cześć maderki
)
jestem dopiero w domu ..
rano jak zawieźliśmy dz. to od razu z T.do Poz.
najpierw czekałam na transport sprzętów które kupiłam w grudniu--> dojechały przed 10..
jak gościu pojechał to my do hurtowi kosm .po ostatnie zakupy....
potem Ikea-> zakupy biurka,komody i detali ..potem obiad i kawa..
potem praktiker-->zakupy mieszadła,kleju i innych tego typu atrakcji..
później do gabinetu pozwozić wszystko...trochę tam pomogliśmy i przed 15.00 wracalismy po dzieci ..
teraz zasiadłam z herbatą ..jestem 10 cm niższa..nogi mi w tyłek wlazły od tego chodzenia..
Natka
dobrze,że przepis na oponki odnaleziony bo jakby co to mam
nie,sernika nigdy nie robiłam inaczej jak według przepisu który Ci podałam ..
nasza Joaś też go robi i zarówno Ona jak i ja nosimy się z zamiarem zrobienia z budyniem czekoladowym ,ale nie wiadomo jaki bedzie smak ..zawsze robię albo z wanil.albo śmiet.
Majqa
super,że syncio tak zdrowo rośnie
gratki udanej wizyty
Lenka
dzięki
pikczery oczywiście będą ,ale jak już zakończymy wsio bo teraz to
co tam sie dzieje
Katrina
dzięki kochana
usciski dla bączków
Zuz inka
cześć ..moje też juz po feriach i jak patrzę na pogodę to nam się udało ze śniegiem co ??
a Anie mówisz ,że już rośnie tuu
..no tak ..jeszcze trochę i @ dostanie ......
babeczki wszystkim dziękuję za wsparcie i &&&&&
)
wszystko na wagę złota
pozdrawiam i ściskam na płasko