reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

TSH - grupa wsparcia

Cześć dziewczyny,

Widzę, że co lekarz to opinia.
Ja brałam tabletki z jodem dodatkowo do euthyroxu przez 3 miesiące przed zajściem w ciążę.
A jeśli chodzi o euthyrox to kilka lat temu zaczynałam z 25 później 37,5. Teraz jestem na dawce naprzemiennej 75 i 62,5. TSH mam w granicach 0,8 i czuję się bardzo dobrze.

Ciężko trafić na dobrego endo. Ja zanim trafiłam do mojej lekarki, byłam chyba u 3-4 innych ale jakoś nie mogliśmy się dogadać (oczywiście wszystko prywatnie bo na NFZ ciężko było się dostać a ja z moim szalejącym Hashimoto nie mogłam czekać). Całe szczęście nie rujnuje to mojego budżetu bo przy dobrych wynikach wizyta jest 2 razy w roku. Teraz w ciąży badania robię co 4 tyg i wysyłam smsem po czym dostaję odpowiedź co do dawki jaką mam stosować. Więc w sumie koszt wizyty odpada.

Trzymam za Was wszystkie kciuki. Ja jestem przykładem, że nawet szalejące hormony, hiperprolaktylemia i Hashimoto nie oznaczają że nie można zajść w ciążę i jej utrzymać.

Miłego dnia!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
No i tak byłam u lekarza w sumie to u gin, ale też zaliczam do w miare mądrych ludzi;) No i Pani powiedziała ( no ona to taka średnio kumata, ale coś tam musi wiedzieć), że jeśli chodzi o skale w jakiej można spokojnie zacząć starania, to właśnie ta skala zależy od labolatorium. No i ta kw jednych lab dobre tsh jest w granicach 2-4.5 a w innych 0-2,5 i w zależnbości od tego dokładnie po środku musi być żeby bezpiecznie można było zachodzić w ciążę.

No i bądź tu człowieku mądry..:baffled::eek:

Margomari dobrze że jesteś:) Odzywaj się czasem bo tak jakoś weselej jak sprawdzam twój wskaźniczek wzrostu dziecka;) Wszystkim nam się w końcu uda:-D
 
ENEJ-jakos sie nigdy nie spotkalam z inna skala niz ta do 4.Przy czym podobno 4 to jest norma dla kobiet przed menopauza.
Fakt,ze mozna sie starac przy tsh do 2,5 ale to podobno dotyczy kobiet zezdrowa tarczyca.Lepiej jednak ponizej 2.

W sprawach tarczycy lepiej sluchac endo niz gina.Mi kiedys ginka zapisala Dostinex i tak mi nim namieszala,ze kilka miesiecy wracalam do normy.
Teraz stosuje zasade-w sprawach ginekologicznych slucham gina a w sprawach tarczycy endo.I poki co jest ok.
 
reklama
Milka spokojnie. Jestem pewna że u Ciebie spadnie szybciej. Ty pewnie oprócz Letroxu nic innego nie bierzesz a ja jeszcze kilka innych leków. To o u mnie wolniej to idzie;)
 
Do góry