Hej kochane,
ja tylko na chwileczkę, zanim padnę na klawiaturę ;-)
Przepraszam, że tak będę teraz przez jakiś czas wpadać jak po ogień, ale muszę jakoś z tym wszystkim dojść do ładu..
Powiem tak - łatwo nie jest
Amelka strasznie niegrzeczna, dokucza i Marcelince i nam, my z mężem okazujemy jej teraz mnóstwo zainteresowania, włączamy do " opieki " nam małą, nie szczędzimy czułości itd. Jednak Amela jest okropna momentami, czasem sama już nie wiem czy tak odreagowuje pojawienie się dzidziusia w domu, czy to nie tylko to :-(
Mój M. będzie jeszcze tylko tydzień w domu, nie wiem jak potem sobie będe radzić sama.. chyba psychicznie nie daję do końca rady :-
-(
Ale nic, nie będę smęcić ;-) Poczytałam co u Was, ale nie dam juz rady odpisać, wybaczcie kochane.
Całuję Was każdą z osobna CMOK CMOK
ja tylko na chwileczkę, zanim padnę na klawiaturę ;-)
Przepraszam, że tak będę teraz przez jakiś czas wpadać jak po ogień, ale muszę jakoś z tym wszystkim dojść do ładu..
Powiem tak - łatwo nie jest

Mój M. będzie jeszcze tylko tydzień w domu, nie wiem jak potem sobie będe radzić sama.. chyba psychicznie nie daję do końca rady :-
Ale nic, nie będę smęcić ;-) Poczytałam co u Was, ale nie dam juz rady odpisać, wybaczcie kochane.
Całuję Was każdą z osobna CMOK CMOK
