Sandra moze Sarka moze jesc mleczne produkty i jajka tylko w malych ilosciach? Pat ma tak ze jak zje troszke jourtu czy serka to jest ok, ale jak mu dam wieksza porcje to wieczorem boli go brzuszek. Duzo zdrowka dla malej.
reklama
sandra1982
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2006
- Postów
- 8 063
Dzieki Wama!
Zadzwonilam wczoraj do pediatry i kazala mi isc do apteki, zeby mi zrobili masc, ktora juz kiedys uzywalam (mialam karteczke z "przepisem"). No i dzisiaj juz sladu nie ma prawie, ale niestety masc zawiera minimalna ilosc, ale zawsze, hydrocortyzonu
Robimy sobie tygodniowa diete z bardzo mala iloscia bialka mleka krowiego i ograniczona iloscia jajek i zobaczymy.
Za tydzien w czwartek jedziemy do alergolog.
Zadzwonilam wczoraj do pediatry i kazala mi isc do apteki, zeby mi zrobili masc, ktora juz kiedys uzywalam (mialam karteczke z "przepisem"). No i dzisiaj juz sladu nie ma prawie, ale niestety masc zawiera minimalna ilosc, ale zawsze, hydrocortyzonu
Robimy sobie tygodniowa diete z bardzo mala iloscia bialka mleka krowiego i ograniczona iloscia jajek i zobaczymy.
Za tydzien w czwartek jedziemy do alergolog.
dominique.p
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Grudzień 2005
- Postów
- 1 746
Ola, kup spray TermCool w aptece i popsikaj malemu paluszki. w ogole trzeba caly czas schladzac oparzone miejsca, bo u takich malych dzieci b. latwo po oparzeniu powstaja blizny:-( Pediatra nam kiedys powiedzial, ze juz woda o temp. 60st. moze przez 5 sekund "dzialania" spowodowac u dziecka ponizej 3 roku zycia oparzenie 3 stopnia
Dziewczyny mam pytanie
Dziś po kapaniu, jak czyściłam małej uszka, to wyciagnęłam patyczkiem ciagnaca się, gęstą ropę. Mała była ostatnio przeziebiona, pozostał jej do teraz wręcz gruźliczy, mokry kaszel. Dodam, że tydzień temu miała taka ropę wypływającą, zasychającą, która pojawiła się np. po nocy, miała tak dwa razy. Potem jej już nie była. No i dziś ją przypadkiem wydobyłam, tylko ze taka bardziej ciagnącą się. Mała nie gorączkuje, zachowuje się jak zwykle, bardzo ładnie je. Gdyby nie katar to dziecko byłoby zdrowe jak ryba.
I tutaj moje pytanie. Czy taki "odrywajacy się" kaszel może przedostać się jakoś z gardła do uszu i je zapchać?? Wiem, że to głupio brzmi, ale ja już tu odchodzę od zmysłow ze strachu. Do lekarza moge iść dopiero w poniedziałek. Boje się, że mi Wiktorka ogłuchnie
Dziś po kapaniu, jak czyściłam małej uszka, to wyciagnęłam patyczkiem ciagnaca się, gęstą ropę. Mała była ostatnio przeziebiona, pozostał jej do teraz wręcz gruźliczy, mokry kaszel. Dodam, że tydzień temu miała taka ropę wypływającą, zasychającą, która pojawiła się np. po nocy, miała tak dwa razy. Potem jej już nie była. No i dziś ją przypadkiem wydobyłam, tylko ze taka bardziej ciagnącą się. Mała nie gorączkuje, zachowuje się jak zwykle, bardzo ładnie je. Gdyby nie katar to dziecko byłoby zdrowe jak ryba.
I tutaj moje pytanie. Czy taki "odrywajacy się" kaszel może przedostać się jakoś z gardła do uszu i je zapchać?? Wiem, że to głupio brzmi, ale ja już tu odchodzę od zmysłow ze strachu. Do lekarza moge iść dopiero w poniedziałek. Boje się, że mi Wiktorka ogłuchnie
Bedyta ja ja ciągle czymś faszeruje dostawała syrop wykrztuśny na kaszel suchy, teraz to już nie jest suchy no i z niej to wyłazi. Daje jeszcze jej Clemastin, czy jakoś tak i kidabion. Do nosa mam sól morską. Kaszle ma rano, no i gile z nosa. Teraz śpi. Zobaczymy jutro:-(
dominique.p
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Grudzień 2005
- Postów
- 1 746
Kaja, gardlo z uchem ma polaczenie poprzez trabke eustachiusza i moze nie sama wydzielina, ktora odkrztusza Wiktoria, ale zarazki, ktore sie w niej znajduja, mogly doprowadzic do stanu zapalnego w uchu. Dla spokojnosci zabierz mala do lekarza nawet jutro. Mieszkasz na zaspie (tak?), wiec do szpitala na jana pawla masz blisko, a tam sa dobrzy specjalisci
sandra1982
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2006
- Postów
- 8 063
Kaja, i jak Wiktoria? Pojechalas z nia do szpitala? Ja bym nie czekala z tym do jutra, zeby sie cholerstwo nie roznioslo.
reklama
Podziel się: