reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

reklama
O co chodzi ? Ano o nic innego jak o prozę życia..
Mam już 2 dzieci i spodziewam się trzeciego, jestem w 6 miesiącu ciąży. I niestety z każdym dniem jestem tym wszystkim coraz bardziej przerażona :baffled:
Drogie Mamy trójki i więcej dzieci, proszę napiszcie jak sobie radzicie z organizacją dnia codziennego, obowiązkami.. Dodam że moja 1 córka jest już duża, ma 10 lat, ale druga 14 miesięcy i do tego jest bardzo zaborcza, nie wiem co będzie jak się maluch urodzi :zawstydzona/y:

A jestem przerażona, bo między maluchami bedzie niecałe 2 lata różnicy,starsza córka wchodzi w wiek dojrzewania,mąż wiadomo-pracuje. mieszkam za granicą i nie mam nikogo w razie czego do pomocy.. po prostu nie wiem jak sobie poradzę i tyle.

Aga,

hi hi, no my samochodu nie mamy ;-)
Maureen - takie myśli są normalne - teraz martwisz się o te dzieci, które masz i widzisz. Po po rodzie nie będzie czasu żeby się nad tym zastanawiać - życia da ci kopa do działania i nie będziesz miała głowy zaprzątniętej pierdołami. Sory że się odniosę tylko do pierwszych postów ale dzieci mi dokazują i muszę do nich wracać.
Jak widzisz ja miałam małą różnicę w wieku dzieci. Jak się urodził Wojtuś najmłodszy to Szymon miał 3 lata a Tomek rok i 3 miesiące. Jak zaszłam w 3-cią ciążę - byłam przerażona, bo Tomuś miał tylko 6 miesięcy i nie wyobrażałam sobie jak to się wszystko ułoży - ale się ułożyło i jest super - teraz nie wyobrażam sobie, żeby któregoś z moich dzieci nie było.
To co mi pomogło najbardziej to robienie sobie planów na następny dzień - wiedziałam o której mam wstać, co zrobić itd. Oczywiście plan nie był wyjątkowo napięty, bo przy małym dziecku zawsze są poślizgi - np kupa przed zapakowaniem w kombinezon:-p. No i ja wszędzie poruszam się wózkiem - wytrzymały wózek to podstawa - nieładny tylko wytrzymały - na tyle, że możesz posadzić na nim drugie - starsze dziecko - ja tak robiłam i było na prawdę spoko.
Muszę lecieć, bo dzieciaki wariują i sąsiedzi jeszcze i na policję zadzwonią:-p.
Papatki i powodzenia - na pewno dasz sobie radę, szczególnie, że starsza córcia ma 10 lat - myślę, że w wielu rzeczach będziesz mogła na nią liczyć;-).
 
Ekstasia,

dziękuję, że napisałaś :-) Jak będziesz miała więcej czasu, to wpadaj tu do nas :tak:
Masz ślicznych chłopców, ja prawdopodobnie będę miała 3 dziewuszki :-D I faktycznie, nieduża różnica wieku między nimi ;-) Ja najbardziej się chyba obawiam własnego niezorganizowania :zawstydzona/y: Sama już nie wiem, mam tysiąc myśli na minutę.. Ale wszystko wyjdzie w " praniu " ;-)
Robienie planu na następny dzień - fantastyczny pomysł :tak::tak::tak:
 
witajcie

Maureen ty rowniez z Noworodka mnie pamietasz? to teraz jasne dlaczego tam forum zamiera...wszyscy sa na BB :-D:-D

u mnie w porzadku,wczoraj z rana zawolali mnie do pracy i wrocilam dopiero poznym wieczorem,jeszcze kolega meza do nas przyjechal,wypilam sobie 3 male drineczki cola z whisky i jakos mi niedobrze rano bylo,ja tak zadko pije %,ze teraz mala ilosc mi wystarcza by poczuc szmery :-D
dzisiaj mam kontrole w przychodni najmlodszych,byc moze szczepienie nawet bedzie? jakos stracilam rachube z tymi szczepieniami,za duzo dzieci :-D

wczoraj z mezem rozmawialismy,ze jak znajde prace na caly etat to zalozymy dzieciom polisy,tak by zbierac kaske i niech maja na studia czy na start w dorosłe zycie :happy2: tylko jeszcze nie wiemy czy w PL czy w NO to zalozymy? bedziemy musieli sie zorientowac co i jak,bo w tym temacie jestesmy bladzi
a Wy macie zalozone dla waszych dzieci jakies ksiazeczki oszczednosciowe czy polisy? jesli tak to napiszcie jak to wyglada :happy2:

ok ja lece sie szykowac,bo powoli musimy sie zbierac
 
Hejka!:-)

U mnie dzieci prawie zdrowe...prawie bo Ania jeszcze kaszle. Jutro idziemy na kontrole, bo w niedziele dzieci chca zeby ich na ferie do dziadkow (moich rodzicow) odwiezc, to im chorych dzieci nie bede posylac:cool2: Tydzien sami z M i z Mackiem...co my bedziemy robic:confused: czwarte dziecko:-p:-D:-D:-D

Pozdrawim:-)
 
Dzień dobry :-),

ja wczoraj byłam u położnej, w końcu powiedziałam jej o moich wszystkich dolegliwościach - krew z nosa, napinanie brzucha, osłabienie itp., do tego o moich obawach, ze dziecko bardzo nisko sie rusza.. No i dowiedziałam się, że to wszystko jest normalne, a dziecko tak nisko, bo to już 3 ciąża i mięśnie już tak dobrze nie trzymają, bo są osłabione
Na dodatek mam straszne zaparcia, jak mam iść do toalety, to już mam łzy w oczach, a jak nie mam przed, to na pewno je mam po wyjściu :baffled:
I tym sposobem pomimo konsultacji znów żadnej pomocy i ulgi...

Przepraszam, że tak smęcę, ale mnie to wkurzyło i w ogóle...

Zważyłam się i mam 10 kg na plusie - jak sądzicie, to dobry przyrost, czy spory ? W poprzednich ciążach przytyłam kolejno - 22 kg i 20 kg, a brzuchole miałam wielkiee, teraz w porównaniu z tamtymi mam sporo mniejszy, co mnie bardzo cieszy :tak:


Lilka,

tak, kojarzę Cię z N., pamiętam jak byłaś w 3 ciąży :-)
Co do polis - to ja niestety nie mam założonych dla dzieci. Paulinka ma tylko takie małe zabezpieczenie w Pl w postaci połowy mieszkania własnościowego mojej mamy. Tu w UK kiedy rodzi się dziecko, dostaje taki grant od Królowej w wysokości 250f, oczywiście w formie konta i tam potem rodzice wpłacają zadeklarowaną sumę co miesiąc. Amela ma to konto, tylko my zawiesiliśmy na razie te wpłaty, ponieważ mąż był bez pracy przez jakiś czas i musieliśmy przyciąć trochę wydatków. Teraz już jest ok, więc znów będziemy wpłacać. A niedługo 3 dzidziuś i pewnie tak samo będzie.

Zuzkus,

dooobree :-D:-D:-D
 
Kochane!:-)
Rodzice dzis przyjechali i zabrali do starszaki do siebie. Maciej juz spi...a my z M pijemy piwko...cichoooo az w uszach dzwoni:szok::-D:tak:

Az sie zastanawiam czemu ja bylam taka niewyspana i zmeczona kiedy mialam Anie pierwsze dzicko:szok:...dopiero przy trzecim sie odpoczywa;-):tak:

Pozdrawiam!:-)
 
reklama
zuskus,

bo to jest inny rodzaj odpoczynku, bardziej intensywny i doceniony ;-):-) Miłego wieczorku zatem ;-)
 
Do góry