reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Tyjemy/chudniemy - chwalić się !

Princi ja mam to samo. Spadłam już do 48, choć małej praktycznie nie karmię już piersią (tylko jak się czasem w nocy przebudzi i pierwsze poranne karmienie), a tak to butla i inne jedzonko. Myślałam że jak przestanę karmić to nie będę już tak chudła, a tu lipa. Trochę śmiesznie wyglądam :eek:

 
reklama
dziołszki ale za to jakie cudne maluchy mamy :-) no ja w kwietniu na basen z małą zacznę chodzic , wiosna przyjdzie to i spacerki spooko damy radę z tymi "zwisami"


Enka ja spaceruję z małym codziennie ok. 4 godzin , pcham wózek po tym śniegu- praca jak na siłowni a efektów żadnych

Mili no można kupić:-)
 
a u mnie przed pierwszą ciążą 52 w dniu porodu 69 po kilku miesiącach 41:szok:
przed drugą ciążą 48 w dniu porodu 67 a jakieś 3 tyg. temu 49
a teraz już się nie ważę bo się boję:-)
 
szczerze powiem, że zazdroszczę:( tez bym chciała zgubić ten zbędny bagaż, ale jakoś nie wychodzi, chyba geny już takie (w rodzinie wiekszość grubasków) bo ruch jest,(zwłaszcza palców na klawiaturze:-p) odżywać staram sie racjonalnie.......zobaczymy, narazie ubywa, nie zatrzymało sie tez wiec to sukces.

a jak by tak zebrac te nasze "zbędne" i dac "potrzebujacym"???:-)
OGŁOSZENIE:-D"oddam za darmo 10kg tłuszczyku, świeży, młody;) mogę podzielić na kilka cześci, kto chętny???":laugh2:
 
Ostatnia edycja:
Zazdroszcze Wam takich wag!Ja tez dalabym ogloszenie na oddanie paru kilogramow.Nigdy nie bylam modelka,ale dobrze mi bylo z moimi 62kg.Teraz jeszcze 7 z przodu!I tak ciezko to zgubic...:zawstydzona/y:
 
reklama
Do góry