reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

witam wszystkich piątkowo
ja siedze narazie w domu zmywarke i pralke wstawiłam zachwile skocze do mieśnego po mięso mielone i bede robić gołąbki bez zawijanie do tego ziemiaczki surówke i obiadek bedzie gotowy i jakieś ciasto musze zrobić ale nie mam pomysłu
 
reklama
izulka - podziw, faktycznie ciężka praca
mama - udanej wizyty u znajomej

dzisiejsza nocka bardzo ciężka - mały co chwilkę płakał a te jedynki takie wredne nie chcą wyjść a czuję je pod dziąsłem i jak karmię :wściekła/y:
hmm @ nadal nie ma, brzuch pobolewa, test negatywny - zaczynam się martwić czy wsio ok ...:hmm::confused:
 
witajcie

mama - Alinka dostała antybiotyk, więc juz uszko nie boli, ale zrobiła sobie w nocy przerwę w spaniu (od 3 do 5), kręciła sie niemiłosiernie, wiec jestem padnięta. Jak sie uda, to spróbuje trochę nadrobić w ciągu dnia.

Wisieńka - majqa - ząbki to zmora dzieci i rodziców, ale może juz wkrótce sie pokażą i odetchniecie ,

as-asia - ja właśnie mam juz mięsko mielone, ale mam ochotę na chińszczyznę, juz wieki tego nie jadłam, bo mó mąż nie lubi, a tylko dla siebie to nie chce mi sie robić, a dzis dla męża mam zupkę, to jak nie chce, nie musi jeść chińskich grzybków...
 
jestem na chwilę ;)

podlałam wszystkie storczyki i zasiadłam z kawą-pierwszą dziś :)

Asia mam prosty przepis na ciasto-chcesz??

Katrina to dobrze,że już lepiej i uszko nie boli.

Majqa- moje jak marudziły to sporadycznie,ale dawałam efferalgan 80 w czopku..
współczuję bardzo.


patrzą na mnie pistacje......................chyba się skuszę..choć doopka rośnie
a090.gif
 
Asia -no to podaję przepis:
1 szkl cukru
4 jajak

wymieszac mikserem do białości

dodać 1,5 szkl mąki
2 łyżeczki proszku do pieczeni
7 kropli olejku-jaki masz-migdałowy,waniliowy
5 łyżek oleju

wymieszać wszystko łyżką.
przelać na blachę i na wierzchu poukadaj owoce-truskawki(moga byc mrożone) czereśnie lub wiśnie z kompotu-chodzi o to ,zeby to były "mokre" owoce-np.banany sie nie nadają-próbowałam..

ciasto do piekarnika na 35 minut i 180 stopni
po upieczeniu posypać cukrem pudrem.



odebrałam dzieci,siadamy z Zuzą do lekcji.
 
Zagladam zyczyc udanego weekendu!!!

Mamo i pytanie specjalnie do Ciebie: dostalam orchidee i???? kompletnie nie znam sie na tym rodzaju kwiatow. wiem tylko ze podlewa sie raz w tygodniu. A jak zmusza do kwitnienia?
 
dzieki za przepis jutro go zrobie tylko kupie truskawki mrożone a mam jeszcze pytanko a te truskawki zamrożone przed poło,żeniem na ciato mam je rozmrozić??
 
reklama
Zuz Inka czyli storczyka dostałas;))
lubią światło rozproszone-nie bezpośrednio na słonku bo grozi poparzeniem liści.
wydłużenie liści i brak kwitnienia to efekt zaciemnienia..czyli nie moga stać w zacienionym miejscu.

podlewaj dopiero jak zobaczysz ,że korzenie całkowicie są białe-jeśli będę zielonkawe to znaczy ,że jeszcze nie trzeba podlewać-musisz je mieć w przeźroczystych doniczkach.potrzebują światła do fotosyntezy.

urzywaj odżwyki do storczyków raz w miesiącu lub co 4te podlewanie.
jak kończy Ci się cytryna to możesz skropić te wierzchnie korzenie -zakwaszone środowisko sprzyja lepszemu kwitnieniu ;)sama wypróbowałam;)
jeśli chcesz zapewnić ponowne kwitnienie to po zrzuceniu wszystkich kwiatów zanieś kwiata do miejsca gdzie masz najchłodniej w mieszkaniu-ja zanoszę do naszej sypialni-tam nie grzejemy bo lepiej nam się śpi jak jest chłodniej i po kilku dniach-do 2 tyg-zawsze storczyk wypuszcza mi nowe pędy.
i jeszcze jak przekwitnie to ogranicz podlewanie-podlewaj raz na2,5 tyg.

ja podlewam tak-zanosze wszystkie pod prysznic i spryskuję prysznicem z 1 minutę i zostawiam do obeschnięcia.
dziś np dawałam im odżywkę więc nalałam wodę do miski + odżwykę i wstawiłam na 2 godziny:)


Asia nie robiłam jeszcze z mrożonkami-myslę ,że nie musisz rozmrażać..choć z drugiej strony trzeba owoce pokroić więc lepiej było by rozmrozić..
ciasta wyjdzie niewiele ,ale nie martw się -urośnie ;))
 
Ostatnia edycja:
Do góry