kochana te statystyki sa mocno naciagane i tylko tak strasznie wygladaja na pierwszy rzut oka, musisz pamietac ze ten kraj jest nieporownywalnie ogromny i ilosc ludnosci jaka tu mieszka powoduje ze wszelkie podawane liczby sa kompletnie nierelatywne w stosunku do reszty, chociazby Polski. Napewno jest to zabieg przeprowadzany wszechstronnie i dostepny szerokiej masie ale nie zgadzam sie z tym stwierdzeniem jakoby to byla najpopularniejsza metoda antykoncepcyjna. Uwazam to za bzdurna informacje. Na dosc spora ilosc osob ktora znam a pisze o ludziach pochodzacych z roznych srodowisk i o bardzo odmiennym statusie spolecznym, wyznaniach religijnych i ogolnym swiatopogladzie nie znam absolutnie nikogo kto by ten zabieg wykonal na sobie w celu antykoncepcji. Mojemu mezowi tez zaden lekarz nie zaproponawal takiej metody kiedy zastanawialismy sie nad wyborem odpowiedniej antykoncepcji.pawimi - mam do Ciebie pytanie, czy faktycznie w USA wazektomia to najpopularniejsza metoda antykoncepcji wśród facetów po 30-tce? ponoć pół miliona amerykanów poddaje się temu zabiegowi rocznie - co się o tym mówi u Was w społeczeństwie?
reklama
mama05
prrrryy szaaaalona :))
Czesc dziewczyny.
Wybaczcie że znów nie poodpisuje ale strasznie męczy mnie ból głowy......
wziełam tablety , nie karmie Hani- zresztą ona sama juz sie odstawiła niestety . Tak wiec u nas karmienie już tylko jeden raz wieczorem- mam doła z tego powodu... Za to powinnam sie cieszyć z jej postepów. Mała na czworaka przychodzi do naszych nóg i sie wspina. A dziś rano miałam szok. Otwieram oczy a tu patrzy na mnie Hania z łóżeczka- na stojąco żeby nie było.... tak wiec mam robote i zarza bede łóżeczko rozkręcać i obniżać bo boje sie ze z łóżeczka wyjdzie. Martwie se troche jej waga bo nadal nie dobiła 7 kg ale ona taka ruchliwa że nie wiem czy w ogóle przybierze na wadze...
Misiek całkowicie odpieluchowany... To tyle u mnie.
Bedi wreszcie jesteś!! Patryczek zabkuje Hania nie ma zamiaru jeszcze zabkować. Szybciej bedzie chodzić niż pochwali sie ząbkiem
Ewunia no w końcu jesteś )))gratki dla Hani) ukochac
Pawimi ja dokładnie tak zrobiła-kopnęłam problem w zadek-wraca z pracy a mąz mówi-frank ponad 4 zł...mówie -po co się martwic ,nie mamy na to wpływu-rata schodzi 23 może do tego czasu spadnie a jak nie to na tygodniach pewnie sie sytuacja wyklaruje-juz nie raz tak było..
Sempe- no to współczuję prysznica..wrrr z tą pogodą..
Justyna,Magda noooo w końcu wleciałyście..przytulam
Joaś zalatana dziś???cos mało Cię..
Katrina-uda sie i nam -&&&
Cokies- witamy w domku kochana )))
ja dzis w pracy urobiona...zabiegi na twarz..algi,peeling całego ciała + masaż.manicure hybrydowy,3 henny + epilacja...do tego obsługa solariu bo fryzjerki nie ma-zmarł Jej tata(50lat) i zajmuje sie pogrzebem..kremacją
jutro też będę sama..
ściskam i przyjemnego wieczorku..
Zuz-Inka
MAMA NA PEŁNY ETAT
Witam!
Daje znac ze zyje :-) Maz ma jeszcze tydzien urlopu wiec dzialamy
POZDRAWIAM!!!
Daje znac ze zyje :-) Maz ma jeszcze tydzien urlopu wiec dzialamy
POZDRAWIAM!!!
katrina115
Potrójna Mama
Witajcie wieczorkiem,
Byłam dziś z małą na kulkach - taki duży plac zabaw pod dachem m. in. z basenem kulkowym. Byłyśmy tam 2 godz., bo po pierwszej mogłam zapomnieć, ze dziecko stamtąd uda mi się zabrać (zresztą nie miałam takiego zamiaru, bo było sporo dzieci i ładnie sie z nimi bawiła).
A ja z koleżanka w tym czasie troszkę sobie poplotkowałyśmy.
mama - trzymaj, trzymaj, bo Ty jesteś młoda kobitka, a mi juz dużo czasu nie zostało. Ja o tym nie myślę, bo co ma być to będzie.
Staram się skupić teraz nad tym gdzie i jakie porządki muszę zrobić. W poniedziałek syn męża wraca juz do Polandii, to będzie pokój i łazienka do posprzątania, a we wrześniu przylatuje mój tato z wizytą (czyt. WIZYTACJĄ).
Poza tym znowu nagromadziło się trochę niepotrzebnych ciuchów, to muszę zrobić selekcje i oddać te, których juz nie używamy, może komuś się przydadzą (nam na pewno przyda sie miejsce w szafie).
Życze miłej i spokojnej nocki i do jutra.
Byłam dziś z małą na kulkach - taki duży plac zabaw pod dachem m. in. z basenem kulkowym. Byłyśmy tam 2 godz., bo po pierwszej mogłam zapomnieć, ze dziecko stamtąd uda mi się zabrać (zresztą nie miałam takiego zamiaru, bo było sporo dzieci i ładnie sie z nimi bawiła).
A ja z koleżanka w tym czasie troszkę sobie poplotkowałyśmy.
mama - trzymaj, trzymaj, bo Ty jesteś młoda kobitka, a mi juz dużo czasu nie zostało. Ja o tym nie myślę, bo co ma być to będzie.
Staram się skupić teraz nad tym gdzie i jakie porządki muszę zrobić. W poniedziałek syn męża wraca juz do Polandii, to będzie pokój i łazienka do posprzątania, a we wrześniu przylatuje mój tato z wizytą (czyt. WIZYTACJĄ).
Poza tym znowu nagromadziło się trochę niepotrzebnych ciuchów, to muszę zrobić selekcje i oddać te, których juz nie używamy, może komuś się przydadzą (nam na pewno przyda sie miejsce w szafie).
Życze miłej i spokojnej nocki i do jutra.
magda1977
mamusia 03.02,10.05,09.11
U mnie na ksązki pójdze na dwie córy 500 zł a to klasa zerowa i trzecia dopiero i już tak drogie książki.i jeszcze pwenie stówka pójdzie na przybory.haj:-)
byłam po książki dla chłopaków, kupiłam 3/4 podręczników i zapłaciłam 250zł z tego co pani mi obliczyła to jeszcze ok 150zł co razem daje 400zł za książki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! licze ze może stare pójdą w komisie to może 100 bedzie do zwrotu!!
ieczorem frank siegnął po 4,07frank po ok 3,90!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! raty kredytowe nas zeżrą w całosci....
Jesem przerażona tym skąd taka cena i ciągle idzie w górę.A co się dzieje na giełdzie wszystko leci w dół w Polsce
Też pomyslałam że wojsko powinno wkroczyc.Wczoraj niby premier mówił że ma zwiekszyć ilość policji,zobaczymy co dzisiaj media będą donosić.w Londynie mam tylu znajomych i przyjaciół... az strach...........
wojsko powinno wkroczyc zaraz na drugi dzien jak te chuliganstwo zaczęło szaleć
Mama fiu fiu ależ zarobiona jestes.No to dasz dowód szefowej że nieźle sobie radzisz jak jej nie ma ;-)
Cookies fajnie że już jestescie w domciu.Troszkę Ci zazdroszczę że masz już wszystko za sobą.Ja jeszcze miesiąc muszę czekac i mam bardzo gorący okres teraz by wszystko dopiąć na ostatni guzik,choć nie zapnę tego pewnie do końca hehe ;-)
Ewunia koiec karmienia pirsią jak następuje to zawsze dla mamusi jest to jakaś strata i zostaje smutek i taka jakaś pustka ale z drugiej strony napewno jest to też jakieś ułatwienie i odciążenie.No i zadziwia Nas tu Hania że taaaaka silna dziewuszka z niej ,BRAWO!!
Leika co do wazektomi to niestety nie jest to powszechne bo trzeba mieć wskazania do tego i nie każdemu lekarz to może zlecić bo jednak nie jest to do końca legalne.A panowie raczej tę metode traktują jak odebranie im męskości w jakiś sposób więc pewnie dlatego mała grupa panów się świadomie na to chce zdecydowac i woli antykoncepcje zrzucić na kobietę bo ma szerszy wachlarz działań.
Ja wczoraj byłam na kontrolnej wizycie i zynek ma się super.Waży już 2600 więc rośnie sobie łądnie i równomiernie i prawie idealne wymiary co do tygodnia i termin porodu się drastycznie nie zmienia.Lekarz powiedział że juz za dwa tygodnie synek będzie już gotowy by móc żyć poza brzuszkiem i mój mąż na tę wieść sie przeraził że to JUŻ!A my z szykowaniem jeszcze w szczerym polu jestesmy.Więc muszę się spiąć mocno bo też jakoś tak sobie myślałam że jest jeszcze cza hihi ;-)
Ostatnia edycja:
Jotemka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2005
- Postów
- 5 320
Dzień dobry!
Mamo05 - ano zalatana jestem, dziś znów sama z 5. Coraz mi trudniej w takiej sytuacji ogarnąć dzień.
Wczoraj byłam na szczepieniu z Artim. Waży 10940g Ładnie, prawda?. Źle go babka zmierzyła, bo wyszło, ze 0,5cm urósł a to niemożliwe. Nawet lekarz to potwierdził. ale to wstrętna - nie lubiana przeze mnie - z wzajemnością - pielęgniarka była. Tzn kiedyś była inna, ale jak urodziłam 4 dziecko to zaczęła mnie traktować jak kretynkę i rozmawiać ze mną jak z małym dzieckiem. Nie chcę mówić jak jest teraz przy 5tym...
Uciekam, Arti marudny - właśnie przy piersi, Marcin jeszcze "chorawy", ale gorączki już nie ma.
Mamo05 - ano zalatana jestem, dziś znów sama z 5. Coraz mi trudniej w takiej sytuacji ogarnąć dzień.
Wczoraj byłam na szczepieniu z Artim. Waży 10940g Ładnie, prawda?. Źle go babka zmierzyła, bo wyszło, ze 0,5cm urósł a to niemożliwe. Nawet lekarz to potwierdził. ale to wstrętna - nie lubiana przeze mnie - z wzajemnością - pielęgniarka była. Tzn kiedyś była inna, ale jak urodziłam 4 dziecko to zaczęła mnie traktować jak kretynkę i rozmawiać ze mną jak z małym dzieckiem. Nie chcę mówić jak jest teraz przy 5tym...
Uciekam, Arti marudny - właśnie przy piersi, Marcin jeszcze "chorawy", ale gorączki już nie ma.
magda1977
mamusia 03.02,10.05,09.11
Joas no podziwiam cie że i tak zaglądasz do nas bo ja czasem przy mojej dwójcie i mojemu m nie mam dostepu do kompa a jak urodze to chyba też będę żebrać o czas by do Was zajrzeć hehehe
witam
kiepską noc mielismy, 2 noc z kolei Aluta zlała się w łóżko!!!!!!!!!!!!!!! szlag by to trafił 4miesiące bez pieluchy i co?! może przez to ochłodzenie??? dzis koniecznie pieluche jej założe, o 4.20 chciała juz wstać
jestem przez rozdrażniona.... a tak po za tym to mój stan psychiczny ulega dalszej destrukcji.... egzystuje bo muszę.. a to niedobrze.
znikne na pare dni... wiec do zaś
kiepską noc mielismy, 2 noc z kolei Aluta zlała się w łóżko!!!!!!!!!!!!!!! szlag by to trafił 4miesiące bez pieluchy i co?! może przez to ochłodzenie??? dzis koniecznie pieluche jej założe, o 4.20 chciała juz wstać
jestem przez rozdrażniona.... a tak po za tym to mój stan psychiczny ulega dalszej destrukcji.... egzystuje bo muszę.. a to niedobrze.
znikne na pare dni... wiec do zaś
reklama
Podobne tematy
Podziel się: