Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

[mama05]

jestem na chwilę kobietki ..

z pracy wróciłam po 20...zjadłam i ogarnełam dom ..

sufit podwieszony ,ledy rozprowadzone..teraz schnie tynk na łaczeniach ..jurto szpachlowanie cóż ..musze przeżyć
już wiem ,że bede wyzywać !!!!


Katrina,Jotemka
dziękuję kochane ..

Jotemka
odpoczywaj póki z 3ką jesteś ;-)
ceny kolonii masakra ...


Hana,Bedii,Patik
ściskam i pozdrawiam ..

lecę odkurzyć jeszcze po kuuurzy się wszędzie
ale wszystko idzie zgodnie z planem..

 

[Wisieńka]

Witajcie moje kochane
Toś mi kaszle paskudnie i się co chwilę budzi, ja o 5 wstaję więc tylko wpadam na chwilkę.
Jutro powrót do pracy , jade po auto do jastrzebia zdroju, od czwartku jestem w pracy. Martwię się bardzo dzieciakami i jak im z tym będzie. Boję się, że będa chorowac a my nie mamy z kim ich zostawiać. Ogolnie masa, ale to masa strachu w głowie. Cięzko będzie na pewno ale my, dorośli podołamy, dzieci najwazniejsze.
Nie wiem kiedy uda mi się wpaśc, czytam was jak tylko powiadomienia dochodzą na tel, ale nie mam kiedy odpisac, już... to co będzie jak bedę w wirze pracy.Chociaż czasem czekam na kogoś i grzebię w telefonie więc może nie będzie źle.
Buziaki i do rychłego spisania.

 

[Jotemka]

Hej!
Wisieńka, powodzenia!!! Rany jak to zleciało!!!!!
Mamo, to już dzisiaj jedziesz po dzieciaczki i plan remontowy zrealizowany, suuuuper
Moi młodsi się nudzą = biją kłócą czyli KOCHAJĄ
Bedismall, Sempe, Hana, Marti_ka, Zuzinka, Pawimi, Weroniczka i cała reszta dziewczyn, dawajcie znać, plisssss......

 

[katrina115]

Czesc I czolem
Jotemka - no moi tez sie wlasnie od rana bardzo kochaja...
Pozdrawiam wszystkie I zycze milego dnia.

 

[marti_ka]

ja sie melduje, ze zyje i wszystko u nas w porzadku, tylko pogoda ladna, to az grzech siedziec w domu przy lapie ;-) no i mniej wiecej lilianka ma swoje pory spania i czuwania to trzeba kiedy mozna ogarnac to i owo, bo jakos smao sprzatac sie nie chce, szkoda, ze nie ma rozdzki ktora by sprawiala , ze dom sam by sie czyscil ;-) bo bym na urodziny sobie zazyczyla :-) weszlismy niestety w etap kolek, aczkolwiek na szczescie, dziala to co mialam dla dziewczynek, bo sab simpexy i takie cuda to nawet 5 minut ulgi u nas nie daja... poza tym mala rozdaje juz swiadome usmiechy, ale niestety smoczka nie chce i bywa, ze wisi na cycu nie bo jest glodna, tylko po to by sie uspokoic ulewa juz mniej, aczkowliek nadal na tyle obficie , ze trzeba ja i noca cala przebrac, ale i tak te macierzynstwo po 30 daje mi najwiecej satysfakcji patrzac tak wstecz, musze nacieszyc sie kazda chwila, bo czas tak szybko biegnie...

mama kciuki za tate...

pozdrawiam reszte, bo mala sie budzi

 

[Zuz-Inka]

Witam :-)

Ze wzgledu na to, że trochę się rozeszłyśmy zlikwidowałam zamknietą grupę na BB

Pozdrawiam

 

[pawimi]

Witam :-)

Ze wzgledu na to, że trochę się rozeszłyśmy zlikwidowałam zamknietą grupę na BB

Pozdrawiam

Rozwod bez orzeczenia o winie, bezbolesny i za obopolna zgoda ;-) Rowniez pozdrawiam.

 

[Wisieńka]

No w sumie może to i dobrze. Te które będą chciały być na Bb mogą założyć Nowa grupę a te na Fb zostaną tylko tam. Demokracja

 

[mama05]

witam ..u nas nadal remontowo ..już trochę mam dość


Zuzinka
niefajnie ...mogłas przekazać komuś grupę i usunąć się z niej...cóż ..kawał życia poszłooooo...


Pawimi
niekoniecznie---> jednej ze stron w sądzie nie było ..same osądziłyście i wykonałyście wyrok...życie..


Wiseńka
może i masz rację ,ale wypadało zapytać ..



Martika
dziękuję kochana za &&&&&&&&&&.. niestety aż miesiąc musimy czekać na wynik biopsji ...szlag!!!
najwazniejsze,że tata wybudził sie z narkozy..
korzystaj z pogody )


Jotemka
łap oddech jak dzieci na koloniach ..moje jutro półkolonie zaczynają


pozdro babeczki ..
Mąż składa ostatnią szafkę ,w tygodniu ma przyjechac pan dociąć blat-na kuchenkę ,zlew i całą resztę..

 

[katrina115]

hejka

Zuzinka, Pawimi - dokładnie tak jak napisała Mamusia - Wy podjęłyscie taka decyzję, nas - korzystające z BB - nawet nie zapytałyście, tylko poinformowałyście po fakcie. Przykro i tyle. Bawcie się dobrze na FB.

Mamusia - aż Ci zazdroszczę. Ja zmobilizowałam w końcu męża i zmienił łózko w pokoju Alinki, teraz trzeba się zastanowić co dalej i do dzieła!!!

Pozdrawiam wszystkie i miłego tygodnia!!