Dziewczyny pomocy jestem załamana. Dzis 8 tydzień ciąży i 3 dzień.
W 4 tyg ciąży dzień po teście pozytywnym zrobiłam TSH było 4,49 a brałam euthyrox 25 bo choruje na niedoczynność od nastoletnich lat.
W ten sam dzień wizyta u ginekologa który przepisał euthyrox 50 i potem wizyta u endokrynologa który zalecił zostawić ta dawke i kontrola za 3 tygodnie około odebrałam dziś wyniki TSH i wynik mnie załamał 4,04 TSH a FT3 I ft4 w normie. Wizyta u Endo jutro ale bardzo się martwię czy tak utrzymujące się wysokie TSH mogło mieć wpływ na rozwój narządów dziecka? Byłam u ginekologa tydzień temu i biło serduszko i było wszystko ok. Poza euthyrox biorę standardowe witaminy na ciężarnych gdzie jest dawka jodu. Czy któraś z was też tak miałam a urodziła zdrowe dziecko? Pomocy
W 4 tyg ciąży dzień po teście pozytywnym zrobiłam TSH było 4,49 a brałam euthyrox 25 bo choruje na niedoczynność od nastoletnich lat.
W ten sam dzień wizyta u ginekologa który przepisał euthyrox 50 i potem wizyta u endokrynologa który zalecił zostawić ta dawke i kontrola za 3 tygodnie około odebrałam dziś wyniki TSH i wynik mnie załamał 4,04 TSH a FT3 I ft4 w normie. Wizyta u Endo jutro ale bardzo się martwię czy tak utrzymujące się wysokie TSH mogło mieć wpływ na rozwój narządów dziecka? Byłam u ginekologa tydzień temu i biło serduszko i było wszystko ok. Poza euthyrox biorę standardowe witaminy na ciężarnych gdzie jest dawka jodu. Czy któraś z was też tak miałam a urodziła zdrowe dziecko? Pomocy