Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

[Lilka]

witam niedzielnie

mamo ja kopytka tez mialam w tym tygodniu,tyle,ze my jemy je z zasmazana kapusta i boszkiem i cebulka podsmazona :-) uwielbiam kopytka


my sie szykujemy powoli na wypad,dzisiaj zalegle urodziny Gabriela,wiec jedziemy na obiad do McD,potem odbieramy auto a potem przyjezdzamy do domu i bedzie tort:-)
wreszcie jakis mily dzien w tym tyg. choc juz sie z K lekko poprztykalam

 

[mama05]

Lilka to Ty też smacznie jadasz kopytka
ja tylko na słodko i koooniecznie z masłem )

jak tam wypad się udał??

Babki co u Was ???
Zuz Inka ,Katrina jak tam ciężarówki????
Ewunia??????????????????????????????????????? ;(( wracaj kochana !!


pozdrawiam wieczornie

 

[katrina115]

Witajcie kochane!!!
Ja tak na chwilkę - jesteśmy jeszcze u mojego brata, już po chrzcinach, jutro wracamy do domu (znowu jakieś 7 godz. w drodze), ale jak już to przeżyje to będzie cudnie.
Babcia z tatą wracają w środę rano do PL (strasznie szybko ten czas zleciał...) i wszystko wróci do normalności.
Wtedy już częściej i systematyczniej będę tu zaglądać.

U mnie bez zmian - czuję się dobrze, muszę tylko wybrać się na zakupy, bo "namiociki" już przyciasnawe się zrobiły.

 

[agatulka25]

Witajcie
podczytuje od kilku dni i jakoś się zebrać nie moge


Wisieńka kurde lasencja tez tak chce wygladac w twoim wieku choć jest mała szansa ze sie uda bo mi ciagle nikt nie daje tyle ile mam lat
to zdjęcie z wiosny chyba
czyli 28 lat wrrrr


Katrina moje namiociki tez ciasne sie robią

Mamo od tego orgazm **** dobre hehehhe

 

[Zuz-Inka]

Witajcie kochane!
To ja cora marnotrawna. ie bylo mnie ale w zeszlym tygodniu bylam taka zalatana ze nawet kompa nie wlaczalam. Dzis musialam rachunki poplacic wiec jestem :-) Pozdrawiam postaram sie zagladnac wieczorem i poczytac co u Was!

 

[Lilka]

witajcie

przyszlam zyczyc wam udanego nowego tygodnia:-)

agatulka wygladasz rowniez dobrze:-) jesli 28 skonczylas w tym roku to jestesmy w tym samym wieku (choc ja dopiero za pare dni je skoncze):-)

Milenka zostala dzis w domu,wczoraj miala goraczke,4 dzien z rzedu,wiec dzisiaj zostawilam ją w domu by ją poobserwowac
mysle,ze jutro juz pojdzie do szkoly,bo mimo iz ma kaszel widze,ze jest juz dobrze,tzn.nie ma goraczki

za to Gabriel po tygodniu ferii,urzadzil mi dzisiaj w przedszkolu male przedstawienie,plakał i mimo,ze grupa szykowala sie na wycieczke to nie chcial sie ubierac...achh:-(

 

[Zuz-Inka]

Poczytalam!
Wisienka super ze Emilka tak szybko na rehabilitacje zareagowala i juz jest dobrze! Oby badania wyszly ok i Emi nic nie bylo
Weroniczka jak maz z praca? U nas niestety zanosi sie na to ze m tez bedzie musial szukac...ale na razie staramy sie o tym nie myslec
Mamo widze ze nowy domownik juz sie zadomowil na dobre!
Sempe sto lat dla Twoich synow! Spoznione ale serdeczne...no i zeby ten skok mogl sie jednak odbyc i dal pozytywne rezultaty &&&

Zdrowia dla wszystkich chorowitkow duzych i malych!!!

U nas Maciej chorowal i caly tydzin siedzial w domu...jak zwykle zapalenie oskrzeli. Meza przeniesli jeszcze dalej od domu...

No i ja sie tez troche uaktualnie...mam 36 lat

 

[mama05]

jestem i ja po pracy

Agatulka no ,no -ładna kobietka z Ciebie

Katrina to dobrze ,że u Ciebie też wszystko si..

Zuz Inka ładna fota )
włosy pofarbowałaś ,co )?
tak,nasz Bono już zadomowiony

Lilka buziaki i dla Ciebie )
ukochaj Gabrielka :**

zaraz jadę po Zuzę bo dziś ma zajęcia komputerowe do 16.30.


pozdrawiam i wlecę wieczorkiem )

 

[Wisieńka]

Jestem))) Pol dziś miał wolne więc ja odsypiałam te nocne karmienia Mili przez pół dnia. Mam nadzieję, ze zacznie tyć i zacznę ją tego oduczac bo juz budzi się sama co 3 godziny a to skutkuje u mnie snem w nocy 4-5 godzinnym z przerwami. Jak ją nakarmię i położe to sama potem nie mogę zasnąc a jak zasnę to ona się budzi i tak w kółeczko. Chrzciny bardzo się udały. W kościele Mila była spokojnai spała tylko samą ceremonię przepatrzyła i zaczepiała księdza i ministrantów. No a potem poczuwała z godzinke i spała z przerwa na karmienie cały prawie czas. Widocznie goście ją meczą

Restauracja okazała się strzałem w dziesiątkę bo obiad był pyszny i duuzo. Potem goscie posiedzieli u nas do 22.:-)
U nas prawdziwie jesiennie. Zimno, mokro i dzis juz nawet cienszy kombinezon był w uzyciu. Mamy wyniki badania moczu ale tylko ogólne i jest w porządku. Reszty badań jeszcze nie ma. Mila zaczeła jesc i mam nadzieję, że tyje.
agatulka daje głowe, ze będziesz lepiej niz ja
zuz inka ładna z ciebie kobietka
mama witaj. Co tam u was? Jak w pracy?Dryndnij jak znajdziesz trochę czasu


Prezentuję wam moją chrześcijankę

 

[izulka15]

U mnie dzień z wichurami i ulewami za oknem. Hania niepocieszona, że nie może wyjść. Ona siedziałaby cały dzień na dworze. I mało jej przeszkadza, że zimno, wilgotno i takie tam. Ma swój świat i już. Ja za tydzień będę szykować się do pracy po przeszło 2 latach przerwy uch będą nerwy ...
Dobrej nocy pa