reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Witam sie kochane-Adusia, Joaś- WITAJCIE:tak:
Ja mieszkam niecale 15 km od Poznania wiec my jestesmy bezpieczni ale wcale nie jest mi z tym lzej:no:pewnie,ze strach o najbliższych jest uzasadniony a ja na zalanych terenach nie mam rodziny a i tak lzy leca jak ogladam co sie dzieje:shocked2::shocked2:tragedia ogromna dosięgla tych ludzi,przeogromne straty,tyle zwierzat zginelo,plony,dobytek calego zycie-ludzie slabsi psychicznie moga odbierac sobie zycie nie widzac wyjscia z sytuacji-slow brak zeby okreslic rozmiar tej kleski.....
TASZKA- trzymasz sie???jak u Ciebie sytuacja???

mam nadzieje i tego zycze,zeby dzis nie padalo i zebyscie mialy udany dzien:tak:
Zuza juz w przedszkolu po tygodniowej nieobecności a ja dzis sama z Domisiem-siedzi kolo mnie,je jogobule i puszcza mi oczko-moj uroczy synek!!;-)
 
reklama
. U nas, w Wawrze, nie ma kanalizacji, wybijają szamba, nie wiadomo co będzie z zagrożeniem epidemiologicznym. Póki co zagrożenia nie ma, ale jak potrwa kilka dni to będzie poważne...

No to nie ciekawie:-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(....oby tylko teraz mocno nie padalo:no::no::no::no:....bo woda nie ma w co wsiąkać.....
 
ANIA- u mnie tez pogoda w kratkę:sorry2: rano Domi byl na ogrodzie 3 gzodziny ,potem po 13 zaczelo padac i bylismy juz w domu ,po 1,5 godzinie przestalo ,ale wszystko jest mokre i bylismy w domu,pol godz.temu bylismy po Zuze do przedszkola i zaraz siadamy do obiadu.dzis na 18.00 mam zebranie w przedszkolu w sprawie 3 latków bo Domi idzie od wrzesnia:tak:
 
ja mieszkam po drugiej stronie oceanu a tez wcale mi nie fajnie, caly czas mysle o tych ludziach ktorych dotknela powodz :-( a u mnie taaaaaaaaki mega upal....wlasnie lecimy do parku z malym bo pozniej w poludnie nie da sie pewnie wyjsc, juz teraz rano o 8 bylo prawie 35 stopni a co dopiero za kilka godzin kiedy sloneczko stanie wysoko....Trzymajcie sie dzielnie!
 
wlasnie lecimy do parku z malym bo pozniej w poludnie nie da sie pewnie wyjsc, juz teraz rano o 8 bylo prawie 35 stopni a co dopiero za kilka godzin kiedy sloneczko stanie wysoko....Trzymajcie sie dzielnie!
Za was tez trzymam kciuki....oby do nieco chłodniejszego wieczora....

dobranoc
 
kobietki piszcie co tam u was.....jak sie nie pojawiacie to mysle ze was zalalo :-( u mnie upal dalej....niemilosierny, wypilam dzisiaj moze z 10 litrow wody ....
 
No piszę piszę....Hejka!!!

Od rana padalo teraz przestalo.To dobrze bo nie lubię chodzić do żłobka jak pada deszcz:eek::eek::eek:.Wieczorkiem byliśmy u lekarza z Konstancją bo dostała wysypki na całym ciele,tylko plecy miała czyste:no::no::no::no:....to TYLKO alergia nie wiatrówka:sorry2::sorry2::sorry2: ale od czego?????

Miłego dnia życzę jednym słonka a innych nieco chłodu;-);-);-);-);-)
 
reklama
Witam dziewczyny:)
U nas dziś zimno .,pochmurno,i tak jakoś beznadziejnie.
Ja do 7tyg ciąży czułam się cudownie ,zero jakichkolwiek dolegliwości ,a teraz jest 9tydzień i czuje się nie za ciekawie.Mam uczucie jakby mi ktoś żołądek zawiązał na supeł tak jakoś mi ciężko,ale całe szczęście ,że nie wymiotuję.W pierwszej ciąży do 6msc chyba wymiotowałam ,w drugiej w ogóle,no i teraz zobaczymy w trzeciej .Jutro jadę do szkoły do mojej najmłodszej córki (8lat) na przedstawienie z okazji Dnia Matki ,mam nadzieję ,że samopoczucie będzie lepsze.
Pozdrawiam wszystkie tu obecne mamusie:)

Dziewczyny jako,że jestem tu nowa i nie bardzo jeszcze wdrożona ,to mam do Was pytanko,co mam zrobić aby mieć na dole tak jak Wy umieszczony wiek swoich dzieci ,naprawdę zachodzę w głowę i nie wiem jak to poczynić???
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry