noc tormentiolem (cienka warstwa) i zaczerwienienie prawie zupelnie zniknelo :-)
Chyba zaczne ograniczac ilosc zuzytych kosmetykow na jej pupke.
Wykapalam wczoraj mala w wodzie z dodatkiem krochmalu (bez mydla), pupke posmarowalam jej na noc tormentiolem (cienka warstwa) i zaczerwienienie prawie zupelnie zniknelo :-)
Chyba zaczne ograniczac ilosc zuzytych kosmetykow na jej pupke.
sandra1982
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2006
- Postów
- 8 063
Ewcia, Sarze od czasu do czasu tez ciemieniucha sie pojawia (na szczescie niewielka) i tez wystarczy, ze np. pol godz. przed kapiela posmaruje jej glowke oliwka, przed sama kapiela wyczesze, umyje glowke, po kapieli nasmaruje i rano po ciemieniuszce sladu nie ma :-)
Karoo to sie tylko cieszyc
Ja robie podobnie jak Ewa i Sandra ...co drugi dzien przed kompiela ( jakies 2h ) smaruje glowke oliwa ( tu slyszalam ze polecaja oliwe z migdalow i sprawdza sie i super pachnie ) i czesze , niestety z powodu gestosci zawlosienia klaczkow Zuzu jest to zadanie troszke utrudnione , nie zawsze wszystko uda mi sie wyczesac ...ale walcze z tym ostro . Pozatym mala ma geste wloski i tego tak bardo nie widac
Ja robie podobnie jak Ewa i Sandra ...co drugi dzien przed kompiela ( jakies 2h ) smaruje glowke oliwa ( tu slyszalam ze polecaja oliwe z migdalow i sprawdza sie i super pachnie ) i czesze , niestety z powodu gestosci zawlosienia klaczkow Zuzu jest to zadanie troszke utrudnione , nie zawsze wszystko uda mi sie wyczesac ...ale walcze z tym ostro . Pozatym mala ma geste wloski i tego tak bardo nie widac
aga31
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2005
- Postów
- 2 350
sandra ewka tez tak ma ,moze nie bardzo czesta ale zdarza sie. ogranicz kremy do pupy do jednego .mi lekarz przepisal masc robiona ale nie wiele pomagala. wietrzenie pupy robi najlepiej,przynajmniej u nas, no i mycie woda zamiast chusteczkami po kupie.teraz jest cieplo to i pol dnie moze lezec z golym pupskiem.u nas najlepiej pomaga linomag ale bardzo cienka warstwa. najpierw myje pupe,potem smaruje i zostawiam ewke z golym tylkiem zeby masc wchlonla sie w pupe a nie w pampka.W ogole nie pisalam, bo mi z glowy wylecialo. Sara od jakiegos czasu ma straszliwe odparzenia :sick: Nic mi na to nie pomagalo, wiec pediatra przepisala antybiotyk (Detreomycyne 2 razy dziennie), a przy kazdej zmianie pieluszki smarowanie Tormentiolem. Pomoglo troche, ale 2 dni temu masci sie skonczyly i problem powrocil. Ma strasznie czerwona pipeczke i pasek wzdluz posladkow. Jak jej sciagam pieluszke to sie zaczyna drapac - pewnie ja to bardzo swedzi. Znacie jakies skuteczne sposoby albo kremy, masci itd.? Bede musiala chyba znowu isc z nia do lekarza. Kurde, a tak dbam o jej pupke.
u nas ani ciemieniuchy(nawet nie wiem jak to wyglada) ani odparzen, stosujemy pół godzinne wietrzenie tyłka przed kąpiela a małej to sie baaardzo podoba i po kupie zawsze smaruje Nivea i jak na razie (odpukać) problemów nie mamy:-)
sandra1982
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2006
- Postów
- 8 063
sandra ewka tez tak ma ,moze nie bardzo czesta ale zdarza sie. ogranicz kremy do pupy do jednego .mi lekarz przepisal masc robiona ale nie wiele pomagala. wietrzenie pupy robi najlepiej,przynajmniej u nas, no i mycie woda zamiast chusteczkami po kupie.teraz jest cieplo to i pol dnie moze lezec z golym pupskiem.u nas najlepiej pomaga linomag ale bardzo cienka warstwa. najpierw myje pupe,potem smaruje i zostawiam ewke z golym tylkiem zeby masc wchlonla sie w pupe a nie w pampka.
Dzieki Agus. Wlasnie tak wczoraj zrobilam i jest duzo lepiej, bo wczoraj rano to masakra byla, ale caly wczorajszy dzien moja mama myla ja woda, a nie chusteczkami, wietrzyla jej dupke i smarowala cieniutko Tormentiolem. U nas to chyba z nadmiaru kosmetykow wyszlo, bo za bardzo z nimi kombinowalam (non stop jakies inne) i z za duzej ilosci kremow nakladanych na skore. No coz, czlowiek uczy sie na bledach...Chcialam dobrze, ale nie wyszlo...
reklama
Podziel się: