reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Hej hej.
U mnie mamo wszystko dobrze. Dzieci zdrowe, mąż też więc jest ok. Jutro pod wieczór wyruszamy na trzy dni na Śląsk do przejaciół. Ale się cieszę bo z nimi zawsze jest o czym rozmawiać do tego niedawno wrócili z Afryki więc będzie sporo opowieści i zdjęć :)

Mój Staś za miesiąc też kończy pięć lat i faktycznie próbuje różnych sztuczek ale ja jestem twarda i się nie dam :) Mam nadzieję :/

Teściowa to potrafi zepsuć humor i radość z wycieczki. Zadzwoniła właśnie i z głosem łamiącym bardzo prosiła żebyśmy ostrożnie jechali na Śląsk żeby nam się nic nie stało. No i teraz będę ciągle myślała o tym i będę ciągle myślała o wypadkach na drogach. Zresztą już myślę:/ Normalnie zachowuje się jakbyśmy jeździli jak wariaci. Ja rozumiem że ona się martwi ale ten łamiący się głos... no i jej podejście do każdej chwili życia: że zawsze trzeba być ostrożnym bo okradną, bo będzie wypadek, bo dzieci mi z okien powypadają, jak wejdą do szafy to się poduszą itp. wizje. Masakra jakaś.
 
Ostatnia edycja:
reklama
WERONICZKA- a jej,faktycznie masakra jakas z takimi wizjami...nadopiekuncza tesciowa Ci sie trafila:eek:zycze Wam udanego wyjazdu,pieknej pogody,milych wrazeń i szerokiej drogi:-D:tak:i dobrze,ze masz zdrowa ekipe;-)ja wlasnie ide z synem na spacer bo na rower chce:baffled:a to nie takie mile bo nie ma 3 lat i ....no nic ,lece.
 
JOAŚ-moja cora faktycznie charakterna:baffled::baffled::baffled::eek:i dlatego czasem mysle,ze lepszy bylby kolejny syn-bo Domi jest zupelnie inny.choc z drugiej str.taki spokojny syn moze juz sie "nie trafi":laugh2:a nie ma pewnosci ze druga corka tez bedzie charakterna....no nic-dobrze ze sobie nie wybieramy plci-co bedzie to badzie i trzeba sobie radzic:laugh2:
 
:-Dwitajcie,
czytam Was prawie codziennie ale czasu na kilka słow juz brak!
mąż w delegacji Alicja od niedzieli zielony katar ma! oddychać nie moze z jedzeniem tez słabo a juz nie wspomne o spaniu, jestem wykonczona! ale znalazłam przyczyne tego jej stanu MAMY PIERWSZY ZĄBEK STUKAJĄCY JUZ:-D:-D

W niedziele idziemy na komunie mąż chrzestnym jest wiec latam cały tydzien, cos kupic musiała do ubrania dla rodzinki, dajemy kase wiec bieganie za prezentem odpadło!
pazurki mam zrobione i od razu poczułam się piękniejsza;-)

Kochane zycze udanego weekendu majowego!
 
Mama05,

nie umarł, nie umarł :-D Tylko brak czasu na pisanie :tak:

Wpadłam poczytać co u Was kochane :-) Ale czytam jak to się mówi " bez zrozumienia tekstu " :-D:-D, bo już oczy same mi się przymykają.. Jestem zmęczona jak nie wiem, zaczął się " sezon na gości " , wiecie jak to jest - każdy chce zobaczyć dzidziusia ;-) Więc i dziś mielismy gości i jutro też mamy... ech, a ja najchętniej spałabym cały dzień :zawstydzona/y:
Buziaczki dla Was wszystkich, postaram się zaglądać częściej ;-)

P.S. Ja też jestem mamą Aniołka :-(
 
maureen - suwaczek masz nieco nieaktualny ;-)

dziś miałam bardzo przyjemny dzień, spotkanie z chustowymi koleżankami, dzieciaczki, chusty, suuper :-)
Gaja nareszcie na dworze z bosymi stópkami..
teraz jednak czuję że pogoda się zmienia..
 
reklama
Witam!!!!!!

JOAŚ-moja cora faktycznie charakterna:baffled::baffled::baffled::eek:i dlatego czasem mysle,ze lepszy bylby kolejny syn-bo Domi jest zupelnie inny
To coś jak u mnie:tak::-D:tak: starszy syn,grzeczny,spokojny,"mało kłopotliwy" nieco uparty baran,za to córka:szok::szok::szok::szok::szok: skorpionica i juz sobie serdecznie współczuję przejść w wieku nastolatkowym:baffled::baffled::baffled:,zadziorna,zawzięta...ale też kochana:-):-):-).
dobranoc!!:tak::-Dtylko ja tu zaglądam.....wątek umarl....
Nie umarł!!!!! :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

Czuję się tak dobrze jak w żadnej ciazy,nie jest mi zupełnie nic!!!!!Nie jest jednak sielankowo mam silne bóle brzucha i rany po trzech cc,luteina i no-spa rządzą.W czwartek kolejna wizyta na pogawędkę i cytologię idę i już się boję.Mam tyle nawkładane do głowy ....że się martwię i wierzcie mi ,mam powody do strachu:-:)-:)-:)-:)-(
Udanego majowego wypoczynku!!!!!

Mąż ze starszyzną na rybach;-);-);-);-);-);-)
 
Do góry