reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Hej dziewczynki.

Zjadłam śniadanie i za chwilę idę do lekarza. Wizyta kontrolna tentna maluszka - rozrabiuszka ;-)

Patik ja szyję na maszynie. A stroje w sobotę wykrawałam z materiału a szyć będę dziś. O ile mi się uda bo na 17 idę ze Stasiem na pierwszą lekcję gry na gitarze :-)

mama jest jeszcze kawusia? A jakieś ciacho się znajdzie dla mnie? Od kilku dni mam taką mega ochotę na jakiś tort. Chyba w końcu nie wytrzymam i upikę sobie :baffled::baffled:
 
reklama
Witam sie i ja :-) kawusie poprosze ;-)młoda dzis nawet spokojnie przespała :tak: ja wczoraj wkoncu dopke ruszyłam i pocwiczyłam troche ale kondycja ponizej zera:crazy: ale i tak dumna jestem bo wczoraj na urodzinach bylismy fakt zjadłam kawałeczek ciata tz babki piaskowej do kawy ale zadnych z kremem tort itp mnie nie skusiły :-pteraz ogarniam pobojowisko :wściekła/y:jak to jest ze w sobote na błysk sprzatniete a w poniedziałek :nerd:

Mama 05 no to daleko :sorry2: ja musze na gwałt dobej specjalistki od stopek znalesc bo wrrrr :baffled:

Weroniczka czekamy na wiesci wizytowe :-)

Wisienka jak tam :-)


Miłego dnia lece robic dalej;-):-)
 
Hej Laseczki!
Zdrowia chorowitkom życzę! Patik, słodka Hanusia :-) Gratuluję nowego wyrka dla Zosi :-)
Mamo, idziesz jak burza z przygotowaniami. Kawunia, wafelki, dziekuję jakoś nie wchodzą ostatnio.
Weroniczka, sama sobie tort zrobisz? no super! Ja mam zamówienie od mojego Pierworodnego na piątek -- ma 11te urodziny i powiedział no teraz tylko mamy robiony tort, nic innego:-) No to teraz mam zagwozdkę!!!
Fasolka - gratuluję ruchów fizycznych, rzekomo najważniejszy pierwszy krok :-)
U mnie Arti w przedszkolu po 2 tygodniach. W domu jeszcze Karolka, która kończy pakiet inhalacji. Jutro idzie do szkoły tzn o 6.30 ma zbiórkę bo jadą do Częstochowy na cały dzień, wrócą coś ok. 21.
A ja odpoczywam, bo... muszę. reszta to "wajenna tajna"
Zmykam, całusy od Klusy ;-)
 
Jotemka to ja z pomocą taki mój przepis, zlepek z trzech innych plus moja inwencja:-)

IMG_6393.jpg

Składnii na ciasto300 ml mleka2 łyżki masłacukier waniliowy6 dużych jajek400 g drobnego cukru350 g mąki pszennej6 łyżek kakao2 łyżeczki sody oczyszczonejWszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.Mąkę pszenną, kakao, sodę - wymieszać i przesiać. Odstawić.W małym garnuszku podgrzać mleko z masłem, do rozpuszczenia masła. Dodać cukier waniliowy, wymieszać.W misie miksera umieścić jajka (całe) z cukrem i miksować, aż masa będzie bardzo puszysta, lekka i jasna, przez kilka minut. Po ubiciu wlewać gorące jeszcze mleko, zmiksować. Dodać przesiane suche składniki i delikatnie wymieszać szpatułką.Ciasto podzielić na 3 części. Formę wyłożyć papierem do pieczenia. Wyłożyć do niego pierwszą część masy. Piec w temperaturze 170ºC przez około 20 minut, do tzw. suchego patyczka. Wyjąć, ostudzić.W taki sam sposób upiec pozostałą część ciasta (ciasto może czekać, aż pierwsza partia się upiecze; ja piekłam w ten sposób).Ciasto wystudzić (można upiec dzień wcześniej).Krem:500ml śmietany 36%3 śmietan fixy1 serek mascarpone 250g1 serek Twój smakŚmietanę ubić, dodać śmietan fixy, po otrzymamniu kremowej konsystencji dodać serki i zmiksować na najniższych obrotach.Składniki dodatkowe4bananysłoik nutellipaczka 200g czekoladowych cukiereczków w kolorowych skorupkachcytrynaNa pierwszy blat ułożyć dwa banany pokrojone w plasterki, skropić sokiem z cytryny, na banany połowę kremu serowo-śmietanowego, przykryć drugim blatem i czynność powtórzyć, przykryć trzecim blatem. W mikrofali albo w ciepłej kąpieli podgrzać nutellę, żeby była płynna, pokryć wierzch i boki tortu, ja lekko stęgnie na wierzch wysypać kolorowe cukierki.Ja robiłam tort dzień wcześniej także zostawiłam trochę czekolady i tak z dwie godziny przed podaniem posmarowałam czekoladą i dopiero przybrałam cukierkami, bo myślałam, że kolor z cukierków sie rozpuści, ale tort stał jeszcze dwa dni po imprezie i nic takiego się nie stało.

Bardzo prosty i smaczny, robiłam na 2 latka Kamilka i wszyscy się zachwycali, zwłaszcza dzieciaki:-)

Patik trzymam kciuki za jak najszybszy koniec remontu, ja to jakbym cały czas w remoncie żyła od kiedy się wprowadziliśmy, ale wszystko nabiera kształtów:-) kominek też mi się marzy ale na razie fundusz brak więc może za 3-4lata. Zdrówka dla chorowitków. A czemuż to Twój synek tak nie dosypia? Ja mam patent na pełen brzuszek i jak jest najedzony to całą noc przesypia, bez żadnego przebudzania, od razu inaczej człowiek funkcjonuje.

Mama nie kuś ciastkami nawet jeśli są to wafelki:-)

Fasolka dzielna jesteś:-)

Weroniczka u mnie został kawałek tortu tego co w weekend nim grzeszyłam, zapraszam, ten akurat nie mojej roboty ale pyszny:-)



 

Załączniki

  • IMG_6393.jpg
    IMG_6393.jpg
    45,2 KB · Wyświetleń: 32
Witam kochane.Cięzko mi jest bbowac ze względu na nawał obowiązków w domu i marudne dzieci.Mila nadal w domu , kaszle okropnie więc dziś dałam jej jednak antybiotyk bo w piatek musi iśc do przedszkola kiedy pojadę z Antkiem na badanie słuchu do Wro. Nudzi się okropnie bo jest przyzwyczajona do przedszkola, kolezanek i zabaw zorganizowanych a tu lipa.Sama z mamą, która ma jeszcze 100 innych rzeczy do zrobienia. Nadal leje w majtki i już mi rece opadają.Kupę woła a siku nie i od razu po zrobieniu mówi, ze jest grzeczna i woła na nocnik,jednak ani nocnik, ani kibelek...Gdzie wakacyjne wołanie.Szlak .Antoś po szpitalu nauczony bujania, jak szybkomu to poszło, noszenia na rękach i ciagłej uwagi, zmeczona jestem strasznie.W nocy budzi się co 2 godziny a od 5.30 już nie spi. Maciek ma dzis kolejne badania. Ja natomiast zaraziłam się od mojego P i prycham, kicham i się męczę strasznie tym katarem.Oby Toni sie nie zaraził bo nici z terminu badania:szok:
Nie mam was jak nadrobić ale od dziś codziennie wieczorem i rano zajrzę żeby być na bieżąco.
 
Jestem i ja na chwilke. M nadal w domu jak dlugo to sie okarze. Niby fajnie ale...on jest w domu na bezplatnym :-(
Czytalam co u Was ale kazdej nie odpisze :zawstydzona/y: zdrowia chorym, snu zmeczonym, sil potrzebujacym i sloneczka i pogody dla chetnych.

Pozdrawiam i znikam :-)
 
witam się z lazanią :-p
zjem i idę malować ostatnią ścianę w gabinecie..dziś montują 2 pary drzwi..jutro przewozimy sprzęty i meble:-D


Weroniczka
super,że wsio oki...Ty już jesteś w 21 t.c. ..nadal płci nie widać czy nie chcecie wiedzieć ?na tym etapie ciąży to już nawet ja bym zobaczyła jaka płeć ;-):-D

Jotemka
jak u Ciebie na froncie chorobowym?

Hana
?????????????????

Wisieńka
czekam na dalsze wieści po Antkowym badaniu słuchu i &&&&&&&&
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& czymam :tak:



Madi
?????????????????????????

Patik
Zosia po kolejnej nocce w swoim łóżeczku oki?
jak Hanusia?

Zuz inka
życzę aby ten bezpłatny trwał jak najkrócej :sorry2:



Fasolka,Natkaa

dopinguję Was w ćwiczeniach :))


miłego ewry bady:-D
 
reklama
Dzień dobry!

Właśnie zjadłam kanapeczki na śniadanie i od razu mi lepiej hihi ale do pełni szczęścia brakuje mi jak Weroniczce jakiegoś ciacha. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy zasługa większego łóżka ale Zochulka dwie noce z rzędu przespała bez pobudki. Hanusia prycha ale temperatura spadła więc dokazuje jak zwykle. Ale jestem na nią zła! Wczoraj wieczorem dziewczynki już po kąpieli i kolacji rysowały w salonie ,ja na podłodze urzędowałam z Jaśkiem, lada moment miałam iść go kąpać. Nagle Hania zaczęła mnie prosić o swoje małe nożyczki. Niechętnie ale się zgodziłam i zaczęły wycinać. W pewnej chwili Hania jak gdyby nigdy nic wstała i poszła do małego pokoju. Nie było jej może kilkanaście sekund i wraca,staje przede mną z miną nietęgą, i już wiedziałam że coś zbroiła. Obcięła swoje włosy!:((((( po obu stronach, teraz ma skośną dłuższą grzywkę a z drugiej strony wycieniowane kosmyki. Jak ma rozpuszczone włosy to nie rzuca to się w oczy od razu,ale jednak.Emek oczywiście zły na mnie bo pozwalam dzieciom bawić się nożyczkami:( a ja chciałam żeby się uczyła nimi posługiwać. W przedszkolu chyba dzieci już potrafią no nie?

Weroniczka- tylko się cieszyć że z maluszkiem wszystko DOBRZE:)))

Natka - co to za patent na dobre spanie? Bo mnie Jaśko nie odpuszcza. Jestem po mału zmęczona tym karmieniem, co chwile mam bóle w piersiach, niby żadnych zatorów nie mam,pierś miękka bez wyczuwaknych grudek a boli,teraz nawet jest czerwona. Zrobiłam znowu podejście z butelką mm, pociągnął trzy razy, potem zaczął gryźć smoczek, i się zdenerwował, wyciągnął ręce w moim kierunku, usłyszałam "mamama" i tyle po nauce picia z butelki. Dostał cyca i zadowolony!

fasolka gratki za silną wolę, dietowanie na imprezach to nie dla mnie hehe a kondycja się poprawi byle ćwiczyć regularnie:)

mamusia dzięki za rady kropelkowe:)

Wisieńka zdrówka dla Was i cierpliwości w tej walce o nocnik, ja na razie odpuściłam, wołanie o siku jest sporadyczne, kupka zawsze bez sygnalizowania.

Zuz-Inka ciesz się mężem póki jest z Wami, oby szybko się wyjaśniła sytuacja z pracą&&&& urlopowanie bez pieniążków to też pewnie tylko stres.
 
Ostatnia edycja:
Do góry