Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

[majqa1]

Majqa gratuluję udanej wizyty:-) a Twoje poprzednie dzieciaczki jaką miały wagę?

córy miały po 3700 g a synek 4150 g

mama - fajnie że sprawy "salonowe" idą do przodu
bedi - współczuję i życzę konsekwencji; Maruś też budzi się w nocy raz i wtedy ląduje między nami - taki mały cwaniaczek ;-)
joaś - ciężka noc ...
weroniczka - no może w końcu stolarz wywiąże się z umowy
anna - takich wyjazdów zawsze żal ale nadrobisz :-)
kari - ja bym próbowała bez pomocy anty

U nas ok. Dzieciaki zdrowe. My też.

 

[katrina115]

witajcie

U nas choróbska juz ustępują na szczęście.
A tu świeże fotki moich maluchów.

 

[Weroniczka]

Ale słodycze Katrina :-) :-)

Witam wieczorową porą.

Kupiliśy pralkę. Ale nie kupowaliśmy nowej tylko używaną sprowadzaną z Niemiec. Kosztowała niedużo a nas na razie nie stać na coś nowego :-( Ważne że mam na razie w czym prać :-)

Jutro idę z dziećmi i mężem do Opery Krakowskiej na balet :-) Dostaliśmy bilety pod choinkę od moich rodziców :-) Ale się cieszę. Tylko mój mąż jojczy bo nieznosi ani opery ani baletu

 

[mamstud]

Witam!

Poczytałam ok 60 stron Waszego wątku i po "zbadaniu atmosfery" postanowiłam się włączyć... Bardzo fajnie tu u Was i zastanawiam się czy w ogóle jest tu miejsce na nową osobę - stanowicie taką zgraną grupę.

Ale skoro już zaczęłam to napiszę coś od siebie, dobrze?

Jestem mamą (zawsze cieszę się jak to mówię/piszę!) prawie 9 letniego Andrzejka i 3,5 letniej Gabrysi. Oprócz tego pracuję na cały etat w korporacji..., prowadzę dom, interesuję się literaturą hiszpańskojęzyczną i właśnie staramy się z mężem o trzecie dziecko. Szukałam na forum swojego nowego miejsca bo bardzo lubię BB, a mój stary wątek "umarł" śmiercią naturalną.

Zauważyłam, że zmagacie się z różnymi problemami, poruszacie przeróżne, a czasem przezabawne tematy i z pewną nieśmiałością pomyślałam, że może mogłabym tu pasować...

Z chęcią poplotkuję z Wami, co Wy na to?...

 

[Weroniczka]

Witaj mamstud. Rozgość się bo tu faktycznie jest miło :-)

 

[Natkaa]

mamstud witaj:-) i zaglądaj często:-)

Kari ja bym nie ryzykowała z tabsami, może lepiej skonsultować się z dobrym ginkiem?

Weroniczka, fajnie że tak szybko udało Ci się rozwiązać problem z pralką, ja dziś napisałam maila w sprawie naklejki na kartę gwarancyjną mojej zmywarki łaskawa Pani odpisała mi, że dopiero dziś wyśle, po ponad tygodniu od pierwszego maila:-(, M. codziennie z nią walczy, nawet jeden dzień działała i znów ten sam błąd wyskakuje:-(
Super, że ruszyło się z mebelkami. Ja nigdy nie byłam ani w operze ani na balecie, ale w moich okolicach raczej nie ma takich imprez.
Jak byś miała chwilkę to ponawiam swoją prośbę o opis wykonania tego cudownego torcika urodzinowego (boisko).

Zuz inka zazdroszczę Ci że masz takie fajne okolice wokół siebie, ale z drugiej strony nad morze daleko:-) a ja po środku Polski mieszkam to i tu i tu da się jakoś przeżyć podróż:-) chociaż zdecydowanie wole Twoje strony niż morze, w górach to zawsze jest co robić:-)

Lecę to łóżeczka wypocząć przed jutrzejszą pracą na górze.

 

[annaoj kce]

uwielbiam soboty:-), mimo tego, że zawsze jest coś do zrobienia, to perspektywa kolejnego wolnego dnia, a teraz wyjątkowo dwóch, mam urlop w poniedziałek oszałamiająca:-)
B pojechał z Igorem na zajęcia na uniwersytet dla dzieci, a my z Alicją zrobiłyśmy zupkę i ciasteczka czekoladowe. Mam jeszcze w planie ciastko machnąć, mamy dzisiaj i jutro gości. Na dzisiaj planujemy pizze, a jutro jeszcze nie wymyśliłam
Na szczęście dzisiaj odpukać czuję się dobrze.
Alicja jeszcze strasznie kaszlała w nocy, a raczej nad ranem, w końcu sinecod dałam, bo się nie dało słuchać. Od rana niby spokój, ale i tak chyba w poniedziałek kolejna wizyta u lekarza nas czeka.
Katrina Kubuś śliczny i od razu widać, że mały facet:-)
Weroniczka jak wrażenia po balecie? Dobrze, że problem z pralką udało się szybko rozwiązać, oby Ci długo służyła.
Mamstud powodzenia w staraniach.

miłego weekendu

 

[mamstud]

Witam i dziękuję za miłe przyjęcie:-)

Z m staramy się już kilka miesięcy i na razie bociana nie widać... Póki co się nie martwimy i czerpiemy z tego przyjemność...

Widzę, że Wam też dzieciaczki chorują więc życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

A moja córcia miała dziś pierwszy w życiu bal karnawałowy i była wróżką :-)

Udanego weekendu wszystkim życzę!

 

[Natkaa]

annaoj dobrze, że syrop załatwił sprawę, ale wiadomo lepiej wybrać się do lekarza. U mnie na obiadek kluski śląskie z gulaszem, wczoraj narobiłam więc dziś pięc minut i gotowe:-)

Mamastud czerpcie przyjemność póki możecie, ja już się martwię jak to będzie po porodzie z antykoncepcją, jak dziewczyny nawet na tabsach zachodzą w ciążę. Mój synek na swoim pierwszym balu karnawałowym, to ucieszył się dopiero jak powiedziałam, że idziemy do domu.

 

[mama05]

heloł wieczornie

dzieci śpią ,mąż na kręglach to ja kompa odpaliłam i latam tu i tam


Mamstud
witamy na wątku--> rozgość się i stawiaj kakao


Katrina
ukochać swoje krasnale-fajne fotki


Natka
noo ..już cooraz bliżej porodu


Weroniczka
brawo dla stolarza !!!! normalnie nie może być



u mnie sprawy mają się tak:
płytki położone
pomalowałam wczoraj na budyniowo..
w całym salonie są już płytki położone
Emilii gabinet i 2gie pomieszczenie gdzie będzie myjka jest pomalowane..


jutro rano chłopaki jadą fugować..a my koło 14,15.00 pojedziemy rozkładać fotel kosmet.komode ,biurko,stolik..zawiesić karnisz..zamontować oświetlenie ledowe...

w poniedziałek mam cały dzień szkolenie więc muszę jako tako przygotować gabinet

wypełniłam już dokumenty i we wtorek zanoszę je do gminy-otworzyć firmę ..



pozdrawiam wszystkie mamuśki i liczę ,że macie już chwilę wytchnienia dla siebie