dzien dobry poniedzialkowo.....wpadlam sprawdzic czy nasza
mama jest, ale jest wiec spoko udam ze nic sie nie dzialo i zadnego incydentu nie bylo ;-)
Dzis mam tylko jedno dziecko do konca tygodnia bo sredniak pojechal na swoja wycieczke robocza do Wisconsin. Rano dumny i blady kroczyl z walizka, spiworem pod pacha i plecakiem. Byl tak podekscytowany prawie jak swoim lutowym wylotem na Floryde do Disneyworld. Super ze sie cieszyl, mam nadzieje ze spedza pozyteczny i przyjemny tydzien. Vincentowi cos sie nie podobalo ze brat mu wyjezdza, jakas taka niewyrazna mine mial haha
Kurcze
Madlen bedzie dobrze, to juz koncowka ciazy niewiele Ci zostalo, na dobra sprawe jeszcze 2 tyg i mozesz rodzic. Nie stresuj sie niepotrzebnie
Natkaa - ladnie Cie zwierzaki urzadzily, a wiesz ze ja kiedys sniadanie dzieciom zrobilam i poszlam ich na gore budzic a moj wspanialy piesek pokojowy elegancko wylizal im talerze? paskuda wstretna przez niego musialam drugi raz jedzenie przygotowywac.
Mamo - kurtalek piekny, bedziesz laska
Ja sobie buty wynalazlam w sobote, tak to z kumpela na sekunde do sklepy wpasc. Nasze dzieci byly w pl szkole a my walesalysmy sie po okolicy, a to na kawie, a to ona garnek chciala kupic taki jak ja mam zeliwny, na koniec weszlysmy tylko zerknac na buty i niestety zapalalam miloscia to jednych eleganckich kozaczkow na szpanerskiej super wysokiej szpilce, buciki szyte jak na moja noge nic na lydkach nie odstaje, skorka jak ta lala mieciutka i milutka w dotyku, w dodatku moj rozmiar byl
- to juz znaczylo ze wszelkie znaki na niebie i na ziemi krzyczaly ze buty maja byc moje
no i co...butow pelna garderoba - jak to moj m. dzis spytal a po co ci buty jak masz ze 100 par???
ale 2 stowki $$ peklo i dzisiaj mam nowe kozaczki na nogach
Nie jade juz wiecej z kumpela do sklepu, oj nie!
Bedi - widze ze pracowita z Ciebie mroweczka, ja tak nie cierpie w ciuchach dziecinnych grzebac a non stop pelno tych szmat do ukladania. Moje dzieciaki przerabiaja taka ilosc ciuchow ze juz rzygam tym praniem non stop
Witam nowa mamusie, prosze sie rozgoscic i
mama zaraz kocyk wygodny rozlozy zeby wygodniej sie przesiadywalo na watku.
A ja tyle na dzis chyba- pozdrawiam, sciskam kazda z osobna, buziaki sle i ciepelko bo chociaz u nas zachmurzone to bardzo cieplo jest. Mysle ze jakis 22 st albo cos kolo tego, w kazdym badz razie dzien zdecydowanie bezkurtkowy, jestem w samej cienkiej bluzeczce i....kozaczkach :-).