reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

witam moje ulubione mamuśki:tak::-D
PAWIMI- u nas tez cieplutko ,ale nie tak jak u Ciebie:sorry2:
JOAŚ- no t faktycznie awaryjnie u Was-powodzenia z piecem...i zdrowka życze kochana bo jesien idzie wiec wiadomo,ze dopiero sie zacznie-u nas narazie bez chorób....oby jak najdlużej:-)

ja wlasnie po sniadanku,dopijam kawe i zaraz pożadki.

milusiego dnia.
ja od dzis hormony na owulke zaczynam przez 5 dni.
 
reklama
hej,witam się
u nas pada i wieje, dziecka do szkoły nie posłałam bo kaszle i ma katar. Od rana się biją, mąż ma urlop od dzisiaj i wiesielczy humorek...odliczam tylko dni do urlopu bo za tydzień lecimy sobie na Majorkę...
widzę że dziewczyny powychodziły już ze swych jesienno-zimowych norek, ;-)
ja mam dzisiaj jakiś gówniany dzień
 
No to bedismall odpoczniecie :-)
Mama05 - trzymam kciuki za owulkę i przesyłam ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Pan piecowy jeszcze nie przyszedł a do moich dolegliwości dołączyło się rzyganko :-(
 
Aha kiedys pytałaś o wage, porazka wkroczyłam w etap przybierania na wadze i nie mogę przestac z dnia na dzien co raz wiecej, w 3tyg przybrałam juz 4kg:no::wściekła/y::no::wściekła/y::no::wściekła/y:
SEMPE- oj wspolczuje kilosów:sorry2: 4 to niestety calkiem sporo...mam nadzieje,ze sobie z tym poradzisz..i trzymam &&&&&&&&&&&& za decyzje pod koniec wrzesnia-moze bedziesz miala blizniaki:));-)
hej,witam się
u nas pada i wieje, dziecka do szkoły nie posłałam bo kaszle i ma katar. Od rana się biją, mąż ma urlop od dzisiaj i wiesielczy humorek...odliczam tylko dni do urlopu bo za tydzień lecimy sobie na Majorkę...
widzę że dziewczyny powychodziły już ze swych jesienno-zimowych norek, ;-)
ja mam dzisiaj jakiś gówniany dzień
BEDISMALL oj tule,wiem co to taki dzien....u mnie na watku staraczek ciągle ktoras ma II krechy a ja wciąz sie bujam z tematem...
zdrowka dla dzieci!


JOAŚ- mam nadzieje,ze Pa Piec szybko przyjdzie i zrobi co trzeba-niedlugo sezon grzewczy:sorry2:
no i rzyganko to nieciekawie...tule .

ja bylam w ogrodzie-przycielam róże niedlugo trzeba bedzie je okryc przed zimą..zaraz jade po Domisa.
dzieki za ~~~~~~~
w tym cyklu pije siemie lniane-kupilam mielone w aptece-lyzeczke zalewam 2/3 szklanki goracej wody-czekam az ostydnie i pije-szalu nie ma w smaku,ale podobno super dziala na śluzik ,wiec:sorry2::sorry2:pije z wiarą ,ze pomoże:tak:
 
siema,u nas niestety gorzej...,słonko wyszło na parę chwil i zaraz będzie burza albo przynajmniej totalna ulewa
nastroje w domu do bani całkowicie,we wtorek są moje 26 urodziny i mam wszystkiego po dziurki w nosie,mąż zaprosił sobie koleżankę z mężem na dziś lub jutro na wódeczkę,pochleją sobie ,pobawią się a ja to chyba na górę pójdę spać...dla mnie nic nie szykuje bo powiedział że wycieczka wystarczy,a ja chciałabym zobaczyć że mu na mnie zależy,chociaż jakieś kwiaty,miła kolacja,ale takie rzeczy to robił w pierwszym roku,teraz to totalna olewka....
mamo tulę cię i trzymam wciąż kciuki że będzie si:tak:
Joaś,współczuje,nie dośćże chorzy jesteście to braki w ogrzewaniu znaczne,ach,czasem wszystko jest pod górkę. Życzę szybkiego zażegnania kryzysu

mój właśnie się wziął za ustawianie dzieci do pionu i skończyło się na szlochach i ogólnej panice,wyrzuceniem połowy zabawek za drzwi a to jeszcze nie koniec histerii. Ja poprasowałam dwie pralki z tygodnia,,kolejna się pierze. W takich nastrojach to ja nie wiem czy gdziekolwiek mam ochotę z nim jechać, zwłaszcza że ma 3 tygodnie urlopu a to dopiero pierwszy dzień:dry:
 
JOAŚ- no to oby czesci szybko przyjechaly:);-)a wiesiolek bralam w tamtym cyklu-nie podzialalo:baffled:

BEDISMALL- oj to nie ciekawie...ROZMOWA!!!!! jest potrzebna rozmowa i "wylanie" uczuć-powiedz Mu czego oczekujesz a co dostajesz.....faktycznie jak dzis 1 dzien a ma 3 tyg to masakra a takiej atomsferze...tule:sorry2:
 
weroniczka - ja bym zrobiła po myśli Syna :-) przecież najważniejsze, żeby dziecko było szczęśliwe i miało poczucie wpływu na własny los :-)
dokladnie podobnie mysle, nic dodac nic ujac no ale Weroniczka juz podjela swoja decyzje....wiec tak tylko dodam swoje trzy grosze;-) zeby nie bylo ze obojetne mi sa sprawy wspolforumek...:-D
ja dziś byłam z Elą na eliminacjach do zespołu pieśni i tańca. Oczywiście została przyjęta, ale zajęcia odbywają się dwa razy w tygodniu po 2,5h (szok) akurat w terminie treningów karate.. no i mała chce zrezygnowac z karate na rzecz zespołu. No bo przeciez ma plan zostać gwiazdą ;-) no i cóż.. po raz piąty zmienię jej zajęcia dodatkowe (był balet, szachy, ceramika, angielski, karate) bo ona szuka swego przeznaczenia chyba :-) nie mogę jej w tym przeszkadzać, choćby to wyglądało z boku na skrajną niekonsekwencję i słomiany zapał ;-)
a mozna wiedziec do ktorego zespolu? tak z ciekawosci pytam bo ja z brazny muzycznej z Polski....no i nie, dla mnie to wcale nie wyglada jak slomiany zapal, przechodze to samo ze swoimi dziecmi i jestem zdania ze takie szukanie i zmany sa konieczne w okresleniu sie na przyszlosc. Bo skad taki mlody czlowiek ma wiedziec ze to wlasnie jest "TO" jesli tego nie sprobuje?

weekend ma być super pogoda, a jutro ma być u mnie 19 stC :-D ale super !! Uwielbiam całę dnie spędzać na dworze!
hahaha...ja wlasnie 19 stopni to uznalam ze jest zimno:-D u mnie dzisiaj jest 21 stopni i jest ....zimno w porownaniu do tych kilku ostatnich ponad trzydziestostopniowych upalach. Ale powiem wam ze to nienaturalnie takie 32-33 stopnie pod koniec wrzesnia. Ja czulam sie jak wypluta przez te kilka dni, juz pomijajac straszliwe migreny, doslownie sily mi odebralo:baffled: chodzilam caly czas spiaca, cialo odmawialo mi posluszenstwa, zniechecona...Niech sobie taki upal w lipcu bedzie a pod koniec wrzesnia to ja chce sweterek zalozyc, jakies fajne pelne buciki a nie wskakiwac odrazu z klapek w kozaki i z koszulek na ramiaczkach w grube puchowe kurtki.....:no:

zuskus zdrowka zycze kochana:tak: kuruj sie i wpadaj tu do nas juz calkiem zdrowa. Mam nadzieje ze was chorobska opuszcza niebawem.

mamo05 dobrze ze napisalas ze Twoja coreczka jest uparta po....Tobie, swietnie sie sklada:-D nie chce slyszec wiecej ze Ty jestes zniechecona czy sensu nie widzisz....ktos tu ladnie nam pisal "nie spoczniemy nim poczniemy" i prosze tak trzymac:tak:

AnnaS wrzuc nam kilka fotek po chrzcinach..pokaz nam malego Fabianka;-)

Joas widze ze oprocz chorob zlosliwosc rzeczy martwych was sie uczepila:baffled: mam nadzieje ze te naprawy i awarie szybko zostana opanowane, ja tez nie lubie takich niespodzianek w domciu:no: Kuruj sie kochana, zdrowiej nam i stekaj ile tylko chcesz. Masz do tego prawo.

Bidismall tu sie zgadzam z mama....ROZMOWA, sprobuj moze usiasc i porozmawiac z nim, w koncu to Twoj maz, niby najblizsza Ci osoba, to co piszesz nam, powiedz jemu....nie wiem, nie znam Waszej sytuacji ani Was ale moze to wlasnie odniesie jakis chociaz minimalny oczekiwany skutek. Przykro mi ze tak jest i tule mocno:-(
 
reklama
Do góry