Jotemka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2005
- Postów
- 5 320
Hello!
Witam po mega długiej przerwie. No niestety tak to jest jak się jest wielodzietną, to nie mas ie czasu na pierdołki, pisanie lub właściwie czytanie kto co kupił, za ile do jedzenia... Tym bardziej, ze często ledwo ogarniam swoją rozbuchaną rzeczywistość.
Sempe, nie płacz, sama też się powiększyłam znowu, a już było tak pięknie, ale tak jest jak się kocha słodycze i zajada nimi stres i napięcie.
Leika, gratuluję!!!!! Matko pamiętam jak Ty rodziłaś pierwsze a ja trzecie!!!! A teraz obie jesteśmy wielodzietne. Pewnie zdajesz sobie sprawę, ze to już całkiem inny świat :-), bo inaczej się patrzy na problemy kupka - dupka, już nie wszystko tak przeraża.
Pawimi - dzięki za przywołanie ;-) Strasznie współczuję rodzinie tego chłopaka... Zawód trudny Twoje dziecko wybrało, ale wierzę, że będzie dobrze. Jeśli chodzi o witaminę C w płynie - nie słyszałam, niestety, ale posprawdzam, bo dobrze wiedzieć.
Weroniczka - zdrówka zatem wszystkim, my jakoś walczymy z kaszlem Artura, ale to alergia jak ta lala.
Mamo05- - kobietko pracująca, szalej, szalej w pracy i wracaj. Moje &&&&&&&&&& zaciśnięte niezmiennie od 2 lat, kibicuję Ci nawet wirtualnie.
Zuz-Inka - jak się czujesz i gdzie jesteś?????
Poszukiwane są kolejne WIELODZIETNE - Iwosz, Azile, IzaBK
Lilka niech Tobie nie przychodzi do głowy się obrażać, proszę. Wiem o co chodziło Pawimi. My matki wielodzietne poza "normalnymi" problemami mamy inne, przecież charakterystyczne dla nas, rodzin wielodzietnych. To jest jedyny wątek, na którym się udzielałam. Właśnie z tego powodu, że był "mój", bo wielodzietny. Sorki, jak się jest w ciąży z 4-5 lub 3 dzieckiem nie ma za bardzo o czym pisać na wątkach ciążowych, dziewczyny żyją innymi problemami. Może dlatego, że nie mamy już czasu rozmieniać się na drobne??? Może dlatego, że nie mamy czasu wczuwać się w każdy objaw ciążowy? Poza tym małżeństwa z dużą ilością dzieci funkcjonują inaczej. Wszystko jest inne co nie znaczy, że lepsze czy gorsze. Ten wątek został założony przez Maureen za co jej będę wdzięczna a Zuz-Inka mi pokazała, gdzie warto się spotkać. Jej za to dziękuję. Z Mamą05 byłyśmy w tym samym czasie w ciąży, która skończyła się zbyt wcześnie. Dużo nas łączy, bardzo dużo. Matki wielodzietne. W nas jest siła.
Witam po mega długiej przerwie. No niestety tak to jest jak się jest wielodzietną, to nie mas ie czasu na pierdołki, pisanie lub właściwie czytanie kto co kupił, za ile do jedzenia... Tym bardziej, ze często ledwo ogarniam swoją rozbuchaną rzeczywistość.
Sempe, nie płacz, sama też się powiększyłam znowu, a już było tak pięknie, ale tak jest jak się kocha słodycze i zajada nimi stres i napięcie.
Leika, gratuluję!!!!! Matko pamiętam jak Ty rodziłaś pierwsze a ja trzecie!!!! A teraz obie jesteśmy wielodzietne. Pewnie zdajesz sobie sprawę, ze to już całkiem inny świat :-), bo inaczej się patrzy na problemy kupka - dupka, już nie wszystko tak przeraża.
Pawimi - dzięki za przywołanie ;-) Strasznie współczuję rodzinie tego chłopaka... Zawód trudny Twoje dziecko wybrało, ale wierzę, że będzie dobrze. Jeśli chodzi o witaminę C w płynie - nie słyszałam, niestety, ale posprawdzam, bo dobrze wiedzieć.
Weroniczka - zdrówka zatem wszystkim, my jakoś walczymy z kaszlem Artura, ale to alergia jak ta lala.
Mamo05- - kobietko pracująca, szalej, szalej w pracy i wracaj. Moje &&&&&&&&&& zaciśnięte niezmiennie od 2 lat, kibicuję Ci nawet wirtualnie.
Zuz-Inka - jak się czujesz i gdzie jesteś?????
Poszukiwane są kolejne WIELODZIETNE - Iwosz, Azile, IzaBK
Lilka niech Tobie nie przychodzi do głowy się obrażać, proszę. Wiem o co chodziło Pawimi. My matki wielodzietne poza "normalnymi" problemami mamy inne, przecież charakterystyczne dla nas, rodzin wielodzietnych. To jest jedyny wątek, na którym się udzielałam. Właśnie z tego powodu, że był "mój", bo wielodzietny. Sorki, jak się jest w ciąży z 4-5 lub 3 dzieckiem nie ma za bardzo o czym pisać na wątkach ciążowych, dziewczyny żyją innymi problemami. Może dlatego, że nie mamy już czasu rozmieniać się na drobne??? Może dlatego, że nie mamy czasu wczuwać się w każdy objaw ciążowy? Poza tym małżeństwa z dużą ilością dzieci funkcjonują inaczej. Wszystko jest inne co nie znaczy, że lepsze czy gorsze. Ten wątek został założony przez Maureen za co jej będę wdzięczna a Zuz-Inka mi pokazała, gdzie warto się spotkać. Jej za to dziękuję. Z Mamą05 byłyśmy w tym samym czasie w ciąży, która skończyła się zbyt wcześnie. Dużo nas łączy, bardzo dużo. Matki wielodzietne. W nas jest siła.