reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Mama masz rację, chyba zrobię mu z tydzień postu z seksem,bardziej go zaboli niż lanie:-)
W tych czasach niestety mało jest takich życzliwych ludzi, większość to zakłamane żmije, więc naprawdę perełka Ci się trafiła.
A odnośnie shreka to wczoraj leciała bajka w tv i jak Piortuś zobaczył to krzyczał "ja się boję to" i w płacz, szybko trzeba było przełączyć:-)

Zuz inka to fakt, że dobrze mieć na oku tych małych rozbójników, u mnie wszystkie zabawki są w salonie, poza tymi wyniesionymi na dwór no i klika kartonów wyniosłam na górę, bo naprawdę nie było by gdzie stanąć.
 
reklama
witam :-)
mialam tel przed chwila ze szpitala,ze jeden moj wynik jest podwyzszony..:-(,nie wiem o co kaman,bo jzu sie tak zdenerwowalam,ze nic nie slyszalam...wyglada na to,ze mam cukrzyce ciazowa...:-:)-(
nie dosc ,ze konflikt serologiczny,to teraz jeszcze to...........a wszystko szlo tak ladnie.....dlaczego.....??
siedze i rycze....mam tylko nadzieje,ze juz nic zlego nie bedzie i moja Pysia urodzi sie cala i zdrowa ;-):tak:
przepraszam,ze tylko o sobie...ale nie mam glowy do czytania ...
dam znac jutro po wizycie,3majcie kciuki :tak:
 
Madlen79 spokojnie już jesteście na końcówce, wszystko będzie dobrze, zobaczysz, przytulam mocno, tylko już nie rycz:tak:


Mamuś mam do Ciebie pytanie, Ty blisko Poznania to może się orientujesz. Wiem że Kaponiera jest rondo Kaponiera jest rozkopane ,a co z Roosevelta, czy jak wyjdę na most Dworcowy i przejdę na Roosevelta to czy dojdę tak prawie do Kaponiery żeby skręcić w Bukowską, bo jak widzę te zdjęcia na googlach to tam wszystko rozkopane i nie wiem czy jest przejście:dry:
 
.hhej laski
madlen nie denerwuj sie bo dokladasz dziecku do tego wszystkiego twoj stres. Lekarze na pewno wszystko ci wyjasnia na jutrzejszej wizycie, jak trzeba bedzie to dadza ci jakies leki i wszystko bedzie dobrze, zobaczysz ze jeszcze bedziesz sie z tego smiala.
Lenka ,madlen &&&&&&&&&&&& za wasze wizyty

Ja odkurzylam doł , powiesilam pranie, poskladalam ciuszki, wstawilam kolejne pranie i bylam z psem na 5 minut. Mialam do Lidla isc ale u nas okropnie leje...........I taka senna jestem.

Mamuśki gdzie wy jesteście??????????????????
 
Bedismall widzę, że u Ciebie dzień owocny, podobnie jak u mnie. Posprzątałam na tarasie, pomyłam zabawki z piaskownicy,bo niektóre wracają na zimę do domu, mój "mądry" M. wyjął w sobotę wieczorem z zamrażalnika mięso żeby włożyć colę i zapomniał włożyć je z powrotem, także miałam z tym trochę roboty. Zrobiłam sałatkę z kurczakiem i brzoskwiniami, przygotowałam shoarmę na obiadek, zrobiłam pulpeciki na dwa dni i upiekłam bułeczki maślane z czekoladą:-) także jedzenia pod dostatkiem.

Madlen, pewnie będziesz miała dietę do końca ciąży, w najgorszym wypadku dostaniesz insulinę, da się przeżyć, najważniejsze, że do końca już nie daleko.


Pojechałam po Piotrusia do przedszkola i zamknęłam kota i psa w garażu, ale nie zamknęłam im drzwi na klucz, jak wróciłam to myślałam, że je popadnę. Zjadły wszystkie pulpeciki, całe ptasie mleczko i paczkę ciastek, które Kamil wyciągnął przed wyjściem z szuflady, po czym spały sobie w sypialni, Kama na naszym łóżku a Majka w łóżeczku Piotrusia.
 
Ostatnia edycja:
dzien dobry poniedzialkowo.....wpadlam sprawdzic czy nasza mama jest, ale jest wiec spoko udam ze nic sie nie dzialo i zadnego incydentu nie bylo ;-)
Dzis mam tylko jedno dziecko do konca tygodnia bo sredniak pojechal na swoja wycieczke robocza do Wisconsin. Rano dumny i blady kroczyl z walizka, spiworem pod pacha i plecakiem. Byl tak podekscytowany prawie jak swoim lutowym wylotem na Floryde do Disneyworld. Super ze sie cieszyl, mam nadzieje ze spedza pozyteczny i przyjemny tydzien. Vincentowi cos sie nie podobalo ze brat mu wyjezdza, jakas taka niewyrazna mine mial haha

Kurcze Madlen bedzie dobrze, to juz koncowka ciazy niewiele Ci zostalo, na dobra sprawe jeszcze 2 tyg i mozesz rodzic. Nie stresuj sie niepotrzebnie :tak:
Natkaa - ladnie Cie zwierzaki urzadzily, a wiesz ze ja kiedys sniadanie dzieciom zrobilam i poszlam ich na gore budzic a moj wspanialy piesek pokojowy elegancko wylizal im talerze? paskuda wstretna przez niego musialam drugi raz jedzenie przygotowywac.

Mamo - kurtalek piekny, bedziesz laska :-D Ja sobie buty wynalazlam w sobote, tak to z kumpela na sekunde do sklepy wpasc. Nasze dzieci byly w pl szkole a my walesalysmy sie po okolicy, a to na kawie, a to ona garnek chciala kupic taki jak ja mam zeliwny, na koniec weszlysmy tylko zerknac na buty i niestety zapalalam miloscia to jednych eleganckich kozaczkow na szpanerskiej super wysokiej szpilce, buciki szyte jak na moja noge nic na lydkach nie odstaje, skorka jak ta lala mieciutka i milutka w dotyku, w dodatku moj rozmiar byl :szok: - to juz znaczylo ze wszelkie znaki na niebie i na ziemi krzyczaly ze buty maja byc moje :-D no i co...butow pelna garderoba - jak to moj m. dzis spytal a po co ci buty jak masz ze 100 par??? :-p ale 2 stowki $$ peklo i dzisiaj mam nowe kozaczki na nogach :cool2: Nie jade juz wiecej z kumpela do sklepu, oj nie!
Bedi - widze ze pracowita z Ciebie mroweczka, ja tak nie cierpie w ciuchach dziecinnych grzebac a non stop pelno tych szmat do ukladania. Moje dzieciaki przerabiaja taka ilosc ciuchow ze juz rzygam tym praniem non stop :baffled:

Witam nowa mamusie, prosze sie rozgoscic i mama zaraz kocyk wygodny rozlozy zeby wygodniej sie przesiadywalo na watku.

A ja tyle na dzis chyba- pozdrawiam, sciskam kazda z osobna, buziaki sle i ciepelko bo chociaz u nas zachmurzone to bardzo cieplo jest. Mysle ze jakis 22 st albo cos kolo tego, w kazdym badz razie dzien zdecydowanie bezkurtkowy, jestem w samej cienkiej bluzeczce i....kozaczkach :-).
 
Ostatnia edycja:
Hej Babeczki!

weekend spędziłam u rodziców - miałam taaaakie plany - wszystkie sklepy chciałam obejść i jeszcze do ikei pojechać, a tu po 2 godz. chodzenia wymiękłam i ledwo do auta doszłam. Z milszych rzeczy udało mi się do fryzjera wcisnąć i moje siwki pokolorować, podcięłam końcówki, fryzjerka namówiła mnie jeszcze na cieniowanie i grzywkę na bok;-) taka mała zmiana - niby nic a samopoczucie lepsze:tak:

dziewczynki tak wymęczyły dziadka, że chyba teraz przez tydzień będzie dochodził do siebie:-D


mama kredycik jest, dobre rady też to tylko działać:tak: &&&&&& kurteczka śliczna:-)
Bedismall fajnie że mężuś wymiękka:tak: jeszcze się będzie kajał za te fochy:-p widzę że Tobie sił do pracy nie brakuje - wyślij choć troszeczkę:tak:
madlen jak wynik tylko podwyższony to się nie zamartwiaj tak bardzo - do tej pory córeczka rosła odpowiednio do tygodni ciąży? dużo przytyłaś? ja przerabiałam cukrzycę ciążową dwa razy - w tym tygodniu idę na test obciążenia glukozą i okaże się czy będzie powtórka z rozrywki - podejrzewam że tak, ale grunt to zachować spokój, bo od stresów poziom glukozy też skacze. Dużo daje dieta, posiłki mniejsze ale często, no i wiadomo ograniczenie cukrów...ale jesteś już prawie na mecie - będzie dobrze &&&&& daj koniecznie znać co i jak!
pawimi oj musiały głośno krzyczeć te kozaczki:) ale jak tak idealnie pasowały to szkoda było przepuścić taką okazję:)))
Natka emek dba o dostarczenie Ci zajęć;-) a Twoje zwierzaki to wykorzystały - co za dwa żarłoki - dobrze że nie zjadły shormy i sałatki :sorry2:
mnie też czeka porządkowanie piaskownicy:tak:
lenka 4 miesiac jak się patrzy:-) ale ten czas leci:tak:kciuki za wizytę &&&&
hana przykro mi z powodu babci:-(
Joaś i jak z tą kaską? wyjaśniło się? kurcze 200 zł to duża kwota - jak w ogóle do takich rzeczy dochodzi:szok:

asik i jak tam dietka?;-) chyba że to nie o ten poniedziałek chodziło:-p

buziaki dla wszystkich:-)
 
Madlen79 spokojnie już jesteście na końcówce, wszystko będzie dobrze, zobaczysz, przytulam mocno, tylko już nie rycz:tak:


Mamuś mam do Ciebie pytanie, Ty blisko Poznania to może się orientujesz. Wiem że Kaponiera jest rondo Kaponiera jest rozkopane ,a co z Roosevelta, czy jak wyjdę na most Dworcowy i przejdę na Roosevelta to czy dojdę tak prawie do Kaponiery żeby skręcić w Bukowską, bo jak widzę te zdjęcia na googlach to tam wszystko rozkopane i nie wiem czy jest przejście:dry:

Lenka
tak ...pójdziesz wzdłuż Targów i dojdziesz do Bukowskiej.
a rozkopane jest strasznie ..to sie zgadza !


Patik dzięki
mówisz,że wymiękłaś ...


Hana
jak babcia???.....


Pawimi
nie mogłas nie kupic skoro takie piękne i przecudnej urody i jeszcze był Twój rozmiar ...
no i jeszcze jak takie wygodne i dopasowane to już w ogóle hahahaaaa...niech Ci się dobrze noszą a zima bedzie lekka ;)))


Joaś
???????????????

Sempa
?????????????????

Weroniczka
????????????????????


Bedii
uściski i pogłaskać brzus :)


Katrina
czy dzieci zdrowe ??


Wisieńka
??????????????


pozdro i idę z dziećmi na górę do spania położyć..
 
reklama
witajcie poniedziałkowo

Mamuś - Alinka juz prawie zdrowa, ale jeszcze ja przetrzymaliśmy w domu, za to Kubula juz dzisiaj był nie za bardzo, więc poszliśmy do lekarza, niestety nie udało się obejść bez antybiotyku, niestety tego się obawiałam.
Teraz cały czas śpi mój malutki bidulek.

Sorki, ze tak tylko o sobie, ale jestem zmęczona całodziennym noszenie małego (bo tylko w pozycji pionowej lub prawie pionowej w miare sie jemu oddychało).
 
Do góry