No i wykrakałam sobie wczoraj chorobę małża Gardełko go boli, kości i taki słaby, że chyba z łóżka nie wstanie o własnych siłach;-) No to kilka najbliższych dni mam z głowy- trzeba będzie nosek wytrzeć, przytulić, ukoić do snu ehh;-)
madlen 79 jeszcze ciut ciut i będzie po wszystkim. Najważniejsze to teraz stosować dietkę i będzie ok. Trzymam kciuki
lenka super, że jest ok, dzidziol zdrowy czas więc cieszyć się ciążą
wisieńka mdłości współczuję ale z drugiej strony gratuluję, bo może przez to będziesz spokojniejsza, że z fasolką wszystko dobrze;-)
patik80 no to może ja rzeczywiście poczekam i od Nowego Roku podejmiemy wspólnie tą nierówną walkę z kilogramami ;-) Ok skoro nalegasz to poczekam
My dziś całą rodzinką spędziliśmy noc w sypialni. Wyspałam się, że ho ho!
Zuz- Inka gratulacje dla Majeczki, że potrafi w towarzystwie się zachować:-) a niestety skumulowaną energię gdzieś musi rozładować- padło na mamę
Pozdrawiam serdecznie i lecę się szykować, bo wybieram się dziś do fryzjera. Włosy po ciąży wypadają mi całymi garściami więc zamierzam je skrócić maksymalnie, bo już nie mogę znieść ty tumanów kłaków walających się po domu. Normalnie linieję jak pies na zimę
madlen 79 jeszcze ciut ciut i będzie po wszystkim. Najważniejsze to teraz stosować dietkę i będzie ok. Trzymam kciuki
lenka super, że jest ok, dzidziol zdrowy czas więc cieszyć się ciążą
wisieńka mdłości współczuję ale z drugiej strony gratuluję, bo może przez to będziesz spokojniejsza, że z fasolką wszystko dobrze;-)
patik80 no to może ja rzeczywiście poczekam i od Nowego Roku podejmiemy wspólnie tą nierówną walkę z kilogramami ;-) Ok skoro nalegasz to poczekam
My dziś całą rodzinką spędziliśmy noc w sypialni. Wyspałam się, że ho ho!
Zuz- Inka gratulacje dla Majeczki, że potrafi w towarzystwie się zachować:-) a niestety skumulowaną energię gdzieś musi rozładować- padło na mamę
Pozdrawiam serdecznie i lecę się szykować, bo wybieram się dziś do fryzjera. Włosy po ciąży wypadają mi całymi garściami więc zamierzam je skrócić maksymalnie, bo już nie mogę znieść ty tumanów kłaków walających się po domu. Normalnie linieję jak pies na zimę